Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ostrzeżenie przed bulimią oraz anoreksją. Skutki uboczne

Polecane posty

Gość gość

Choruję na bulimię już 8 rok wraz z objawami anoreksji. Chciałam przestrzec każdego, który myśli, że ta choroba nie pozostawi po sobie ani jednego śladu na jego zdrowiu. Jestem młodą dziewczyną.. Dopiero od około roku bulimia pokazała mi inne swoje odbicie niż tylko wymioty czy złe samopoczucie psychiczne. Od paru lat muszę chodzić bardzo regularnie do dentysty. Na każdej wizycie mam jakiś ubytek. Chorowałam 2 razy na zapalenie okostnej, ponieważ kwas wymiocin zatrzymywał się pod dziąsłem niszcząc zęby mądrości, które jeszcze się nie wybiły. Jednakże dopiero jakiś czas temu dowiedziałam się, że w nocy mam szczękościsk na tle nerwowym. Moje zęby są słabe, grozi im wypadnięcie. Muszę nosić szynę relaksacyjną. Jeśli ona nie pomoże będę skierowana do szpitala. Mam problemy z o***tem. Co jakiś czas krwawię. Odczuwam nieustanny ból, bez względu na to czy siedzę czy chodzę. Zapewne jest to spowodowane siłą, jaką wywierałam wiele razy na dole partie mojego ciała, aby móc zwrócić to, co jadłam. Mój wzrok był zawsze idealny. Po każdym wymiotowaniu moje oczy były bardzo przekrwione, zmęczone ciśnieniem, jakie wytwarza się podczas zwracania jedzenia. Obecnie czekam na okulary, ponieważ pojawiła się u mnie wada wzroku oraz suchość oka. Choroba ta odbiła się również na moich włosach. Wiele z nich wypada każdego dnia, są matowe, trudne do ułożenia. Również moje brwi przerzedziły się. Kiedy wcześniej czytałam wiele artykułów, książek na temat tej choroby, myślałam, że jej skutki uboczne mnie nie dotyczą. Jest to bardzo podstępna choroba. Wiele ludzi uważa ją za fanaberię. Nie są w stanie pojąć podłoża psychicznego i fizycznego bulimii. Problemem jest również to, że nie pojawia się na rynku zbyt wiele publikacji na jej temat. Zazwyczaj mówi się jedynie o anoreksji, choć tak naprawdę często te dwie siostrzane choroby występują jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież sama tego chciałaś, wkręciłaś sobie anoreksje, bulimie, żeby zwrócić na siebie uwagę bo miałaś za dużo w doopie. Choroby to rak, zapalenie płuc, a anoreksja, bulimia to nie są choroby tylko schorzenia psychiczne jak ktoś ma za dużo w d... i mu się nudzi w życiu to sobie wymyśla. Idź do roboty leniu śmierdzący, to nie będziesz sobie wkręcać "chorób".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak, bardzo tego chciałam...o ironio..może zaskoczę Twoją osobę, ale akurat jestem osobą, która robi mnóstwo nadgodzin od paru lat. Mój post jest kierowany głównie do osób, które same chorują bądź ktoś w ich rodzinie zachorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się tym co pisze tamta osoba. Jak ktoś się nie zna i sam nie borykał się z takim schorzeniem to nie zrozumie. A myślałaś o terapii?? Albo chodziłaś już gdzieś? Może pomyśl o tym. Tutaj Ci mogę podsunąć http://psycholog-ms.pl/poradnia/ i bardzo współczuje bo choroby emocji są trudne ale do pokonania. Wiem po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla poczytani, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego w tym i psychiczne, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Trzeba tylko zrozumieć mechanizm działania, a wszystko stanie się prostsze. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anoreksja to niestety bardzo poważna choroba, która łączy w sobie choroby ciała i duszy. https://portal.abczdrowie.pl/anoreksja Jej leczenie musi być złożone i opierać się również na współpracy z dobrym psychologiem. Nie daj się pochłonąć tej zdradzieckiej chorobie i zacznij z nią walczyć jak najszybciej. Wybierz się do kliniki zaburzeń odżywiania a tam już dalej CIę pokierują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubass
witam. Nie jestem anorektykiem, ani bulimikiem, wrecz przeciwnie, odchudzam sie z otylosci. Mam jednak kolezanke ktora wedlug mnie i nie tylko mnie, odchudzila sie juz!!! za bardzo. Ma problemy z damskimi sprawami itd, mowi ze jest ok, bo chce te wage utrzymac, ale jest za chuda. Chcialbym zeby odezwaly sie tutaj dziewczyny, z rzeszowa szczegolnie, ktore mialy problem z odchudzaniem i wyszly z tego. Martwie sie o nia bardzo, ale wedlug mnie nie powinna jeszcze leczyc sie u lekarzy. Mysle ze rozmowa z kims kto to przeszedl moze wiele pomoc. Prosze o kontakt osoby, a w szczegolnosci dziewczyny ktore poradzily sobie z tym problemem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabira
nie ma co czekać, bo jak człowiek czeka to później jest za późno. Wiem co mówię, moja kuzynka tak miała jak poznała trenera, byli w związku, on jej mówił że przesadza już, a ona wciąż że jej mało. Diagnoza - anoreksja. Przyszedł moment że nie przyjmowała w ogóle pokarmów stałych, żywiona była suplementem Nutramil, który pozwalał jej funkcjonować i niedoprowadzić do skrajnego niedożywienia. Oczywiście pierwsze co to wizyta u psuchologa, który zapewne skieruje do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×