Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drgugie dziecko, gdy pierwsze ma obecnie 7

Polecane posty

Gość gość

Wraz meżem zaczlismy starac sie o drugie dziecko. Mąż chciał juz dużo szybciej gdy nasz córka miala 5 miesięcy. Bylam negtywnie nastawiona na to, odpowiadałam,że nie. Póżniej przymyślałam że może faktycznie fajnie by byo gdby byla mala roznica wieku i byśmy caly czas byli w "pieluchach" a pozniej zamkneli fabryke. Co myslicie na ten temat czy nie jest za szybko? Czy damy rade gdy pierwsze dziecko będzie miało ok. 1,5 roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dziecko w wieku 7 miesięcy i nie wyobrażam sobie teraz kolejnej ciąży, ale powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba 7 lat a nie 7 miesięcy, wcześniej o tym nie myśl bo się zabijesz własną ręką. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka za miesiac konczy rok i wlasnie zaczynamy sie starac o drugie. Wiesz to tez zalezy os tego czy czunesz sie na silach. Moja mala jest grzeczna wiadomo zdarzaja sie gorsze dni ale ogolnie jest fajnie wiec wiem ze bedzie latwiej niz gdyby mala miala kolki placz ryk itp ale wtedy napewno bym sie nie zdecydowala tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja to też idealne dziecko wcale nie płacze brak kolek i przy ząbkach również nic. Pewnie odbije się na drugim (: Mąż badzo mi przy dziecku pomaga. Jestem siln psychicznie i fizycznie również. -Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem bardzo dobra decyzja, dzieci beda miały super kontakt, ty odchowasz a potem spokój. Na pewno bedzie ciężko, pierwsze dwa lata wyrwane z życiorysu ale warto. I mówie to z własnego doświadczenia :) mama aktualnie 7, 5 latki i 6 latka. Młodszy wszystkiego szybko sie uczył o starszej córki, nie wiem kiedy nauczył się czytać i pisać drukowanymi literami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mąż Ci pomaga to czemu nie? U mnie jest 5 lat różnicy ale ja tak chciałam bo wróciłam do pracy i po pracowałam 4 lata i druga ciąża. Ale kiedyś dawno tak chciałam jedno po drugim odchowac i trochę jeszcze wolności miec:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu. moja przyjaciółka chciała mieć małą różnicę między dziećmi, zaczęła starania o drugie jak pierwsze skończyło rok. zaszła po 2 mies więc ma w dumie równiutkie 2 lata różnicy. ile się naklęła że pada, że nie ma sił, że nawet żałuje. ma starszą dziewczynkę a młodszy chłopiec. potem był okres że się bawili, ale teraz młoda ma 6 lat młody 4 i ciągle się kłócą tłuką obrażają na siebie. Moj brat miał drugie dziecko jak peirwsze akurat kończyło 5 lat i było super koleżanka inna miała drugie jak pierwsze miało jakoś 3 i pół i też było raczej OK ja sama mam jedno dziecko już 8 letnie i nie planuję więcej na 99,9% a jak bym zaszła w ciążę ( staram się bardzo nie zajsć) to na 99% aborcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciaza po ciazy dramat podzi Wiam krolice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek ma 3 miesiące, ale za żadne skarby nie dałabym się namówić na drugie dziecko. No i niestety mały ma swoje humory, jeden dzień anioł, drugi diabełek wcielony i tak w koło Macieju. Jakoś sobie nie wyobrażam siedzenia w pieluchach razy 2 i to jeszcze gdyby drugie było takie jak (albo i gorsze) niż pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż myśle zw wszystko zależy od mocnej psychiki rodzica. Ja raczej mam ostry charakter i nie dam sobie wejść na głowe. Między mna a moja siostra 4 lata różnicy całe życie kłótnie bitwy i dopiero gdy sie wyprowadziłam nasze relacje się zmieniły. Dziecko da mi kopa trudno raz beda gorsze raz lepsze dni. Nigdy bym nie żałowała zajscia w drugą ciąże a tym badziej nie podjęła bym się aborcji.. NIgdy nie zabiła bym swojego dziecka, dziwie się takim kobietom które to robią a szczególnie jak mają już jedno dziecko i go niby "kochają".. Bo jak można kochać skoro w brzuchu rozwija sie taki sam człowieczek jak ten pierwszy?! I co pierwsze się kocha a drugiego już nie?! ... - autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam, że chodzi o 7 lat, a nie miesięcy. W życiu, to się idzie pochlastać jeśli o miesiącach mowa. Ja mam 7 latka i staram się o drugie, kiedy jedno odchowane i nie potrzebuje już takiego skupienia na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myślałam, że o 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niewielka różnica i będzie ci bardzo trudno, ale skoro masz motywację, to dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, bo zaraz zostaniesz zjechana jako klacz rozpłodowa :P Jest tu jedna chamka, która napisze ci, że nadajesz się tylko do przedłużania gatunku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie trudno zdaje sobie sprawę, ale myśle że dam rade : ) Z pierwszym jak narazie się nie namęczyłam, bo jakby dziecka wcale nie było. -auorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam różnicę 1,5 roku i na początku był Sajgon. Jak zaciśniesz zęby i przetrwasz, to potem już tylko plusy tak małej różnicy wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dzieci z róznicą większa, bo 2l. 3mies. i było ciezko od momentu, kiedy młodsze skończyło rok do czasu kiedy dzieci wybyły do placówek - głównie dlatego, że tatuś zawalił teraz już jest ok - chodza do szkoły, bawią się z soba (kłócą tez oczywiście i dzilają sobie na nerwy), ale są dla siebie bardzo ważni i to jest fajne -wzajemnie ucza róznych rzeczy... z pomocą męza, może czasem babci jest do ogarnięcia, ale jesli na to nie możesz liczyć to będzie cholernie ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pracy idzcie a nie jedno za drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×