Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Twarde zgrubienia na policzkach niemowlaka co to jest?

Polecane posty

Gość gość

Witam! Mamy pewien problem- u 10-cio miesięcznego malucha pojawiły się czerwone policzki. A po kilku dniach pojawiły się pod skòrą stwardniałe krążki wielkości 50-cio groszòwki. Najpierw na jednym policzku, pote!m na drugim. Lekarz pierwszego kontaktu rozkłada ręce. Alergolog wykluczył uczulenie, a dwóch dermatologów stwierdziło lekkie odmrożenia, ale nie wiedzą co to za plackowate stwardnienia. Od wewnętrznej strony policzka nic nie ma. Bobas ząbkuje przy okazji. Bez podniesionej temperatury. Czy ktoś może podpowiedzieć co to za zgrubienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy identyczną sytuację, dziecko 9m-cy. Czy wiadomo co to było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to samo. Synek ma roczek i dwa tygodnie. Ząbkuje. Ale był też na mrozie. Jadł produkty, które mogą uczulać. I teraz nie wiem, co jest przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłykciny kończyste. Pierwsze stadium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy wasze dzieci miały moze stwierdzone wzmożone napięcie miesniowe? radzę przebadac u neurologa i spytać o napięcie. Jesli okaże się że coś z napieciem jest nie tak, to udac się do dobrego DOBREGO neurologopedy, który wykonuje masaże buxki maleńkich dzieci. Moja siostra ze swoim synem trafiła najpierw do neurologopedy, bo nie ssał piersi itp. i ona zasugerowała wzmożone napięcie i tez mówiła że ma zgrubienia na policzkach. Po kilku miesiacach (2-3) masaży i przecięciu wędzidełka pod językiem zgrubienia znikneły a młody zaczał ssac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odmrożenie na 100%! Nie panikuj! :D Skup się i pomyśl: jest zima, są mrozy, zimny wiatr. Nie wiem czy czegoś używasz przed wyjściem na spacer, a może używasz czegoś niewłaściwego na bazie wody. Musisz kupić właściwy krem ochronny na pogodę a nie zwykły nawilżający do twarzy. To są najnormalniejsze w świecie odmrożone poliki. Łuszczący się zniszczony naskórek grubieje, by chronić tkankę. Gdyby to była alergia (egzema) to placki byłyby nie twarde tylko szorstkie i usytuowane w okolicach linii włosów, uszu, szczęki i w różnych częściach tułowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uzupełniam swój wpis z 17:50 bo własnie doczytałam dziecko mojej siostry miało takie twarde poliki wewnątrz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wewnątrz jamy ustnej, na błonach śluzowych to może być liszaj, ale to nie jest to co opisuje autorka. U niej to jest odmrożenie na 100%. Zapomniał już wół jak cielęciem był. :D Autorko, zapomniałaś już że nie raz miałaś takie poliki zimą w podstawówce zanim się zaczęłaś pacykować? Suche poliki, czerwone dłonie, szczypiące nogi bo rajstopy pod spodniami to był obciach, a kurtka była przed du|pę? :D Nie pamiętasz już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo "wyprysk zimowy" dzieci często mają takie coś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tiaaa,pediatra nie wie,alergolog nie wie,dwoch dermatologow nie wie,a kobitka bez obejrzenia dziecka "stawia"100% diagnoze.No brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jestem (nie chwaląc się) inteligentna i znam życie! :D (...oraz specyfikę pierworódkowej psyche, która nawet przypadkowy niewinny niemowlęcy 'bączek' interpretuje jako potencjalną chorobę Crohna itp.) :D Aha i jeszcze jedno: lekarze też wyraźnie przecież powiedzieli, że to odmrożenia, bo to są odmrożenia. Niech autorka poczeka jak się tylko rozpogodzi, to się będzie sama z siebie śmiała jak sobie przypomni te styczniowe wymysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×