podjęłam decyzję na 99%

biorę tę pracę trudno, nie wyśpię się przez pół miesiąca ale chyba nie umrę?

jedynie uciekniesz

Może umrzesz, nie wykluczaj takiej możliwości... wyobrażasz sobie jak twoje skarpetki będą jechały po ośmiu godzinach w pracy?:D

Nie, nie ucieknę. Jeśli będą jakieś jadowite żmije w zespole postaram się nie rozmawiać z nimi bez potrzeby. Dotrwam do końca zlecenia.

Mam teraz inne buty więc skarpetki już nie śmierdzą

W takim razie nie widzę przeszkód byś podjęła tą prace.