Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja mam wyjść za maz a facet,którego kochalam mi zabrania...

Polecane posty

Gość gość

Czy on mi chce macic w głowie? Od początku: poznalismy się przypadkiem, ja wiedziałam,zw jest rozrywkowy on o mnie podobnie. Dość szybko się zakochalam a on zaczął mnie unikać. Potem szybko znalazłam kogoś innego, kto pokochał mnie. Zamieszkalismy razem,oświadczył się. Tamten się dowiedział i prosił mnie o spotkanie. Wyznał,ze tez się we mnie zakochał, ale odsunął z braku uwaga z braku kasy. Wiedział o mnie,ze spotykalam się z lekarzami,prawnikami,facetami z kupa pieniędzy i stwierdził, ze nie ma mi nic do zaoferowania i to nie ma przyszłości. A do tego ma długi, nie ma wykształcenia...przyznalam, zw kasa się dla mnie liczy,ale gdy go poznalam,to nic nie miało znaczenia,naprawdę go kochalam. Mógł być nawet smieciarzem...poprosił o szansę...a ja mam brać ślub,z facetem,ktory na pewno mnie kocha,traktuje powaznie i nawet mi sie podoba,choc nie kochalam go jk tamtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnij o tym bylym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syndrom psa ogrodnika sam nie weźmie i komuś nie da.. pobawi się Tobą i zostawi a ty mogłabyś być szczęśliwą mężatka.. miłość może przyjść troszkę później ale tak na prawdę musisz Go kochać skoro z nim jesteś ;) tak dla przykładu mogła bym ci napisać któryo moją historie spojrzała byc na to z innej perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem/ byłam z chłopakiem 2 lata, poszłam do pracy tam poznałam kolege, zaprzyjaźnilismy sie, on miał też dziewczyne, w miedzy czasie potrzebował zastepstwa w pracy.. pomogłam mu i ja to bywa wynagrodził to wyjsciem na piwo.. i tak sie zaczeło zaczelismy sie spotykac, mój chłopak wyjechał na dopracy za granice.. przyjaciel zostawił dziewczyna dla mnie o czym sie dowiedziałam dopiero 5 miesięcy później ze to dla mnie.. zaczelismy miec romans.. duzo mówił obiecywał, zakochałam sie.. rozpadł sie mój związek.. spędziłam z nim dwie noce.. i powiedział mi ze musimy przerwa ze za duzo ludzi skrzywdzilismy stwierdził ze sam nie wie czego chce... jestem teraz sama bez niego bez chłopaka którego kochałam, który juz nie chce dac nam szansy... sama nw czy było warto czy nie.. mogłam miec spokojne zycie z kim kogo kocham a wybrałam kogos kto mnie oczarował i zostawił... sama pomys co byś mi doradziła.. i postąp tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz swoja historię. Do narzeczonego nie wiem co czuję. Dobrze się rozumiemy,dogadujemy,mamy wspólne cele,chcemy założyć rodzinę,jest przystojny, bardziej niż ten były niedoszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli narzeczony kocha Cię nad życie i ma kasę, a o nią przecież Ci chodzi... to kiedyś pożałujesz. Wiązanie się na całe życie z facetem, którego nie kochasz to błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahaha nie mam na szczęście takich problemów... hahaha nad ranek spuszczony wrocilem do domu a tam Mama z cieplym posiłkiem, wyprana pościel, wysprzątany pokoj. i calus najszczerszy matczyny i radość ze wrocilem. po kiego mi k***wki ...na stale. Panowie dymajcie obetrzyjcie o kurtyne -kieckie i poszla lalka w p**du

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całą kasę, luksus,auto od narzeczonego,wszystko bylabym w stanie porzucic,gdybym miala 100%pewnosci,ze tamten bedzie mnie kochal,szanowal. Przykro mi,ze tak wyszlo. Troche pozno sie ten kolega zorientowal,ze ranicie za duzo osob. Nie mogl zanim sie z Toba przespal,zanim stracilas faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:11 nie kocham go jak tamtego. Kocham inaczej. Bardziej rozsądkiem. Pociąga mnie,traktuje jak księżniczkę, planuje ślub, szuka wycieczki na podróż poślubną, gada o dzieciach, za 1,5 roku,będzie miał 30lat i mówi, ze jego największe marzenie to dziecko na 30urodziny. I żeby do 30stki być juz spelnionym mężem. Pierwszy raz poznalam kogoś komu tak mnie zależy,kto traktuje mnie poważnie. A tam ten w którym się zakochalam,jednym spojrzeniem sprawiał,ze czulam wszystko. Aczkowliek nigdy sie z nim nie przespalam. To byla platoniczna znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorszy jest fakt ze nie wiem na kim mi teraz bardziej zależy, przyjaciel miał więcej szacunku do mnie niz chłopak dlatego tak sie to potoczyło, nie wiem czy bede potrafiła mu zaufac teraz po tym co zrobił i jak sie zachował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było podobnie.. ale pewnego razu nie wytrzymalismy było późno, myslałąm ze to cos dla niego bedzie znaczyc.. jak widac mysliłąm sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×