nie czaję świetych krów idacych od razu na zwolnienie jak zaciążą

Do 14:13-oj ciekawe co zrobisz jak zajdziesz w ciaze i bedziesz miala ciaze zagrozona,ciekawe czy wtedy tez tak bedziesz spiewac???Wiesz co,nie jestem z natury zlosliwa ale zycze ci,zebys musiala isc na zwolnienie jak najszybciej,to moze co niektore zrozumiesz.A poza tym,moze najpierw zajdz w ta ciaze a potem sie wypowiadaj na takie tematy,co?

Aha i prosze mnie nie mylic z kobietami,ktore od razu ida na L4 jak tylko dostana umowe,bo ja akurat zaszlam w ciaze po trzech latach w jednej firmie.I nie pisz ciagle"takie jak wy".Poza tym,pracodawca nie ma PRAWA pytac o takie rzeczy,wiec ty nie musisz mu odpowiadac.

Wytrzyj teraz monitor, bo oplułaś z tego zdenerwowania :) na l4 siedzisz a taki stres fundujesz dziecku? Może gdybyś pracowała, to nie miałabyś czasu czytać tego forum i byś się tak nie denerwowała. Spokoju życzę !

16:07-do kogo to było?

Do połowy :D bo nie rozumiem tego, jak ciężarne, które to niby nie pracują dlatego, zeby sie nie stresować czytają takie głupoty i piszą po kilka długich postów w nerwowym tonie, wyobrażam sobie jak się gotowały pisząc to. Chyba więcej stresu maja czytając jak ktos tu sobie robi jaja z nich niż jakby normalnie w pracy siedziały i zajęły się czymś pożytecznym. Ja jak bylam w ciąży to nawet tu nie wchodziłam z obawy, ze jakiś debil mnie zdenerwuje, a po co narażać zdrowie psychiczne, zeby tylko się pokłócić anonimowo z obca osoba... Nie rozumiem was. Wyluzujcie.

Ja tam idę stąd, poczytam jakas książkę lub obejrzę film, szkoda czasu i nerwów na anonimowych ludzi. Nie wiem jak wam, ale mi nic nie daje to, ze się z kimś tu pokłócę, skoro nawet nie znam tej osoby

To ja z 16:00-akurat ja nie jestem w ciazy,ale rzeczywiscie bylam na wczesnym L4,juz pisalam o powodach,wiec nie bede sie powtarzac.Wiec akurat ja nie pluje na monitor.

Masz racje, ja tez stad idę i nie wchodzę więcej. W ciąży jestem bardziej nerwowa i łatwiej wyprowadzić mnie z równowagi, a nie rozumiem sensu kłócenia się tutaj z innymi... Idę sie relaksować :) wam tez to radze, po cholerę sie denerwowac?

A ja nie czaję czegoś zupełnie innego i jak możecie wytłumaczcie mi to. Po co się tutaj kłócicie? Przeciez nawet się nie znacie. Chcecie przekonać innych do swoich racji? Nawet jak przekonacie i postawicie na swoim to co wam to daje?

gość dziś Jest bardzo prosta odpowiedź - większość ludzi to debile :P Ja tam mam z tego ubaw więc mi to na rękę ;) Napisze się 2 słowa a one z pianą na ustach wyklepują tony tekstu. Nie ma Cię parę godzin a tu temat urasta do X stron. x I pitolicie - i tak tu wejdziecie i tak. Jak nie teraz to za jakiś czas i będziecie drzeć ryjce o to co jest lepsze czy CC czy SN, czy KP czy MM itd. Taka Wasza natura

Hahaha ja tez mam z tego ubaw :D robię sobie jaja z nich, tylko potem się głupio czuje, ze je zdenerwuje i będą miały znerwicowane dzieci

a ja sobie siedzę na zwolnieniu i śmieję się z was bazarowe pieniaczki :D Zabawny jest ten wasz du/pościsk :) bo co wy możecie? popluć w monitor na forum hahahaha :P

A ja nie muszę siedzieć na żadnym zwolnieniu bo nie pracuje :D nie ma takiej potrzeby, mąż zasuwa :) a i uprzedzę twój duposcisk - nawet jak maz mnie zostawi to i tak bede miala kasę do konca zycia, ubezpieczylam sięi nie muszę rozciągać macicy, zeby odpocząć w domu :) i tez się z ciebie śmieje :D

A mnie dupa swędzi.

gość dziś a czy ja mam coś do ciebie? czy ja cię zaczepiam? czy ja coś o twoim mężu mówię? więc co niby uprzedzasz kobieto? szukasz sobie na siłę problemów i partnerów do pyskówki na forum czy o co ci chodzi? Nie mam żadnego dupościsku odnośnie tego jak żyjesz i skoro jesteś szczęśliwa to super. Każdego uszczęśliwia co innego i niech każdy żyje w zgodzie ze sobą. Skoro odpisałaś mi w tym tonie to musisz mieć mega du/pościsk odnośnie tego jak ja żyję :) skoro widzisz we mnie osobę po przeciwnej stronie barykady

To raczej ty pierwsza miałaś coś do mnie, a mnie twoje życie tez j***e. Kończę tę jałową dyskusje.

Gdzie ja miałam coś do ciebie? Napisałam tylko, że śmieję się z bazarowych pieniaczek,które szczekają w necie jak to je nasze L4 boli. Jeżeli uznałaś, że to do ciebie to znaczy, że jesteś taką pieniaczką albo mnie z kimś mylisz, bo ja z toba, jako TOBĄ nie rozmawiałam tylko napisałam do ogółu głupich bab.

Napisałam, że kończę dyskusję, to co się produkujesz?

18:35 ale się zaplułaś kretynko i jak się tak ciskasz to widocznie luzik guzik trafiła w twój czuły punkt rozwrzeszczana debilko tylko ty się poplułaś o ten wpis i jeszcze swój żałosny żywot opisujesz jakbyś kogoś obchodziła ubezpieczona milionerko mitomanko :P

Debilka to twoja matka. Idź macioro kup krem na rozstępy

Debilko, kretynko.... Ile wy macie lat?

W żaden czuły punkt nie trafiła, tylko nie mam ochoty ciągnąć dyskusji na tym poziomie, po tym jak się zorientowałam z kim mam do czynienia. Jesli ty masz ochotę na dyskusję, to ja prowadź dalej, ja idę coś ciekawszego porobić. Pa

Wiecie, że ta wasza dyskusja jest nawet ciekawa :D mialem oglądać film, ale chyba to ciekawsze :) dawajcie dalej

to dla was kobiety, uspokójcie się. Złość piękności szkodzi :*

No dawajcie na ring.

a do tej co się tak usprawiedliwia i boi, ze ktos ją weźmie za osobę która podpisała umowę i od razu poszła na l4.... a wyobraź sobie że ja to nawet zadowolona jestem żem taka zaradna bo podpisałam właśnie umowe w nowym miejscu a miesiac pozniej bylam juz w ciazy :) Hah i co, żal dooppe ściska? znam co najmniej 2 osoby co tez tak robily. wczesniej mi dawano wszedzie śmieciówki wiec sorry ale jak dostałam umowe o prace to na co mam czekać> aż sie zestarzeje i bede miala problemy z zajściem>???? dobre sobie

zresztą wększośc z was tutaj to ludzie pokroju "kozak w necie pyyyzda w świecie" wiec dajcie sobie siana

A CO TO ZA RÓŻNICA czy ktoś przepracował w firmie 3 lata czy 3 miesiące zanim poszedł na zwolnienie w ciąży skoro mu się należało? Nie każda ciąża jest planowana, nie każda akurat na ten moment. ale prościej jest posądzać kogoś o celowość w działaniu. poza tym co to za problem dla pracodawcy jak kobita popracuje maks.pol roku a potem idzie na l4? weźmie kogoś innego. to nie on i tak bedzie placil ale zus. wiec w czym problem przyszłe pacjentki psychuszki????

O juz przyszły krzykaczki, zaraz znów bedzie walka :D