Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uciazliwy sasiad

Polecane posty

Gość gość

Sasiad z bloku od kilku miesiecy robi remont w swoim mieszkaniu. Nie wiem co robi w tych dwoch pokojach z kuchnia, ale od kilku (!) miesiecy codziennie wierci (zaczyna o 7:55 i wierci z przerwami do 15:00) wlacza przy tym odkurzacz i wali mlotkiem. Powoli staje sie to nie do zniesienia. Raczej rozmowa sie tego nie zalatwi. Gdzie to zglosic? Co byscie zrobli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko do dzielnicowego ale walka z chamem sąsiadem jest z góry skazana na przegranie wiem coś o tym bo jestem w trakcie kupna mieszkania (oczywiście na kredyt) ale spokój bezcenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bohater w swoim domu" nie daje mi juz spokojnie funkcjonowac. Czytanie ksiazki czy sluchanie muzyki odpada bo szajbus ciagle wierci. Nie mowiac juz od odsypianiu nocy (po pracy) czy swietym spokoju. Ciegle wiertarka i ten stukot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on nie remontuje tylko prowadzi jakieś lewe interesy w swoim mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to z autopsji sąsiad zapełnił olbrzymi pojemnik gruzem ciekawa jestem tylko którą scianę zburzył a w przerwie między wierceniem jego dzieciak biega lub gra w piłkię dodam że jest to osmioletni chłopak który nawet podczas wakacji nie wychodził na podwórko nigdy nie jeżdził na rowerze ani nawet na hulajnodze zapomniałam wspomniec o jego najmłodszym dziecku który płacze w nocy oczywiście płacz dziecka mi nie przeszkadza ale oni potrafią o godz 3 w nocy jeździć jakimś wózkiem po mieszkaniu własnie, dzisiaj w nocy spałam, tylko 4 godz i jestem wsciekła jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za okropne nieszczęście.U nas ciągle ktoś wierci,wyburza ściany,cały blok aż drży od huku młotów udarowych i wiertarek.Teraz jest głupia moda na robienie z mieszkania stodoły,a ci których nie stać na porządną firmę,która rozwali tę ścianę szybko to tłuką młotkami i wiertarkami chyba,bo to wiecznie trwa u nas w kilku mieszkaniach,od pół roku prawie ktoś się tłucze i końca nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×