Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

lepiej byc rozwodka czy stara panna

Polecane posty

Gość gość

lepiej byc rozwodka czy stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej mieć męża i rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi mezami to roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek k87
Lepiej być starą panną.Nie łamiesz wtedy przysięgi małżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
jako panna zawsze możesz zadzwonić do dych swoich EX i złożyć życzenia z okazji imienin albo urodzin , możesz wspomnieć Heńkowi , że teraz to 'nasze dziecko' już by miało 5 lat ale kazałeś usunąć , do Tadka również możesz zadzwonić ponownie przepraszając, że zarzygałaś jego auto w tamtą noc po integracji firmowej ale wtedy wszyscy byli pijani i nic nie pamiętają , do Edka możesz dzwonić nawet w nocy, Edek nie śpi w nocy , czeka od wielu lat aż się odezwiesz a przepraszał wiele razy za to, że przez pomyłkę zasikał Twoje buty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Z tymi mężami to różnie bywa"-co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za róznica skoro jedna i druga jest samotna? Ale chyba lepiej juz rozwódką bo kogoś chociaż miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreasor
Rozwódka to porażka a panna to szansa ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba, ze ta " stara panna" miała związki tylko nieformalne to co innego... Generalnie nie fajnie jest być samotna kobieta i tyle, a czy to stara panna, rozwodka czy nawet wdowa to na podobne wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak u kobiet, ale ja bym wybrała rozwodnika niż starego kawalera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ze stara panna taka powiedzmy po 40-stce bez męża to chyba musi byc cos nie tak, a rozwodce moglo sie nie powieść w malzenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko związek z rozwódką to grzech. Cudzołożenie, ogólnie nie tykałbym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek k87
-Co masz na myśli z tymi mężami to różnie bywa?Jest ich za mało? Starą panną jest być lepiej bo nie ma się "złej przeszłości" życiowego bagażu nadwyrężonych nerwów i złamanego serca. Rozwodnicy krzywdzą też swoje dzieci,i to po nich najbardziej widać.Mam ciotkę starą pannę i nie chciała się ożenić pomimo że zachęcali ją do ożenienia się.Tak chciała.To siostra mojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąz nie jest na zawsze jest do czasu az sie znudzi znajdzie inna lub po prostu odejdzie wiec roznie bywa z tymi mezami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek k87
Właśnie po to się człowiek żeni żeby się nie znudził.I jeśli on odejdzie to jego wina i jest kretynem a jeśli ona to ona jest kretynką. Jeśli ma się jedną żonę po co szukać sobie drugiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
Szczerze? Wolałabym być rozwódka z dwojga złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
tak myślę, że stara panna na widok kindybała u faceta to ucieknie daleko do lasu i trzeba jej szukać i policję dzwonić , uciekła i nie ma śladu , może się jeszcze nie powiesiła na drzewie , ratujcie ludzie ! x natomiast rozwódka na spokojnie facetowi zdejmie koszulę i spodnie , zdejmie skarpetki i powie wprost , możesz spać 'od ściany' i pogłaszcze jego kindybała, potrzyma w dłoni aż się wyprostuje aż w końcu powie, chodź i przytul się do mnie , bardzo tego potrzebuję , od dawna nie miałam tej przyjemności , wejdź we mnie , mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek k87
Ja nie chciałbym być rozwodnikiem wolałbym być starym kawalerem Słyszałem o rozwodnikach,który nawet siebie nienawidzą,po co komuś mieć zbędnych wrogów?No i przecież dzieci,czasem majątek. To proste lepiej być samym niż się żenić a później rozwodzić.Najśmieszniejsze jest to że takie kobiety znajdą sobie drugiego.A mężczyźni bacznie na nie patrzą co to za jedne.Jakiś głupek to penie na nie poleci. Taka rozwódka starej pannie nigdy nie dorówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej być starą panną bo można trafić na starego kawalera który szuka od lat aby przeżyć ślub przed ołtarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×