Do facetó Czy wolicie naturalne kobiety bardziej szare myszki czy zrobione

Tzn. ostry makijaż, usta z kwasem hialuronowym, permanentne brwi , przedłużone rzęsy i ufarbowane włosy? Co wolicie.? To tego jaki ubiór preferujecie? Jaki jest wasz ideał kobiety do poderwania?

a wiesz, że jest coś pośrodku? Np. mój partner lubi mocny makijaż i farbowane włosy (bo mój naturalny kolor nie jest jego ulubionym), ale nie podobają mu się balonowe usta.

Tzn ostry makijaż też lubicie ale bez ust? A te wszystkie dziewczyny po dyskotekach e sztucznymi ustami i długimi po pas ustami oraz wytatuowanymi brwiami?

Osobiście wolę naturalne, jednocześnie takie które potrafią się ubrać pociągająco (nie wyzywająco) i zachowywać bardzo kobieco. Ponadto mam ogromną słabość do ciemnych oczek.

usta po pas...nie widziałam, ale chętnie zobaczę :P (wiem, chodziło o włosy, ale zabawnie wyszło).

chłopak 22 a co to znaczy ubrać się pociągjaco według ciebie?

Czyli wg Ciebie naturalna kobieta to szara mysza? A wyobrażasz sobie, że są naprawdę ładne kobiety (naturalnie ładna twarz, zgrabna sylwetka, ładny biust), które nie muszą się malować/operować i wcale jak szare myszy nie wyglądają?

hahaha, miało być długimi po pas włosami oczywiście

a wiesz, że jest coś pośrodku? Np. mój partner lubi mocny makijaż i farbowane włosy (bo mój naturalny kolor nie jest jego ulubionym), ale nie podobają mu się balonowe usta. xxx a jakie masz naturalne włosy, jaki kolor? serio Twój facet powiedział, że nie podobają mu się Twoje naturalne włosy? :O A czy On wie, że farbowanie powoduje raka i farby do włosów są najbardziej rakotwórczymi kosmetykami? Ja bym nie była z kimś kto by mi kazał farbować włosy.

O boże tylko nie to drugie... najbardziej bawi mnie jak taka wytapetowana, przepraszam tzn. wymalowana PANI chce żeby ją partner po buzi całował. "Smacznego"

Nie da się tego określić jednoznacznie, bo każda kobieta jest inna. Ubrać się tak żeby facet widział Twoje zalety, czyli np, masz ładne nogi, ubierasz spódniczkę, masz fajną talię ubierasz coś co ją podkreśli, masz ładne piersi uwidaczniasz dekolt i używasz małej biżuterii/rezygnujesz z niej. Masz fany tyłek ubierasz spodnie/sukienkę w których to widać. Jednocześnie zakrywasz to co nie jest w Tobie pociągające. Np masz blizny na rękach nosisz długi rękaw, masz lekką otyłość, nosisz luźniejsze ubrania, ale wciąż nie zwisające, ect. Idź do jakiegoś nie-sieciowego sklepu to może ubiorą Cię tam odpowiednio pod Twoją figurę i charakter.

Seksowna kobieta nawet w dresie wygląda świetnie. Makijaż stosowny do sytuacji. Kolor i długość włosów pasująca do całości i charakteru.

I srebro.

podrywacze lubia kobiety wymalowane i wyzywajaco ubrane.

Makijaż jeśli już jest, to powinien być bardzo dyskretny, na tyle aby nie dało się go zauważyć. Atrakcyjne kobiety nie muszą z nim przesadzać, bo są naturalnie ładne, a malują się głównie pasztety z kiepską cerą.

Głupszego pytania nie widziałam jak zyję!!! Zapewne zadała je jakas paszteciara ktora chce sobie udowodnic ,ze faceci wolą jednak szare myszki taki jak ona sama.... Dziewczyno żyj dla siebie i przestań martwic sie tym co lubia męzczyzni a czego dnie:/ W koncu trafi sie taki co polubi co Ty masz.... PS. równie dobrze mozna zapytać kto lubi pizze z salami a kto z szynką...Kuzwa ale te dziewuchy są głupie:/

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

gość dziś - nie, po prostu powiedział mi, że woli mnie w takim w rudym na jaki się farbuję (nie wiedział jaki jest mój naturalny kolor jeszcze przez parę ładnych lat związku) :)

ale w strefie intymnej

nawet dyskretny makijaż może zasłonić koszmarną cerę. Noszę mocny, ale skóry twarzy mogę w ogóle nie malować.

Szare mychy ale jedna winny być wyposażone w wąską talię, szersze zaokrąglone biodra, odstający tyłek i ciasną ci/p/k/ę bułeczkę.

wolę te które mają mózg

Dobre sa te które za bardzo nie oszukują bo jak sie potem okazuje ze to szkarada to zdecydowanie lepiej nie przesadzac z tapeta i ubraniami

to kobiety w ogóle musiałyby się nie malować :P

ale przeciez kobiety sie ponoc nie maluja do facetów. No to jak to jest?

normalnie, malujemy się dla siebie, ale facetom przeszkadza to jak się malujemy bo myślą, że to dla nich :)

przecież te "zrobione" są najbardziej szare, w przeciwnym razie nie musiałyby się nieustannie poprawiać ;) kobiety z natury atrakcyjne nie muszą się desperacko retuszować i zmieniać.

a ja myślę, ze to chodzi o osobowość. Osoby z natury głośne, żywe, "kolorowe" ciągnie do bardziej kolorowego wyglądu niezależnie od naturalnej atrakcyjności

http://swiat-slow.pl/

"gość dziś a ja myślę, ze to chodzi o osobowość. Osoby z natury głośne, żywe, "kolorowe" ciągnie do bardziej kolorowego wyglądu niezależnie od naturalnej atrakcyjności" X a co ma kolor do sztuczności? ;) kolory w ubiorze, biżuterii czy na paznokciach to jedno, a poprawianie słabej urody to zupełnie inna historia.