Nikt nic nie wie :(

Zaczne od tego że jestem w 6 miesiącu ciazy.. I problem jest w tym że moja rodzina nic o tym nie wie. Mieszkam za granicą i nie mam odwagi się przyznać. Dodam że rodzice i rodzeństwo są mocno bogobojni i nieslubne dziecko to tzw cios poniżej pasa, tym bardziej że brat jest na 2 roku w seminarium. Znam ich bardzo dobrze i wiem że zawsze krytykowali takie związki. W dodatku mój partner nie jest Polakiem, ale Jego poznali i zaakceptowali , nie żałuje decyzji że wyjechalam i mieszkam w innym kraju,oraz faktu że już niedługo bede mama,ale to że jest mi tak ciężko się przyznać i brakuje mi odwagi doprowadza mnie do szału.. Jakieś porady ? Z góry dzięki

wg mnie to idiotyczne. Co ci da odwlekanie tego ? Musisz stawić temu czoło. Możesz poinformować przez telefon a potem dać im czas przemielić tę informację

Ja jestem w 5 i rodzina tez nic nie wie. Zarzekalam sie, ze bedzie tylko jedno dziecko a teraz drugie w drodze...

weź ślub zamiast pisać głupoty na forume

Sorry, ale ile ty masz lat? 15? :-o :-o :-o

I o gdy by mieli taka corke jak ja to by w grobie juz byli. Dwojka dzieci kazde z innym i bez slubu. Wez im wytlumacz ze dziecko bez slubu to zaden grzech w tych czasach i powiedz o wszystkim. Chyba ze pojedziesz do nich juz razem z dzieckiem i beda tak zafascynowani maluszkiem ze do glowy nie przyjdzie im sie czepiac o brak slubu. Albo wez Ty im powiedz ze czekasz ze slubem do czasu az Twoj brat bedzie ksiedzem bo bedzie to dla Ciebie ogromnym szczesciem jezeki to on udzieli Wam slubu