Z czterech facetów z mojego otoczenia wybiore chyba kochanka a wy?

Stanęłam przed wyborem 4mezczyzn, z 3 spotklam sie kilka razy z jednym bylo cos wiecej. W jednym sie zauroczylam,ale przez to swiruje, a i nie ufam mu,jego wada pijaństwo. Drugi jest porzadnym lekarzem,ale trochę zarozumiały i nudny,w ogóle nie ma przyjaciół,a ja jestem duszą towarzystwa. Trzeci jest artystą i mamy świetny kontakt,a mimo to nie pociąga mnie,chociaż próbowałam się przekonać. Natomiast kochanek jest towarzyski,wesoły,oddany,szczery,prostolinijny i dobry w łóżku. Nie wiem czemu jemu ufam bardziej niż tamtym trzem. Mój wybór padnie na niego,choć póki co nie żywię większych uczuć niż sympatia.