czy w czasie rozmowy kwalifikacyjnej pracodawca zadaje pytanie

kobiecie , czy jest pani tak zwaną 'złotą rączką' ? Mnie śmieszą takie pytania ze strony pracodawcy ale tak to wygląda w czasie rozmowy kwalifikacyjnej w Polsce , gdy pracodawca chce zatrudnić powiedzmy elektryka z uprawnieniami SEP to dodatkowo pojawiają się pytania, czy zna się pan na hydraulice , czy potrafi murować i tynkować , czy potrafi naprawić zamek w drzwiach i toczyć na tokarce , a jak sobie radzi z malowaniem pomieszczeń ? Gdy w Polsce odpowiadam pracodawcy, że umiem i potrafię to mnie ogarnia śmiech , chce zatrudnić elektryka, hydraulika i jednocześnie budowlańca , gdy pracowałem w Londynie na budowach i Angol mnie zapytał co potrafię , więc powiedziałem, że 'złota rączka' a Angol nie zna takiego pojęcia i powiedział, że skoro 'wszystko umiem i potrafię' to znaczy, że nie potrafię NIC ! i WYPAD KOLEŚ FACK YOU to jak dziewczyny , jesteście 'złotymi rączkami' dla polskich pracodawców , jakie są pytania od pracodawców ? ale szczerze

jak facet pyta kobietę czy jest złotą rączką.....to jakoś dwuznacznie to brzmi.....:)

powiem ci tak: nie mam pojecia jakie sa pytania, ale kiedy pracowalam jako listonosz i teraz w ogole jak wejdziesz w oferte pracy na listonosza poczty polskiej s.a. masz jasno wypisane czego oczekuja, a chca: za 1 etat (okolo 1300zl do reki): -segregowac przyjete listy tzw. zwykle (wylapywac pod kara finasowa to co mogla olac babka na okienku albo w glownej sortowni, czyli brak znaczka, lub znaczek malo oplacony) -doreczac listy zwykle i polecone (za kazda reklamacje odpowiadasz wlasna kasa) -doreczac przekazy -sprzedaz aktywna produktow poczty polskiej s.a. (znaczki, bilety, kolorowanki, slodycze, ksiazki, dlugopisy, kredki - WSZYTSKO co jest dostepne w kazdej placowce PP S.A. -pozyskiwac klientow do banku pocztowego (zakladanie kont, namawianie na kredyty, karty platnicze itp) -pozyskiwanie klientow do ubezpieczen (samochodowych, mieszkaniowych, na zycie itp) roznozenie ulotek (kiedy ja sie przyjmowalam, bylo to dodatkowo platne, potem wszedl aneks do umowy, gdzie po prostu ulotki to jedna wiecej rzecz do roznoszenia skoro i tak roznosimy poczte) czyli w zasadzie bez zbednego rozbijania sie, uogolniajac na etety, ktore w innych firmach sa wlasnie podzielone jako jedno stanowisko, w Poczcie Polskiej S.A. robisz 5 etatow za jedno minimalna :D

aha: i te dodatkowe (aktywna sprzedaz, konta i ubezpieczenia - to NIE JEST dodatkowa pozycja, jesli chcesz dorobic, albo liczysz, ze premia z tego bedzie wynosila druga wyplate, bo premia jest jakies 50zl za wykonanie 110% planu) - to jest twoje zadanie jako listonosz, sa plany sprzedazowe z ktorych musisz sie tlumaczyc jesli nie wypracowales, itp itd.