outagetme 0 Napisano Styczeń 17, 2016 Cześć. Mam 19 lat i pod koniec grudnia pierwszy raz uprawiałam seks. Zabezpieczaliśmy się prezerwatywą i mój chłopak nie skończył we mnie, więc można to uznać za stosunek przerywany. 8 dni temu powinnam dostać okres i nic. Tydzień temu miałam wszystkie objawy zbliżającego się okresu, był poddenerwowana, zmęczona i bolały mnie piersi. Zawsze miałam nieregularne, ale nie aż tak. Powtarzam sobie, że to może być stres, zbliża się sesja i tak dalej. Straciłam też trochę na wadze ostatnio. Boję się zrobić test, a raczej jego wyniku. Jak duże jest ryzyko ciąży? Proszę, pomóżcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2016 Jeśli 8 dni temu powinnaś dostać okres, możesz wykonać już test ciążowy i na Twoim miejscu bym to zrobiła. Żadnego plamienia, krwawienia? Okres przez taki stres jak sesja może się opóźnić o przynajmniej tydzień, także głowa do góry :) zrób test i już nie będziesz żyć w niewiedzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2016 tym bardziej przy prezerwatywie i stosunku przerywanym szanse na ciążę są naprawdę niewielkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
outagetme 0 Napisano Styczeń 17, 2016 A czy może być to też spowodowane tym, że był to pierwszy raz? Było to mimo wszystko jakieś przeżycie emocjonalne. Cały czas powtarzam sobie, że to niemożliwe, ale z każdym dniem co raz bardziej się stresuję, że może jednak... Boję się testu, ale chyba będę musiała się przełamać. No i porozmawiać z moim chłopakiem, nie chciałam go do tej pory martwić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2016 Mi po pierwszym razie (stosunek przerywany) też się okres spóźnił jakoś tydzien, a jesli nie skonczyl w tobie, to powinno byc wszystko ok. Na wszelki wypadek zrób test albo dla pewnosci dwa. Pozdawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2016 Na pewno jak najprędzej zrób test i pamiętaj o tym, żeby wykonać go przy pierwszym porannym sikaniu - wtedy stężenie hormonów jest najsilniejsze. Jeśli masz możliwość to kup dzisiaj i zrób jutro :) Im więcej będziesz się stresować, tym bardziej okres może Ci robić psikusa. Mi się dwa razy tak spóźniał i już miałam się załamywać, zrobiłam test - negatywny. i co potem? dzień później dostałam okres! :) Myślę, że powinniście się jeszcze dodatkowo zastanowić nad innymi sposobami antykoncepcji, żebyś już nigdy nie stresowała się przy spóźniającym okresie. Ja używając z chłopakiem samych gumek nie wpadłam przez 6 lat, a zdarzały się i stosunki przerywane bez gumki. Do tego polecam Ci prowadzić sobie kalendarzyk, to też dużo pomaga, jeśli masz w miarę regularne cykle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2016 Poczytaj trochę o tym jak przebiega proces zapłodnienia, jak przebiega cykl u kobiety. Taka wiedza bardzo uspokaja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2016 zgadzam się z poprzednią wypowiedzią. swietne artykuły znajdziesz w poradniku na stronie naturalna plodnosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
outagetme 0 Napisano Styczeń 25, 2016 Zrobiłam test i wyszedł negatywny. Mimo to, nic się nie zmieniło. Prowadzę kalendarzyk i mniej więcej znam swój cykl, dlatego wiem, że robiliśmy to po owulacji w ostatnim dniu płodnym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2016 Na kalendarzyku daleko nie zajedziesz chyba że będziesz mieć fart. Jak już chcesz polegać na metodach naturalnych to obserwacja i zapisywanie. Są takie specjalne karty na internecie do obserwacji cyklu, a nawet programy na komputer. Ja miałam regularne cykle ale często było tak że obserwacja nie pokrywała się z tym co wyliczyłby kalendarzyk. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach