Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wczoraj wydaliśmy 180 zł na sushi

Polecane posty

Gość gość
Wychodzi na to, ze wydajecie więcej niż zarabiacie :))))))))))) Ponadto wychodzi na to, ze na odzież (także zimową), żywność, lekarzy, wydatki eksploatacyjne (auto/mieszkanie/ komunikacja/lekarze) wydajecie 600 zł. Sorry za szczerośc, ale to są brednie. Albo macie wyzsze dochody, albo finansują Was rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, zapomniałam, ze z tych 600 zł kilka razy miesięcznie wychodzicie na miasto jeść (wyjście ca. 80 zł x6=480 zł. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaje im jakieś 700 zł. Mogą wychodzić 3x jesc np. po 50-60 zł i wtedy tylko 150 zł na jedzenie Ja jestem sama zarabiam 2100 na reke i czesto nie gotuje, tylko jem na miescie (obiad to około 40 zł). Starcza mi na kawalerkę, ciuchy, kosmetyki, benzynę 300 zł na miesiąc i inne rzeczy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają razem 4000zł Mieszkanie: 1400, Jedzenie z chemią 1400, Paliwo 300zł oszczędnosci 300 zł RAZEM: 3400 zł. Napisała, ze kilka razy miesięcznie wychodzą za 80 zł za wyjście. Kilka razy to najmniej raz w tygodniu. 80x4 daje 320 zł Czyli mamy 3700 Zostaje im 300 zł na odzież, leki, nieprzewidziane wydatki, wakacje. Nie liczę tego z tych rzekomych oszcżedności, bo oni mają 3000-3500 oszczedności rocznie. I za to niby płacą za ubezpieczenia, wakacje, przeglądy. Ostatnio robiłam przegląd: 800 zł. Wakacje w Polsce w wersji bardzo budzetowej zaczynają sie od 2500-3000 zł za osobę. A gdzie odzież, leki, wyposażenie domu, naprawy usterek, podatki od nieruchomości? A odziez? Oficerki na wyprzedaży kosztują 300 zł :) Garsonka, eleganckie sukienki do pracy? Ona ma wydatki dla pary studentów, którzy nie mają wydatków właściwych dla dorosłych ludzi z zobowiązaniami, którzy mają dzieci, kredyty, muszą mieć duze oszczędności, podrózują. Na zycie studenckie, bez budowania oszczędności i kosztów dzieci 4 tys. jest ok. Ale 4 tys. dla ludzi z zobowiązaniami to mało. I tacy nie wydadzą 180 zł na sushi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie stówy na ryż z rybą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym wydanie na wyjscie 80 zł to ponad 2x mniej niż 180 za wyjście. Niech Pani studentka sobie przemnoży swoje wydatki na wyjście prze 2,3 (około) i wtedy niech wydaje osądy, jak to łatwo jest wydawać takie pieniądze kilka razy tygodniowo przy zarobkach 4 tys. Zaręczam, że optyka sie zmienia. i to mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, dwie setki za ryz z rybą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polaczkowa wioska chciała zabłysnąć. Koleżanko to są normalne ceny. My płacimy około 125 eu za taki wypad na. Cztery osoby. I co , przecież to grosze są.chyba u ciebie na wsi to robi wrażenie, a przede wszystkim na tobie autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat prowokacja zeby rozdrażnić reszte uboższych kafeterian, albo to prawda i ktoś chce się pochwalic w necie :O Tak czy inaczej to zalosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 180 zł to wydaję na samo wino do obiadu, jesteście biedni i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko lepiej nie kupuj już sushi, bo ocean spokojny jest cały skażony po fukushimie, a nie wiadomo gdzie te rybki były wyławiane. I naprawdę nie masz się czym chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie to sporo i ja bym się nie pochwaliła znajomym, bo uznaliby mnie, ze mam za dużo pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×