Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Arekkk

SMSy a zdrada

Polecane posty

Gość Arekkk

Czy normalna kobieta w związku wysyła i odpowiada na SMS od innych facetów. Od ilu dziennie, miesięcznie zaczyna się problem, bo wykłócam się ze swoją o to. Ona twierdzi, że to żaden problem, ot życie towarzyskie... Ja zaczynam mieć wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz, że odpowiada? Sprawdzasz jej telefon? Brak zaufania to problem - i to spory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wali Cie w rogi:( Tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arekkk
Telefon zahasłowała ponieważ się czepiam o to że chyłkiem wysyła SMSy. Przypadkiem ale i z ciekawością obejrzałem jej rachunki za fon. Dla porównania Grudzień 2014 wysłano 101 sms, grudzień 2015 wysłano 1551 sms. W tym do mnie 30. Wychodzi średnio 50 sms dziennie z tym, że ja tego nie widzę nie robi tego przy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zahaslowala telefon i wysyla setki sms:D:DNie robi tego przy tobie:D:DPrzypiluj rogi bo sufit rysujesz:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 rozwody moich znajomych = wlasnie poprzez sprawdzenie smsow i odkryta w nich tresc... Ludzie czasami wyczuwaja ze sa zdradzani i szukaja dowodow. Telefon czesto jest najlepszym zrodlem tych dowodow bo nie zawsze jestesmy w stanie wszystkiego dopilnowac. Mysle ze w dlugotrwalym zwiazku, gdzie ludzie sa sobie oddani, nie ma czegos takiego jak haslo na telefonie czy na komp. To jest ewidentne ze ktos ma cos do ukrycia i nie ma co sie oszukiwac. Sprobuj szczerze porozmawiac. Nie graj w zadne gierki i nie wymyslaj teorii spiskowych. A jesli nie chce jej sie porozmawiac o tym to kopnij ja w tylek i znajdz inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kobieta nie kombinuje z innym to Ci pokaze wszystkie smsy. :)Ty jej dales dostep do swoich i hasla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arekkk
Ja nie mam nic zahasłowanego, bo i po co. Ona zahasłowała bo cytuję "Ma prawo do prywatności" a ja się czepiam, dręczę ją i o nią nie dbam. Rytm dnia i to, że mieszkamy w bardzo małej społeczności, plus jej kompleksy sprawia, że napewno fizycznej zdrady nie było. Ale ile można resztę znosić. W dodatku ma do mnie pretensje, że chodzę zły i sam nie chcę do niej pisać. Może nie chce wchodzić między wódkę a zakonskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie wysylasz tylu smsow to nie masz prywatnosci?:D:DFrajer jestes i tyle.Niektorzy lubia jak ich baba w chu/ja robi:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mieszkacie w malej miejscowosci i caly czas jestescie razem to po co pisac?:D:D Poczekaj jak cie wysle gdzies zebys kase zarobil. Wtedy bedzie miala prywatnosc:D:DLepiej poznaj szwagra juz dzisD:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dziewczyna nie ma nic do ukrycia to telefon zawsze pokaże.Ile razy jest tak,że mój mąż korzysta z mojego neta w telefonie czy czyta moje smsy gdy go poproszę bo na przykład robię obiad i mam brudne ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że nie koniecznie zdrada musi być może się jej nudzi szuka towarzystwa dreszczyku adrenaliny co innego jak by zaczęła znikac lub późno wracać z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze przez ciebie ma te kompleksy a inny sprawia ze przy nim czuje sie lepiej? Jest takie przyslowie ze prawdziwego dzentelmena kobieta zostawia tylko raz, gdy pierwsza umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arekkk
Każda próba rozmowy oprócz standardowego, że to ja jestem temu winien bo ją źle traktuję. Kończy się milczeniem jak pytam o jej internetowo, smsowe flirty. Może brakuje mi entuzjazmu jak łamiąc jej "prywatność" sprawdzam rachunki za fon i przez ostatnie tylko 3 m-ce w porównaniu do zeszłego roku jest 4500 sms więcej i to uj wie do kogo. Mam po prostu wrażenie, że jest uzależniona od internetowo-smsowego podrywania, bo wieczorny czat - jej cytuję "relax". To jest dla mnie nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co nadal z nią jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naiwny jesteś. Wierna kobieta tak się nie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij pisać do niej pikantne sms jak tak to lubi.Trochę fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arekkk
Mamy syna. Mały, inteligentny, rozgadany, ładny - udany egzemplarz, a poza tym moja kobieta jest ok, kolacyjkę zrobi, dba o mnie, ale cóż z tego kiedy jak tylko się odwrócę pisze skrycie sms do kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak robiłam . A to dlatego że facet mnie nie Docenial . Pomysł o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arekkk
Rozumiem, że jakby ja zaczął tysiącami wymieniać maile i sms z innymi kobietami to by znaczyło, że oczekuję, iż moja kobieta ma mnie doceniać. Na mnie to działa wręcz odwrotnie, odpychająco, gardzę tego typu zachowaniem i gardziłbym sobą gdybym tak zrobił. Pozostaje jeszcze poprawka na tą kobiecą "logikę". Ona mnie nie rozumie czemu jestem na nią zdenerwowany ja nie rozumiem jak można dokonywać emocjonalnych zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak...moja sie wypierala ze pisze z jednym typem.Mowila ze sobie wmawiam i wogole.Ale cos mi nie gralo.Czulem ze cos jest nie tak.Sprawdzilem bilingi i wyszlo ze wysyla ponad 500 smsow miesiecznie do niego-znalem numer.Wiec pytam jej czemu z nim tyle pisze a ona na to ze znow sobie wymyslam.Wiec mowie ze mam bilingi.Wtedy powiedziala ze bedzie pisac sobie z kim chce i ile chce.A wiec niech s*******a.Nie dlatego ze z nim tyle pisze tylko dlatego ze w zywe oczy mi sie wypierala tylko po to zeby zaraz sie przyznac.Krecila mnie rowno ale juz mnie to nie obchodzi.Tez mamy dziecko.Jak na moje oko to ona cos cie kreci.Musisz sprawdzic do kogo najczesciej wypisuje i potem sprawdzic ten numer.Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arekkk
Historia toczyła się dalej... Oczywiście z czasem znalazłem sposób żeby się dowiedzieć tego czego nie wiedziałem... Przeczytałem smsy których nie znałem... O takie "Chce bys mial wytrysk z myślą o mnie..." albo "Nie mysl o mnie zle, ale przy tym podnieceniu chetnie bym CIE...zerznal" i jej osp. "Pozwoliłabym Ci..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arekkk
powiedziałem jej że wiem, obraziła się, powiedziała "Zobacz do czego doprowadziłeś", że to moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się kogoś kocha to nie oszukuję.Jeszcze w żywe oczy kłamie ,że nie pisze z kimś jak pisze,więc gdzie zaufanie do takiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Standard. Zdrada zaczyna się od smsów/telefonów/maili. Ty jesteś winny? Że ona chce pieprzyć się z innym facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×