Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Weglowodany jeść czy nie?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam takie pytanie. Dla większości osób może być prosty ale ja już sama nie wiem czasami co jeść a co nie, co zdrowe itp. Staram się zdrowo jeść, ponieważ mam nadwagę. Codziennie jem chleb razowy ,kasze różnego rodzaju, pelnoziarniste makarony itp.a to wszystko są węglowodany? No a węglowodany są zdrowe ale w nadmiarze tworzą tkankę tłuszczową? Ile razy dziennie jeść te produkty.bo juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj tp zalezy od genow jedni potrzebuja weglowodanow inni nie. Ja pieczywa nie jem od nowego roku i zyje kwestia przyzwyczajenia. Np na sniadanie jem 2 jaja na rzadko bez pieczywa i da sie tym najesc o nie byc glodnym az do Nastepnego posilku. Wazne jest czesniej ale rzadziej 5 posilkow dziennie male porcje malo tluszczy zero slodyczy o cukru mieso z kurczaka duzo warzyw najlepiej surowych bo igotowane maja duzo cukru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rusz d**e na silownie i areoby, zamiast sobie diety wymyslac? po co sie tak katowac?! jak w ogole mozna sobie ograniczac jedzenie... dodaj ******* jedzenie zostaw w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproszę o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche trzeba. Ale bez przesady. Najlepiej po 20g do snaidania, obiadu i kolacji,plus ze 2 owocki dziennie. Miesc sie w 100-150g dziennie. Tyle potrzeba na minimum mózgu. Reszte spalisz z tluszczu. I tak przy odchudzaniu podstawa to bialko. Do kazdego posilku tez po 20g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedź. Ja niestety o tym bialku zapominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mniej 3g na kg ciała węgli, od1,2 do 1,5g białka na kg i 1g tłuszczy na kg..na kolację zrezygnuj z węgli na rzecz białka..mam nadzieje że pomogłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tłuszcz spala się w ogniu węglowodanów" i to węglowodany powinny stanowić podstawę diety. Oczywiście nie wolno przesadzać i należy wybierać produkty pełnoziarniste. Zdecydowanie bardziej tuczące są węglowodany proste, czyli cukry i dwucukry, które chętnie zamieniają się w tłuszcz. Dzięki węglowodanom złożonym nie mamy napadów głodu, to one są naszym paliwem. Fajną i naturalną dietą jest dieta śródziemnomorska (więcej o niej tutaj: http://www.dietetykmagda.pl/2015/12/08/dieta-srodziemnomorska/ ). W mniej właśnie węglowodany stanowią podstawę, jest też dużo owoców i warzyw... i nie potrzeba żadnych diet cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś juz wiem. A napewno więcej ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wegolowodany nie powinny niestety stanowic podstawy diety. To czesty blad. Podstawe diety osoby otylej lub z nadwaga powinny stanowic bialka. Weglowodany powinny stanowic minimalny dodatek, ot tak zeby nie bylo slabo i aby moc funkcjonowac. Tluszczu tez minimalnie - w koncu musimy zwalic swoj smalec, wiec nie ma sensu jesc go dodatkowo. SNiadanie dobre bialko, obiad tez i kolacja tez. Wegli na smak i tyle. Pelna rezygnacja z chleba, ktory tylko nakreca apetyt. DO obiadu kasza 2 lyzki, snaidanie 2 lyzki platkow owsianych, do kolacji 2 kromki Wasy, 2 owoce na przekaske, ot caly sekret. Bialko syci i stopuje apetyt, nie sposob sie go przejesc. Ladnie pozwala spalic tluszcz. Nie sposob od niego utyc. Przede wszystkimmniej jesc. Czesciej a mniej. I zaprzyjaznic si ez glodem. Potemwrocic nawlascie tory. Ot sekret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie zdrowa dieta polega na jedzeniu wszystkiego,ale z umiarem. Ja na obiad albo kolację lubię podawać makarony w różnym wydaniu. Najczęściej używam makaronu „Babci Ani” z warszawskiej hurtowni www.makaronyanna.com.pl bo jest pyszny i zajadają się nim wszyscy domownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś zdrowa nie ma powodów by nie jeść dobrych węglowodanów. Masz nadwagę to jedz więcej odżywczych posiłków np upieczone mięso z warzywami i kromka chleba, czy płatki owsiane z jajkiem i z tego omlet a nie serki i pierś z kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×