Czy dla kobiety 20 kilkuletniej może być atrakcyjny mężczyzna 30 kilkuletni?

Jestem ciekaw waszych opinii drogie panie.

Tak, jak bedzie jej kupowal drogie rzeczy i zabieral do kina restauracji i na drogie wakacje. Jednym slowem oferowal to co 20-latkowie rzadko oferuja z braku kasy. Tylko wtedy zainteresuje sie kims starszym. A tak zawsze bedzie wolec rowiesnikow. Takie sa dzisiejsze dwudziestki. Nie baw sie w sponsora tylko znajdz roznolatke. Chyba, ze juz cie dopadl kryzys wieku sredniego i chcesz podupczyc mlode cialko.

Moze, ale nie musi. Mnie sie nigdy starsi nie podobali, ale innym raczej tak z tego co wiem.

Gdy ja miałam 25 lat poznałam faceta 32 letniego- jesteśmy ze sobą już 10 lat:)

może wyglądać atrakcyjnie, ale osobiście bym takiego nie chciała

Nie chcialabym starego dziada. Roznica wieku max 5 lat.

Co to jest ''roznolatka''?

Tak. Ja mam 23 a on 32. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jesteśmy dla siebie kochankami i najlepszymi przyjaciółmi

Gdy ja miałam 23 lata poznałam faceta 52 letniego- jesteśmy ze sobą już 5 lat:)

jak się pośpieszysz ze ślubem to za kolejne pięć możesz być dobrze ustawioną wdową.

Może ale nie musi. Zależy od konkretnej osoby, czego oczekuje itd. Sama mam faceta 12 lat starszego ode mnie i nigdy w życiu nie zamieniłabym go na nikogo innego:)

Mnie nigdy nie podobali się rówieśnicy, zawsze uważałam że facet wygląda męsko dopiero ok. 30-stki. Większość 20 latków jeszcze jest taka nierozrośnięta, tacy "nieopierzeni" ;) dopiero gdzieś ok 25 lat z chłopaków stają się facetami z prawdziwego zdarzenia :)

Starszy ma kase i zapewnia status. Po slubie mozna go na boku wymienic na mlodszego gdyby byla potrzeba:)

Drogi panie autorze niech pan sprobuje umówić się z młodszymi o dekadę kobietami, to się pan sam przekona, jakie ma pan szanse.Sam wiek, to za mało, żeby było o czym dyskutować w tym temacie.

nie jestem autorem ale spotykam dziewczyny młodsze o dekadę i więcej... i poza młodym ciałkiem nic ciekawego sobą nie prezentują, rzadko kiedy można spotkać prawdziwie ogarniętą kobietkę <27 lat, a nawet jak i to się zdarzy to tylko z pierwszego wrażenia przez 5-10 min rozmowy, po dłuższej bańka fascynacji pęka :D

18:54nie uogólniajmy, ponieważ w każdym przedziale wiekowym są ludzie, z którymi można prowadzić interesującą rozmowę, chociaż z racji młodego wieku, rzeczywiście czasami może brakować doświadczenia życiowego, jakiejś wiedzy.Wydaje mi się, że to naturalne.

19:05 dobrze to ująłeś/aś, pisałem tylko z własnego doświadczenia, u mnie takie dziewczęta wywołują jedynie seksualną fascynację, zaś mentalnie to jeszcze dzieci są :D

Tak ;) Sama mam 20 lat,mam wielu starszych znajomych(w tym kolegow kolo 30) i od zawsze lubie starszych ;) Nie planuje z zadnym 30 latkiem zycia, ale wydaja sie bardziej atrakcyjniejsi niż rowiesnicy. I nie, nie chodzi o pieniadze ;)

gość 18:37 Ale mi właśnie o to chodzi jak na taką różnice wiekową reagują kobiety w tym wieku. Mam świadomość, że w tych relacjach istnieją bariery wynikające z różnych przyczyn, że tak powiem podmiotowych, zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych ale dla mnie ważne jest to jak postrzegana jest ta kwestia.

myślę, że takie ogarnięte młode kobiety nie szukają "tatuśków" - raczej ludzi w swoim wieku z którymi mają więcej wspólnego i są na tym samym etapie życia.

Tatuska na meza. Rownolatka na kochanka:D

tylko po co komuś taki mąż? Nigdy nie będzie się miało równej pozycji w związku z kimś kto ma już swoje nawyki, więcej lat w zawodzie i prawdopodobnie parcie na zakładanie rodziny

Ja mam 15 lat i jestem w związku z 25 latkiem. Jest nam ze sobą cudownie. Z seksem czekamy aż będę gotowa. Oboje jeszcze nie uprawialiśmy seksu. Nie ważne ile lat starszy jest mężczyzna ważne by się ze sobą dobrze czuć, szanować i wspierać.

ja p*****le...

Mnie natomiast fascynują mężczyźni po trzydziestce. Mam 21 lat. Tylko, że mój przypadek polega na tym, że mam "stary umysł". W ciagu ostatnich 3 lat mieszkałam samodzielnie w 2 obcych krajach, ponadto dużo podróżowałam.

Jak najbardziej. Facet w sumie dopiero po 30 mężnieje, widać sporą różnicę między 25-letnim a 30-letnim facecie. Widzę to doskonale po swoim bracie więc tym bardziej mężczyzna majac między 30-38 lat spokojnie może być w typie dziewczyny która ma około 10 lat mniej. to normalne przynajmniej jak dla mnie. No chyba, że jesteś wyjątkowym brzydalem to wiek tutaj niewiele zdziała ;P

21:09 wszystko rozumiem ale ten to pedofil ,bez obrazy

najbardziej nie lubie w tego typu tematach,jak pojawiają sie opinie,że taka młodsza to tylko na pieniądze starszego poleci..no co za bzdura. Przecież można sie po prostu w kimś zakochać,a to dzieje sie nagle i wiek nie ma tu znaczenia. Albo 10 lat starszy facet to tatusiek. Jaki tatusiek? Tatusiek to może 30 lat starszy,ale na pewno nie 10. 10 lat to nie jest różnica nie do przeskoczenia. Ja sama bardzo lubie starszych facetów

ja mam 23, a mój narzeczony 30. nie jest jeszcze typem 'tatuśka'.