Moj maz zwariowal !!!!

Moj maz nigdy nie byl o nic zazdrosny, zawsze mnie to wkurzalo. Jak bylismy para wychodzilam.z kolezankami do baru czesto sama a zazdrosci ani tyci tyci nie bylo. Do czasu gdy urodzilam nasze dziecko i siedze juz tak rok w domu na macierzynskim dziennie slysze ze sie d***e jak jest w pracy, ze pisze z kims ze jestem d****** To boli, a dosyc tego tez juz mam. Rozumie zazdrosc kiedys gdy latalam wszedzie bez niego, ale teraz? Gdy caly czas w domu siedze? Tragedia normalnie :( a I nigdy nie dalam mu do tego powodow.

Może mieć jakieś złe skojarzenia, z przeszłości na przykład albo koledzy mu się zwierzają że zostali zdradzeni gdy żona siedziała z dzieckiem w domu. Niewykluczone też że faktycznie zwariował. Z innych ewentualności nasuwa mi się że podobno mężczyznom tak odbija (spodziewają się zdrady) gdy... sami zdradzają.