Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amzeta

Jest sens wytaczać sprawę za molestowanie po 15 latach? Byłam wtedy nieletnia

Polecane posty

Gość Amzeta

Trudno uwierzyć ale robiła mi to nauczycielka normalnie w szkole. Prowadziła z nami zajęcia z wuefu i któregoś dnia zamknęła się ze mną sam na sam w magazynku sportowym. Tam to się stało. Potem jeszcze wielokrotnie się ze mną tam zamykała. Nikt nic nie wiedział. Dopiero niedawno zwierzyłam się koleżance i ona mi poradziła bym nie darowała suce tym bardziej, że ona wciąż mieszka w moim rodzinnym mieście i nierzadko widuję ją na ulicy. Jest sens wytaczać sprawę jeśli nie mam świadków? Pytam bo wiem, że są takie sprawy sprzed wielu wielu lat i poszkodowani dochodzą sprawiedliwości. Na jakie można liczyć odszkodowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za późno, przedawnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Na jakie można liczyć odszkodowanie?<<< x Na pośmiewisko całej Twojej wioski początkujący WYŁUDZACZU :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz wiedziec czy jeste sens wytaczac jej sprawe i co z tego wyniknie napisz do mojej wrozki Sofii. Ona Ci napisze czego sie mozesz spodziewac. Jej adres ;tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amzeta
@ gość dziś Jesli chcesz wiedziec czy jeste sens wytaczac jej sprawe i co z tego wyniknie napisz do mojej wrozki Sofii. Ona Ci napisze czego sie mozesz spodziewac. Jej adres ;tarocistkasofii@wp.pl x Sama jesteś tą wróżką naciągaczko :( A ty mitomanie misiu1 s********j z mojego wątku. Znowu będziesz wyzywał kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej chcieć zadośćuczynienie (szkoda niemajątkowa) to specjalnych trudności z udowodnieniem roszczenia nie ma - bo przecież wystarczy zawnioskować jako dowód akta sprawy karnej i sytuacja jest jasna. Problem może sprowadzać się do ustalenia wysokości zadośćuczynienia - ale tutaj najwyżej sąd uzna roszczenie w części - co do kwoty .......... zł - w pozostałej zaś części oddali. Przede wszystkim błąd popełniają rodzice, którzy w imieniu dzieci nie występują z powództwem cywilnym. W szczególnych sytuacjach można również powoływać się na dość stare orzeczenie SN, które mówiło, że jeśli rozmiaru szkody nie da się ustalić bezpośrednio po popełnieniu czynu - okres przedawnienia zaczyna biec dopiero w momencie ujawnienia się następstw. Było to co prawda orzeczenie dotyczące zarażenia pacjenta jakims paskudztwem w szpitalu, gdy fakt taki ujawnił się dopiero po wielu latach.Taką sytuację możemy mieć również w przypadku molestowania - nie sposób bowiem przewidzieć jakie skutki w sferze psychiki wywołał taki czyn u młodej osoby, która dopiero za kilka lat wejdzie w dorosłe życie. Temat ciekawy do polemiki i ewentualnej walki w sądzie. Mam nadzieję, że misio1 nie będzie udawał specjalisty tym razem od prawa karnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu wtedy nic nikomu nie powiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dopiero niedawno wymyśliła, ten sposób wyłudzenia pieniędzy. x Zawsze bronię tutaj ofiar gwałtów lub molestowania, ale w bajki autorki tego tematu, wierzę jak w mądre pomysły PiS-u :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×