Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Doradzcie mi coś szczerze mam wrażenie że mój facet kręci na dwa fronty

Polecane posty

Gość gość

Bo np często ode mnie nie odbiera co się wcześniej nie zdarzało... I najważniejsze od jakiegoś czasu nie chce żebym do niego przyjeżdzała, a kiedys bardzo chciał, teraz sie od tego wymiguje... Boje sie, ze kogoś drugiego ma i teraz to jest jego oficjalna dziewczyna :O A do mnie przyjeżdza bo nie moze sie zdecydowac, albo cos.. Sama nie wiem co mam robic, czy o niego walczyc czy sobie odpuscic... Zależy mi na nim bardzo bo jestesmy dlugo razem, nawet planowalismy slub,a teraz to nie wiem jak to będzie :( On uparcie twierdzi, ze nie ma nikogo, ale ze nie chce zebym do niego jeździła bo podpadłam jego znajomym i dlatego bo gdzies tam pare razy z nim nie moglam pojsc do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ma kochanka-geja i się wstydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze chcesz się zadawać z takim dupkiem, chyba jesteś walnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i jestem walnieta ale ten czas co jestesmy razem zrobił swoje i ciezko mi to teraz odt tak odpuscic, ale z kolei nie wiem czy chce o niego walczyc z tamta druga dziewczyna... Bo nie wiem czy z tymi znajomymi to prawda, ze im niby podpadłam w koncu nic im nie zrobilam zlego, a ze nie poszlam kilka razy na jakies imprezy to jest powod? Brzmi mi bardziej jak pretekst :( Kurcze, nie wiem, ale to jest naprawde dziwne wszystko i to jego nieodbieranie, czasem sa takie dni,ze gadamy kilka razy dziennie, a czasem nie mozna sie do niego dodzwonic i to w takie dni jak np niedziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale ze nie chce zebym do niego jeździła bo podpadłam jego znajomym" Bez komentarza. Olej dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio chcialam wymusic na nim ze przyjade bo ciagle znajdował jakis tam powod, ze za tydzien bo nie ma czasu i takie tam to powiedzial, ze narazie nie chce zebym do niego przyjeżdzała ,ze on bedzie jezdzil do mnie, co jest dziwne , kiedys namawial mnie do przyjazdow, a teraz jakby miał cos do ukrycia ? POdejrzewam, ze on leci na dwa fronty i oszukuje nas obie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz bez zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale ze nie chce zebym do niego jeździła bo podpadłam jego znajomym" Bez komentarza. Olej dupka. w rzeczy samej; głupota kobiet nie przestanie mnie chyba nigdy zadziwiać... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpadłaś jego znajomym,a co to ma wspólnego z Twoimi odwiedzinami? a skoro masz wątpliwości to może rzeczywiście coś jest nie tak ? Może wpadnij do niego ale bez zapowiedzi,niech to będzie takie spontaniczne a zawsze możesz wytłumaczyć się,że np; akurat miałam tutaj coś do załatwienia i postanowiłam wejść do Ciebie Zobaczysz jaką minę zrobi albo jak Cie przyjmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:49- a wiesz czym im "podpadłam"? Tym, ze np nie poszłam na jakieś glupie urodziny bo nie mogłam, albo jeszcze gdzies tam i on sobie wymyslił ,ze z tego powodu niby sie wszyscy na mnie obrazili jakbym nie wiem co strasznego zrobiła... nie mogłam to nie moglam czy to takie niezrozumiale? Ale sadze,ze to jest tylko pretekst...Mysle żeby mu postawic ultimatum albo ja albo ona. Bo ja nie chce być tą drugą , ukrywaną, zalezy mi na nim, jakby mi nie zalezało to juz bym dawno go kopnela w d**e, ale to wszystko jest trudne.. Zreszta postawcie sie na moim miejscu jakby wam na kims bardzo zalezalo, a on by tak robil, co byscie zrobily z tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpadłaś jego znajomym,a co to ma wspólnego z Twoimi odwiedzinami? a skoro masz wątpliwości to może rzeczywiście coś jest nie tak ? Może wpadnij do niego ale bez zapowiedzi,niech to będzie takie spontaniczne a zawsze możesz wytłumaczyć się,że np; akurat miałam tutaj coś do załatwienia i postanowiłam wejść do Ciebie Zobaczysz jaką minę zrobi albo jak Cie przyjmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:56-m on mieszka 50 km dalej. Mówiłam mu, ze przyjade kiedys bez zapowiedzi zeby zobaczyc jego reakcje ,a on na to " lepiej tego nie rob bo moge byc w pracy, albo gdzies, wiesz jakie mam zycie i mozesz pocalować klamke" A kiedys co dziwne nie mial nic przeciwko takim odwiedzinom nawet mi mówił ,ze fajnie jakbym mu zrobila taka niespodzianke :( Mówie wam, jestem na 90% przekonana ,ze on kogos tam ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moze i racja, kiedys pojade do niego bez zapowiedzi .Ale jak mnie nie wpusci to tez bedzie ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może bys się go spytała wprost? To takie trudne? Albo powiedz mu,że ktos ze znajomych widział go z dziewczyną. Jego reakcja wiele Ci powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myszlisz, ze go nie pytałam? Nie raz ,ale wypiera się... Teraz musze o niego rywalizowac z inna kobieta... Albo i nie musze, moge mu tez postawic ostateczne ultimatum, albo moge do niego przyjezdzac i jest po staremu, albo koniec, tylko obawiam sie, ze teraz ona moze byc jego oficjalna dziewczyna, a ja nawet o tym nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle, ze on poprostu nie zdecydował sie narazie wiec kreci na dwa fronty bo nie wie z ktora z nas chce byc tak do konca, ale tez nie moge sie dac tak oszukiwac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odradzam autorce pytanie faceta wprost czy kogoś ma.Prawdopodobnie odpowie,ze nie ma nikogo,( oni zawsze tak odpowiadają) albo sprowokuje ją do kłotni żeby poczuła sie winna( faceci tak robia jak mają kogos na boku ) Odradzam też rozmawiać o swoich planach co do niespodziewanej wizyty( to działa na faceta jak płachta na byka) o tym się nie informuje swojego kochanego misiaczka.Takie rzeczy załatwia sie dyskretnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:11- tak własnie, dokladnie tak robił, jak mu mówiłam ,ze ma inna to tak odkrecał kota ogonem, ze np mi zaczal wypominac to, ze gdzies tam z nim nie poszłam do jego znajomych zebym sie poczula winna i zeby uciac temat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale powiedz mi, jak mam to zalatwic dyskretnie? przeciez jak mu zrobie niespodziewana wizyte to raczej będzie o tym wiedział... mam go sledzic? a jak tej dziewczyny akurat u niego nie będzie? Jak to rozegrac? Od jego znajomych raczej sie niczego nie dowiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko trudno jest mi powiedzieć co masz zrobić Miałam podobną sytuacje : pewnego dnia trafił do szpitala i w trakcie rozmowy tel prosił ,zebym go odwiedzała akurat jutro,odnosłam wrażenie,ze "broni sie " rękami i nogami przed moja wizytą ,co wiecej byl nawet przerażony jak by bał sie ,ze go akurat jutro odwiedzę.Wiedział ,ze cos jest nie tak ale udawałam,że nie rozumiem o co chodzi,zresztą jak moge biednego,chorego i to mojego kochanego nie odwiedzic? jaka ze mnie była by ukochana? Postanowiłam,ze pojadę z taką ciekawą myślą-co tez takiego (albo kogo) ma mój misiu do ukrycia ? Pojechałam,na miejscu oprócz mojego chorego ukochanego zobaczyłam jego druga ukochaną( jak się okazało nie byłam tylko ja) .Moja intuicja mnie nie myliła,jednak był ta druga a,ze akurat w szpitalu wyszło szydło z worka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprostowanie: mialo byc " mój kochany trafił do szpitala i prosił abym go jutro nie odwiedziła"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać,ze : widok jego miny -bezcenny :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×