Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ssanie kciuka

Polecane posty

Gość gość

Moje 4 miesięczne - bezsmoczkowe - dziecko od kilku dni ssie kciuka. Pozwalać na to? a co jeśli wejdzie mu to w nawyk? Ze starszym rodzeństwem nie było tego kłopotu. Poproszę o podzielenie się doświadczeniam na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwalać, ja się naczytałam, że to naturalny etap i tym podobne brednie i pozwoliłam ssać. Efekt jest taki, że oduczyłam dziecko ssania dopiero w wieku 5 lat, przez to ma nieco zniekształcony palec, zęby stałe wyrastają krzywo a dziecko radzące sobie ze złymi emocjami ssaniem palca stało się płaczliwe i nie umiejące sobie radzić ze stresującymi sytuacjami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez namiętnie ssala , nie szło ją niczym oduczyc, lekarze i panie w aptece absolutnie mówiły ze to normalne, dziecko w taki sposób się uspokaja, wiec dałam spokój , koło 20 miesiąca ( podobno ok drugiego roku zycia slabnie troche nawyk)zaczęłam smarowac jej gorzkim paluszkiem i kwestia 2-3 dni , zapomniała na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś zapytałam pediatręana pierwszej wizycie kontrolnej czy warto dawać dziecku smoczek. Odpowiedziała, że nie chyba że dziecko będzie ssało kciuka wtedy smoczek to mniejsze zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wypowiedzi. A czy macie może pomysły w jaki sposób go tego oduczyć? Nie wiem czy podanie smoczka to nie będzie takie z deszczu pod rynnę. Na razie podsuwam gryzaki, ale to nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyciągaj dziecku palec z buzi i podaj smoczek, to nie koniec świata, mnie mama próbowała oduczyć ssania kciuka do 11!! roku życia, kombinowała na wszelkie sposoby, bandażowała, smarowała jakimiś wynalazkami, odwracała uwagę, w końcu też wyśmiewała, a ja miałam to gdzieś i do tej pory walczę z krzywym zgryzem, smoczek potem zabierzesz, najwyżej będzie kilka dni płaczu, palec jest zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba uwazac na ten nawyk. Syn kolezanki ma 6 lat a jak sie zdenerwuje lub czyms stresuje to od razu palec do buzi. Najgorsze ze to sie dziej z automatu i naprawde jemu jest ciezko nad tym panowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Myślę, że w tej sytuacji warto zapobiec ssaniu palcu, ponieważ jeśli będzie to trwało długo, może dojść do dużych problemów: wad zgryzu czy złapania bakterii. Ssanie palca może też prowadzić do sytuacji stresowych i braku poczucia bezpieczeństwa. Warto starać się kontrolować te zachowania, ponieważ im dłużej dziecko będzie to robiło, tym trudniej będzie go oduczyć. Nie wiem, czy jest sposób, który zawsze będzie działał, ale powinno się chwalić dziecko np. kiedy zasypia bez palca w buzi. Mówimy tutaj o maleństwie, a więc w tej sytuacji trzeba być cierpliwym. Często po pewnym czasie mija dziecku chęć ssania palca. Kiedy dziecko ma 4 miesiące można zastępować ssanie palca podaniem mu smoczka;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×