Znajome waszych partnerów z pracy

a jak wyszło wszystko czy sam powiedział ja też bym nie wybaczyla po czymś takim

Zobaczyłam jego sms do niej, nie wyglądały jak takie do zwyklej koleżanki, po tym zrobiłam my awanturę i powiedzial, ze sam juz nie wie, która z nas kocha. Wywalilam go z domu, nie sprzeciwial sie, bo dom dostaliśmy od moich rodziców, potem się dowiedziałam od naszych znajomych, ze mieszka u niej. No i jak go zostawiła to chcial wrócić do mnie, nie miał gdzie mieszkać, pewnie tylko o to chodzi. Nigdy mu nie wybaczę, na szczęście dzieci nie mamy. Mam nadzieje, ze masz prawdziwego mężczyznę a nie takiego dupka jak ja mialam

Wydaje mi się że jest oj ale to różnie może być lepiej być ostrożną, nigdy nie wiadomo co w głowie siedzi dziecko mamy nie utrzymuje po pracy żadnych kontaktów ze znajomymi z pracy no może z 1 kolegą i razem z nim się spotykamy i prosto po pracy wraca do domu ale i tak mam obawy jak w pracy do kobiet sie zachowuje bo ze mna jak jest to wporzadku nie przekracza granic i nigdy samej nie zostawia jak na imprezie jesteśmy czy coś ale się różnych rzeczy nasluchałam i teraz nie ufam

i choć okazuje mi miłość na każdym kroku, myślę że kiedyś mnie zostawi chyba nie wierzę że ktoś może mnie tak kochać i chyba wynika to z tego jakie miałam dzieciństwo :-( a teraz zataił info o jakiejś znajomej choć przeprasza i mówi że to błachostka źe na pewno wspominał

Czy ktoś mi coś napisze

Czy ja przesadzam?

Przesadzasz. Jesli mąż nie daje ci powodów do zazdrości, to po cholerę sie denerwujesz? Jestes zakompleksiona, nie wierzysz w siebie? On nie raz w zyciu będzie trafial na piękne kobiety, ale skoro ożenił sie akurat z toba to ty jestes dla niego najpiekniejsza

gość dziś Przesadzasz. Jesli mąż nie daje ci powodów do zazdrości, to po cholerę sie denerwujesz? Jestes zakompleksiona, nie wierzysz w siebie? On nie raz w zyciu będzie trafial na piękne kobiety, ale skoro ożenił sie akurat z toba to ty jestes dla niego najpiekniejsza Dziękuję, to prawda nie wierzę w siebie i jestem zakompleksiona choć mój mi powtarza że jestem ładna mądra i ślicznie wyglądam

No to po cholerę się denerwujesz i wmawiasz sobie, ze cie zdradzi? Wyluzuj kobieto!!!

bo teraz chyba zataił info o jakiejś znajomej choć przeprasza i mówi że to błachostka źe na pewno wspominał że nie mialo znaczenia a czasami podobno się też wygłupiaja i żartują na przerwie w grupie więc coś może być na rzeczy jestem taka zła o to że nie wiem co dalej z nami będzie

Jestes za bardzo zazdrosna. Uspokój sie, bo mąż w końcu bedzie miał tego dość. Mysle, ze nie masz powodu sie denerwowac

dziękuję za poradę spróbuję jakoś się uspokoić ale przykro mi po prostu że o czymś tam nie wspomniał

mężatkamatka wczoraj dziękuję za poradę spróbuję jakoś się uspokoić ale przykro mi po prostu że o czymś tam nie wspomniał

spróbuję jakoś się uspokoić ale przykro mi po prostu że o czymś tam nie wspomniał i nie wiem dlaczego czy coś chciał ukryć

ale przykro mi po prostu że o czymś tam nie wspomniał i nie wiem dlaczego czy coś chciał ukryć????

ale przykro mi po prostu że o czymś tam nie wspomniał i nie wiem dlaczego czy coś chciał ukryć????

czy ktoś może jeszcze sie wypowiedzieć w moim temacie bo nie radzę sobie z tą sytuacją że coś ukrył nie wierzę mu już

Wyluzuj.nie ma sensu się nawet nad tym zastanawiać co on robi w pracy.postaraj się znaleźć cos dla siebie i tylko dla siebie.