Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmm to ja

mąż powiedział coś co mnie zabolało

Polecane posty

Gość hmm to ja

Wczoraj w trakcie luźnej rozmowy kiedy siadłam na męża kolanach on mi mówi, że ciężka jestem (dodam, że mam 168cm i aktualnie mam 61kg), ale to jeszcze tak normalnie sobie mówimy, no to mu mówię, że ostatecznie mam 35 lat i jestem po 2 ciążach więc nie ma tragedii jeśli chodzi o mój wygląd i jest chyba wiele kobiet, które w mojej sytuacji wyglądają gorzej niż ja na co on mi powiedział "i wiele, które wyglądają lepiej". No i teraz tak, powiedział mi coś oczywistego, no bo tak jest w przypadku każdej kobiety na świecie, ja o tym wiem, mam świadomość, przecież widzę się w lustrze i widzę te laski na ulicach i w tv więc nie odkrył mi Ameryki ale jakoś tak ... nie wiem dlaczego akurat to strasznie mnie trafiło, chyba jakby mi powiedział, że gruba jestem albo skomplementował inną kobietę to mniej by mnie to ubodło. Chyba dlatego, że mnie po prostu porównał, jako mój mąż, porównał mnie do innych kobiet i w jego mniemaniu wypadłam na tle innych kobiet na niekorzyść, chyba ten fakt mnie jakoś zabolał. No i stwierdziłam, że muszę się wziąć za siebie, przede wszystkim chcę biegać, zaczęłam biegać po trochu 2 miesiące temu ale potem się pochorowaliśmy, teraz dziecko chore i nie bardzo mam jak a poza tym zimno ale wrócę do tego, chcę się też odchudzić, nie wiem, muszę się wziąć jakoś za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra dobra, a ty jak patrzysz na młodych ogierów mijanych na ulicy czy na ekranie to co sobie myślisz w porównaniu z twoim mężem? jedyny problem jest taki że zaatakował cię wprost, świadczy to o tym że czuje nad tobą przewagę, w waszym małżeństwie to on jest ważniejszy, jemu więcej wolno, ot kolejność dziobania, zazwyczaj jeśli dochodzi do rozwodu to takie osoby zrywają ale nie zaprzątaj sobie tym główki bo i tak nie masz na to wpływu, ty się nie zmienisz on się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się za siebie ale dla siebie a nie dla niego bo prędzej czy później facet sprawi ci kuku- to pierwszy symptom - niestety. Nastepnym razem idź dalej w dyskusję i obróć jego stan fizyczny do innych mężczyzn i ich zaradności. Jest tobie przykro bo już wiesz że mimo wszystkiego co za wami , podobasz mu się mniej wiec powiem prosto z mostu - odkładaj sobie kasę na czarną godzinę. serio. no i przyjrzyj się panienkom z jego pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie musisz. Poprostu kobiety są bardziej wrażliwe na takie i tympodobne stwierdzenia i nic tego nie zmieni. Mąż mówiąc to napewno niemiał nic złego na myśli. Faceci tacy są. Sam jestem facetem z dużo większym stażem niż ty i czasem muszę się ugryźć w język bo wiem jaka żona jest wrażliwa na tego typu uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc wyzej niestety moze miec racje. Facet ,ktory kocha nawet jesli powie cos co zaboli to pomysli chwile,zobaczy jak Ci przykro i przeprosi. A on? Ze zwyklego szacunku mogl pochamowac swoj jezor. Raz,ze on ma kompleksy i probuje poprawic swoje samopoczucie Twoim kosztem, robi sie na Adonisa,ktoremu nie dorownujesz, generalnie,nie warto w ogole wiazac sie z takim gosciem bo ide o zaklad ,ze to nie pierwsza taka sytuacja. Szykuj wyjscie awaryjne bo jesli do tej pory nie zdradzil Cie to niechcacy dal sygnal, ze ma to w myslach. A na pewno to,ze nie pociagasz go tak jak kiedys. Zmien cos w sobie ale dla siebie bo on chocbys zamienila sie w aniolka z Victoria's Secret nie doceni tego,taki typ. Faceci sa dziwni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z 8:25. Ide o zaklad ze twoj malzonek do boskich Apollo nie nalezy xD Mialam kiedys takiego frajera. Niewygledny w chuj i pasowal.do mnie jak wol do karety a chcial mnie ciagle krytykowac. Ugryzl sie w jezor jak zaczelam krecic z z******tym ciachem...ale bylo juz troche za pozno na przeprosiny :D Teraz ma dziewczyne taka brzydka,ze wszyscy sie smieja z niego :D Tobie radze to samo. Zadbaj o siebie i pokaz mezowi ze jak nie on to inny cie doceni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopie z 8:23, nie chcrzan. Moze to nie my Jestesmy przewrazliwone a Wy zachowujecie sie jak ostatnie chamy. Jesli by ja kochal to nie sprawialby jej przykrosci. Co innego sobie zartowac a z rozmyslem sprawiac przykrosc, zwlasacza ,ze sadzac po wzroscie,wadze autorkim jest piekna kobieta a facet to leszcz. Maz, partner zyciowy ma nas wspierac a nie sprawiac ze lapiemy dola i gryziemy same ze soba. Jak mu tak przeszkadza jej wyglad to niech cwiczy z nia albo zajmie dxiecmo by mogla o siebie w tym czasie zadbac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asda2424242342
Chciałbym was przestrzec przed tym co tu wypisujecie na kafeterii. W Polsce istnieje system do podglądania i namierzania obywateli - system ten obsługiwany jest przez zwykłych ludzi; a nie żadne służby specjalne. Dostęp do tego systemu mają zwykli szarzy ludzie....tzn. wasz sąsiad, znajomy etc może was namierzyć i podglądać. Do tego systemu mają dostęp zwykli ludzie i jak zakładacie tu temat na kafeterii czy na innym forum to mogą was namierzyć tym systemem i podglądać. Cały ekran waszego laptopa/tabletu to kamera. W obudowach(bocznych) waszych laptopów są kamery które nagrywają to co robicie nawet jak laptop jest wyłączony - dźwięk i obraz. To samo z telewizorami wyposażonymi w dekodery TV-naziemnej - te telewizory mają kamerki z mikrofonem przez, które można was podglądać... Cyfrowe radio DAB+ to kolejny podsłuch w waszym domu.... Routery WIFI też mają ukryte kamery z mikrofonem do których można się łatwo podłączyć... System do podglądania sprzężony jest ze wszystkimi dostawcami internetu w Polsce i można was łatwo namierzyć. Można też namierzyć was przez komórkę i oglądać z bliska dzięki satelicie gdy niebo jest bezchmurne.... Uważajcie na siebie bo wasze komputery nagrywają to co robicie i działa to na poziomie sprzętowym(niezależnie od systemu operacyjnego). Odczytują nawet wasze myśli w głowie przez fale WIFI... System ten umożliwia namierzenie was nawet z drugiego końca Polski(wioski i miasta). Widać waszą twarz, pomieszczenie oraz to co robicie aktualnie na kompie – wszystko jest też nagrywane.... System ten działa w Polsce od wielu lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz tam zaatakowal.. ja dosc czest zwracam uszczypliwie uwage na rozne rzeczy swojej zonie po prostu lubie kiedy sie denerwuje jest wtedy taka slodka :) np jak mowi ze moglaby troche zrzucic to ja mowie cos w stylu " kto ty?chyba z kosci na osci... no w sumie moze troszke z brzuszka powinnac I ten tylek tez jakis taki nie to co kiedys no i moze uda troszke masz puszyste ale nie przesadzaj ze jestes grubasem chociaz troszke ci sie wylewaja schabiki faktycznie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 8;43 to o czym piszesz to niewinne zarty ,Twoja zona wie,ze to nic zlosliwego i nie gniewa sie. Moj maz tez tak robi ze mna, szczypie moj brzuch i mowi : "moj dzabbus" i ja sie zloszcze,ale tak na niby, a jego to kreci. A nie cos takiego jak opisuje autorka. Czy Gdybys wiedzial,ze Twoja zona chodzi,zadrecza sie i mysli jak schudnac zeby wreszcie Ci sie podobac to dalej bys jej tak docinal? Tu niewazne byly slowa ale sposob ich wopowiadania, porownywanie do kogos. To zona/maz maja byc dla nas naj a nie jakies obce osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm to ja
Ok bo historii nie dokończyłam, w sumie nie wydawało mi się to ważne, on jak mi to powiedział no to mnie jakby coś w twarz strzeliło, serio nie wiem dlaczego bo na chłodno i jakby z boku jak to oceniam to nie wydaje mi się, że on mi tu dowalił na maksa i nie sądzę, żeby to był początek, że on zaraz będzie zdradzać mnie na każdym kroku, ja nie patrzę na to w ten sposób, ja wiem, że są lepsze ode mnie, wiem, że on je też widzi, no przecież nie da się inaczej i tak jest z wami też, po prostu te porównanie mnie jakby zabolało. On potem zorientował się, że strzelił gafę i do mnie, że ja to źle odebrałam, że on tak tylko chciał pokazać jak ludzie się nie raz tłumaczą, żeby nie zrobić nic z sytuacją, która im się nie podoba itd. i że ja dla niego jestem naj itd. itp. i takie tam pierdoły. Teraz generalnie ja się zbytnio nie odzywam bo mi jakoś przykro i ogólnie nie wiem jak wybrnąć z sytuacji a on podchodzi, zagaduje, ja póki co chcę być sama z tym. A może i dobrze, że tak się stało bo może da mi to kopa, żeby popracować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tlumaczysz zachowanie faceta i jeszcze siebie obwiniasz. Jesli przeprosil to ok ale mi sie wydaje,ze taka sytuacja moze sie powtorzyc. Ja bym mu powiedziala,ze nadal mi dziwnie i przykro. Skoro piszesz na kafe to znak ,ze kiepsko Ci z ta sytuacja. Ale rob co chcesz, to Twoj maz :-) Nie katuj sie tylko cwiczeniami i glodowa tylko dla Pana Misia. Mi sie wydaje,ze majac taka wage i wzrost fajnie wygladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm to ja
ja go wcale nie tłumaczę. Ale wy jesteście przekonani, że Wasi mężowie uważają, że z Was są najpiękniejsze laski na całym świecie i nie ma ani jednej, która by sobie stanęła obok Was? W życiu, jeśli tak to się nieźle okłamujecie. To jest tak, że facet ma żonę ale na ulicy czy gdzieś widzi jakąś super dziewczynę i sobie myśli "ale super laska, chętnie bym się z taką pokazał" ale gdyby ktoś mu postawił jego żonę Maryśkę i tą super dziewczynę i miałby wybrać, z którą chce żyć to wybierze tą żonę Maryśkę. Tak to działa. Dziwię się, że się oszukujecie, że Wasi mężowie nie zwracają w ogóle uwagi na fajne dziewczyny chodzące po świecie, pewnie wręcz zamykają oczy jak idzie osoba płci żeńskiej co? Hahaha. Ja też mam męża ale widzę, że jest wielu mega przystojnych facetów, że pewnie by mi wszystkie koleżanki zazdrościły gdybym z takim wyszła ale w życiu bym nie chciała z nimi być, widzę, że wyglądają lepiej niż mój mąż, są fajnie umięśnieni, są przystojniejsi itd. itp. i ich nie chcę za nic. Wolę męża. To jest normalne i naturalne, jeśli sądzicie, że jest u Was inaczej to się okłamujecie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z czego ty masz schudnąć ? Wazysz jak najbardziej prawidłowo. Twój facet to burak.No ale sama takiego sobie wybrałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on teraz wyglada lepiej niz przed slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, sa ludzie atrakcyjniejsi, ale takie narzekanie, ze Ty sie do nich nir zaliczasz jest chamskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym mu na to odpowiedziala,ze tez do urodziwych facetow nie nalezy,sa fajniejsi:-Ppoczekaj jak skonczy 40l:Dkaldun bedzie miec jak wieloryb,lysiec zacznie ,nie daj boze zeby o uzebienie nie zaprzestal dbac:Dot przystojniacy,porzygac sie idzie:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,sama nie wiesz co piszesz. Najpierw myslalam,ze chcesz poradzic sie w sprawie chamskiego zachowania meza ,co sugerowal tytul watku ale po dalszych Twoich wypowiedziach widze,ze Chcialas tylko dowalic innym kobietom. Zaluje tylko,ze zabieralam wczesniej glos. Wiesz,nikt nie jest slepy i kazdy ma oczy ale w malzenstwie nie chodzi o dowalanie sobie wzajemnie. I tak czy siak, Twoj maz jest burakiem, a Ty bron go dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo że facet napatrzy się na "piękne" modelki i aktorki, tylko taki facet jest głupi i nie wie, że ich uroda to zasługa ciężkiej pracy makijażysty, wizażysty, fryzjera, fotografa, a bez tapety niejedna z nich byłaby brzydsza od Ciebie, tak więc nie musisz się przejmować tym co gada mąż. Te wszystkie zdjęcia w gazetach czy na necie też przerabiane do granic możliwości. A postawić taką "piękność" w świetle dziennym bez tapety to można by się przestraszyć. W filmach aktorzy też są wszyscy przerabiani, odmładzani. Britney Spears wyszczuplają w teledyskach. A swoją drogą, on jak wygląda, jak młody Brad Pitt? Bo jeśli nie, to nie ma prawa do oceniania innych po wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kiedys powiedział grubaski, w pierwszej fazie snu:-)) gdzie moj wzrost to 1,70 a waga 55kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm to ja
mój mąż zdaje sobie sprawę z tych wszystkich przeróbek w tv, natomiast na pewno nawet na ulicy znajdzie nie raz i nie dwa lepszą ode mnie, i przypuszczam, że on skoro ma zdrowe oczy to też widzi, że ona lepiej ode mnie wygląda, ja mam tak samo z nim. On mi powiedział rzecz oczywistą ale w taki głupi sposób i zrobiło mi się przykro po prostu. Nie on nie wygląda jak Brad Pitt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tylko jedno autorko: on nie powinien tak mowic do ciebie ze sa lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy facet robi sie zlosliwy to znaczy ze przestaje cie kochac , przestaje nawet lubic. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymej kluski na oknie! Na balkonie je trzym! Kluski są dobre samotnie! Je je je kaj ten rym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważysz właściwie w stosunku do wzrostu. NIC Tobie osobiście nie powiedział Twój mąż, lecz stwierdził fakt. Są kobiety, które wyglądają gorzej/ lepiej w Twoim wieku. To fakt. Myślę, że wzięłaś to do siebie niepotrzebnie. Z takich pierdół tworzących się w głowie jednej ze stron, piętrzą się konflikty i nieporozumienia w związku, małżeństwie. Osoba, która bierze wszystko do siebie, ma kompleksy, jawne lub utajnione, i niskie/ niższe poczucie wartości. Popracuj nad sobą duchowo, mentalnie. Jestem mężatką z tzw.stażem... Tekst męża można spuentowac żartem, śmiechem, lub najeżyc się w sobie, wziąć osobiście jako przytyk, a potem " pastwić" się nad sobą w kącie, bo " jestem beznadziejna", i nad mężem " jak on mógł coś takiego powiedzieć "... Jeżeli żyjecie oboje w harmonii, to powinnaś mieć zaufanie do męża, że nie dowali Ci nigdy celowo, by zranić. Kaźdemu się zdarzy coś chlapnąc, zanim pomyśli, iż to może zaboleć, ale jeśli natychmiast zda sobie z tego sprawę i przeprosi, to reset tematu, koniec sprawy. Najgorsze, co bywa w małżenstwach, to gromadzenie na kupkę czyichś przewinień, tekstów w emocjach, uchybień..Potem, przy sprzeczce wywalanie tego hurtem, sprzed kilku nawet lat... A bo ty kiedys to, to i tamto... Prosta droga do rozwodu. Droga Autorko, nie zadręczaj się pierdołami. Jesteś wspaniałą kobietą, atrakcyjną i zgrabną. Życzę Ci dużo miłości i namiętności w małżeństwie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiesz ze jest zgrabna, dobra waga nie swiadczy o zgrabnosci a on nie powinien tak mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś NIC Tobie osobiście nie powiedział Twój mąż, lecz stwierdził fakt. Są kobiety, które wyglądają gorzej/ lepiej w Twoim wieku. To fakt. Myślę, że wzięłaś to do siebie niepotrzebnie. x Bzdura, dowalił jej po całości. Ona niepotrzebnie zaczęła się tłumaczyć, że wiek, ciąże, a on jej odparował po chamsku. To "ciężka jesteś" po haśle, "są lepsze", zamieniło się od razu w jesteś gruba, brzydka, fe. Nie powiedział, że wie, że są gorsze, tylko mu jakoś nogi zdrętwiały, ale są fajniejsze mamunie w jej wieku. Zauważam to, patrzę za nimi, podziwiam je. To jest prawdziwy przekaz tego co powiedział autorce jej mąż i co ona podświadomie wyczuła. Dlatego jej przykro. Autorko weź się za siebie jeśli widzisz, że twój wygląd nie jest taki jaki byś sama chciała, bo waga jest prawidłowa, a ćwicząc może nawet wzrosnąć, więc ważny jest wygląd ciała nie waga. Ale weź się dla samej siebie, nie dla męża, bo się tylko frustracji nabawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno wyglada dobrze a facet sie czepia bo juz nie czyje do niej tego co kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się nakręciliście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupe z grzybami mu uvotuj,to ciul jeden:-( !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×