Hej Historycy powiedzcie mi dlaczego uczą nas takiej okrojonej historii wyrwanej

z kontekstu zamiast już dzieci w szkołach uczyć skąd biorą się i brały w przeszłości wszelkie wojny i konflikty zbrojne, rewolucje itp.? http://pokazywarka.pl/ddpgxm/

"Jeśli Niemcy znowu zaczną handlować w ciągu następnych 50 lat, to nasza wojna poszła na marne" - Winston Churchill w The Times (1919) "Wymusimy na Hitlerze tę wojnę, czy tego chce czy nie" - Winston Churchill (audycja z 1936) "Niemcy stają się zbyt potężne. Musimy je zdławić" - Winston Churchill (Listopad 1936 rozmowa z generałem USA Robertem E. Woodem) "Jest to angielska wojna i jej celem jest zniszczenie Niemiec" - Winston Churchill (audycja z Sierpnia 1939)

"Wojna nie była tylko w celu pozbycia się faszyzmu, ale by podbić rynki zbytu. Gdybyśmy chcieli, moglibyśmy zapobiec tej wojnie bez jednego wystrzału, ale nie było to naszą intencją" – Winston Churchill do Trumana, Fultun, USA, Marzec 1946 "Niewybaczalną zbrodnią Niemiec przed II W. Ś. była ich próba wyswobodzenia się z systemu światowego handlu i zbudowanie niezależnego systemu wymiany, na którym już nie mogli dorabiać się międzynarodowi finansiści. ... Zarżnęliśmy niewłaściwą świnię." – Winston Churchill, The Second World War, Bern, 1960

a to ciekawe, z tym grubym angolem !! skądinąd wiadomo jednak, że większość wojen było na biznesu kilku gosci, co chciało złota, ziemi, albo innych bogactw. lud co najwyżej mógł ginąć.

przeciez wiadomo ze sprawia Syrii i rzekomych islamistów zostala na sile wymyslona by przejąć złoża a przy okazji zyskac nowe wpływy w tamtych rejonach, izrael przy okazji wezmie sobie wzgórza golan ktorych domaga sie od lat

Jako prezydent John F. Kennedy rozumiał drapieżną naturę prywatnych banków centralnych. Rozumiał dlaczego prezydent Andrew Jackson tak zaciekle walczył by zlikwidować Second Bank of the United States. Dlatego Kennedy wydał i podpisał dyrektywę wykonawczą EO 11110 nakazującą Skarbowi Państwa emisję nowej państwowej waluty. United States Note Banknoty Stanów Zjednoczonych wydane przez Kennedy'ego, który miał do tego pełne prawo, nie były pożyczką z FED ale wydrukowane przez władze USA i oparte na parytecie srebra. Reprezentowały powrót do systemu ekonomicznego, który był fundamentem Stanów Zjednoczonych. W obiegu znalazło się około 4,5 miliarda $ denominowanych w US Notes zmniejszając dochody FED i jego kontrolę nad narodem. Pięć miesięcy później Kennedy został zamordowany w zamachu w Dallas w Teksasie a banknoty US Notes zostały wycofane z obiegu i zniszczone (pominąwszy okazy kolekcjonerskie). John J. McCloy, prezydent Chase Manhattan Bank i Banku Światowego został członkiem Komisji Warrena najpewniej by ukryć emisję tych banknotów jako czynnik w zamachu przed opinią publiczną.

no, ciekawi mnie, czy gdzieś można takiego dolara drukowanego za JFK jeszcze znaleźć, pewnie nie, bo ta hołota wszystko niszczy co jej stanie na drodze.

FED miał powstrzymać się od nadmiernego drukowania USD co oznaczałoby rabowanie produkcji innych krajów w zamian za zadrukowany papier, w uproszczeniu byłby to imperialny podatek nałożony na resztę świata

Dla porównania można sobie zerknąć co wikipedia pisze na temat śmierci Kennedyego. Czytam i czuję że tracę czas.

przecież to był wypadek! Brzoza go zabiła!

To nie jest śmieszne słuchajcie. Jeszcze 15 lat temu pracując w pewnym salonie piękności słyszałam takie rozmowy klientów,,A popatrzcie ta śmierć Kennedyego do dziś jest owiana tajemnicą" No wiecie na zasadzie ,,gdzieś tam dzwoni ale gdzie?" Mówię Wam to wcale nie jest zabawne. Moje dziecko idzie niedługo do szkoły i będzie się uczyło o tym jak KRISTOF KOLUMB odkrył Amerykę - mi wcale nie jest do śmiechu!

:D A nie odkrył?

00:30 :O

a watergate ???

Niektóre,,fakty" powinno sie z historii wykreślić bo, to żenujące żeby historii świata, którym zawsze rządził jakiś bilon, uczyć się od strony idei, sztuki, czy innych narzędzi manipulacji ... Idąc tym tropem historia zawsze będzie zakłamana.

Ten cały Churchill ma urodę rzeźnika albo kabana takiego http://qck.pl/9Gv

00:48 wśród tych pieprzonych fota jakie podałeś jest też ta pieprzona fota w jałcie.

00:48 z roosveltem i stalinem... i cygarem.

To jest taki sposób myślenia, który kładzie nacisk na jeden z istotnych elementów, pomijając zupełnie inne. Od zawsze władza nad pieniądzem, była władzą nad wspólnotami ludzkimi. Nawet wcześniej, niż pieniądz jaki znamy wynaleziono, bo zawsze jakiś pieniądz, jego substytut (skóry, broń, złoto, dobra materialne i prawo do ich posiadania, handlu nimi) istniał. Przyczyny wojen, to chęć panowania jednych, nad drugimi. Pieniądz to jedynie narzędzie (bardzo skuteczne) do podporządkowywania sobie ludzi, całych społeczeństw, narzędzie do panowania nad ludźmi. Ale narzędzie bardzo użyteczne, także dla ludzi, społeczeństw. Kij ma dwa końce. To jak broń, której możesz użyć w obronie własnej i do ataku i zaboru. Ale pieniądz jest skuteczny i bezpieczny, tylko tam, gdzie jest władza szersza niż czysto ekonomiczna/bankierska, czyli władza polityczna, skuteczna i zdolna do egzekucji należności. Zatem ani bank, ani polityk, nie działają w oderwaniu, jedni potrzebują drugich. W przypadku USA, interes króla, to także interes zbiorowości, czyli monarchii, która kolonie ustanowiła po to, by je eksploatować i bogacić się. Nie sam król je ustanowił, ani sami bankierzy/przedsiębiorcy/kupcy. To wspólny biznes, gdzie polityczną ochronę, prawo i w dużej części nadzór wojskowy, wkłada król/państwo (proszę zauważyć, że król/państwo nadają takiemu przedsięwzięciu powagi, autorytetu i wkładają w nie ideę, czyli w praktyce patriotyzm) Samodzielne kolonie, które biją własny pieniądz, to mniejsze zyski i utrata politycznej kontroli. Samodzielne kolonie to bunt poddanych, którym zamarzyła się wolność od podatków na rzecz króla/państwa. Samodzielne kolonie to nowe państwo. To nowe podatki na rzecz nowego tworu politycznego. Nowy pieniądz i nowe/stare banki i bankierzy oraz politycy, którzy, gdy urosną razem i na państwie, wyeksportują swój pieniądz/broń/ideę/towar panując nad słabszymi. W tym wszystkim idea, pieniądz oraz pragnienie bogacenia się, zarówno przez bankiera polityka, jak i przeciętnego człowieka (tego przeciętnego człowieka i jego aspiracje należy pomnożyć, by uzyskać społeczeństwo, naród) jest w różnych proporcjach zawsze obecne. Czasem idea jest ważniejsza, czasem liczy się głównie pieniądz, niekiedy aspiracje przeciętnych ludzi pociągają za sobą inne czynniki.

up