odkryłam cos: ujadajace na ciężarne mają duży instynkt macierzynski!

Bo jak wytłumaczyć to ze te spośród nich które piszą ze są bezdzietne z wyboru, wchodzą na dział o ciąży i macierzyństwie ??? Instynkt się kłania :) wiadomo ze człowiek który nie interesuje się motoryzacja nie będzie przesiadywal na forum o autach. Ten dział tutaj to jedna wielka zlewnia waszych niezaspokojonych instynktów :) przychodzić się tu wyzywać i wyżywac :)

Odkrylas ameryke:D:D no pewnie ze tak jest:D poprostu z zazdrości ze te maja a one nie:D

super teoria! ja jestem bezdzietna z wyboru i na nikogo nie ujadam, dobrze sobie potwierdzic swoj zerowy instynkt macierzynski :D p.s. co do zagladania tu, to nie wchodze w sam dzial ale tylko i wylacznie zagladam z aktualnych ;) nawet nie wiem w jakim konkretnie dziale jestem, kiedy czytam post, i gdyby ktos z dzialu (o ile taki jest) motoryzacja by cos napisal co by mnie zaciekawilo, tez bym tam weszla i moze sie udzielila gdybym miala cos do powiedzenia :)

Skoro nie "ujadasz" (bardzo brzydkie to słowo), to chyba rzeczywiście nie masz tego instynktu i po prostu nie zazdrościsz dzieciatym. Te, co się wyżywają na matkach, zwykle robią to przez zawiść, bo same nie mogą mieć dzieci. Skoro one mają źle, to dlaczego ktoś, kto ma lepiej, ma się też lepiej czuć. Dokopać takiej matce, a niech ma tak samo źle jak ja -taki tok myślenia. Autorko, Ameryki to Ty nie odkryłaś.

He he bez kitu autorko masz racje... Ja jak sie czyms nie interesuje to nie wchodze...

no właśnie, dziwi mnie więc odsetek zaglądających na tematy o ciąży, zwolnieniach, dzieciach, rodzeniu itp. Większość osób co ma najwięcej do powiedzenia to nawet w ciąży nie była i długo zapewne jeszcze nie będzie, taka jest prawda. Zauważyłam też że np. o kobietach w ciąży przebywających na zwolnieniu często wypowiadają się negatywnie kobiety,które nigdy nie miały takiej sytuacji,że bezpośrednio im taka sytuacja w pracy zaszkodziła. To mniejszość. Większość to pluje na zjawisko o którym sama nie ma najmniejszego pojęcia

gość dziś super teoria! ja jestem bezdzietna z wyboru i na nikogo nie ujadam, dobrze sobie potwierdzic swoj zerowy instynkt macierzynski smiech.gif wiesz co, ty to chyba z matmy w lo na bank z działu LOGIKA pałę miałaś. Twój tok kurzego myślenia: ujadające na ciężarne mają często duży instynkt macierzyński = nieujadające nie mają instynktu BRAWO!!!! PAŁA :)

Ja nie mam wcale instynktu a na ogólnym forum sie pokazało to weszłam zeby sie udzielić. Na 100 procent mam zerowy instynkt bo usuwałam już dwa razy i nie zamierzam nigdy dzieci mieć. I gdzie twoja teoria niemądra autorko?

oj nie wyzywajmy się, przecież skąd mogłam wiedzieć że nie masz instynktu do tego stopnia by usuwać. A tak z czystej ciekawości: chyba zmyślasz trochę? ;) bo nie wierzę, że jak ktoś raz wpadł i usunął to jest na tyle bezmyślny by drugi raz doprowadzić się do takiej sytuacji. Albo jest głupi albo zmyśla, wybacz

gość dziś super teoria! ja jestem bezdzietna z wyboru i na nikogo nie ujadam, dobrze sobie potwierdzic swoj zerowy instynkt macierzynski smiech.gif wiesz co, ty to chyba z matmy w lo na bank z działu LOGIKA pałę miałaś. Twój tok kurzego myślenia: ujadające na ciężarne mają często duży instynkt macierzyński = nieujadające nie mają instynktu BRAWO!!!! PAŁA usmiech.gif x Hmmm nie jestem bezdzietna, ba nawet jestem cieżarna, ale to chyba ty logiki nie mialaś w życiu ;-) Bo zgodnie z logika np. boola to stan 0 jest zaprzeczeniem stanu 1, więc to co napisała bezdzietna z wyboru jest jak najbardziej logiczne. Inna kwestia jest taka, ze tu same matki szczekają jak wściekłe suczydła i niekoniecznie jest to związane z zazdroscią, zawiścią.

No przez dwadzieścia lat jestem już żoną i wyobraź sobie że dwa razy wpadliśmy. Takie to ciężkie do zrozumienia. Jak nie chciałam dziecka to usuwałam. Proste

14:10 przeinaczasz mój przekaz zupełnie.

gdzie ja użyłam słów "ZAWSZE" albo "NIGDY"? w domyśle chodzi mi o to, że duża część z ujadaczek ma jakiś kompleks na tle tych na które ujadają. Przepraszam, nadają.

Ja tu wchodzę, bo chcę miec dziecko, a nie udaje się... w sumie nie wiem sama dlaczego tu wchodzę, bo czuje sie jeszcze gorzej. I jedne i drugie ujadaja i leja jad... Nie jest miłe tez czytac o bezdzietnych , o jałowej macicy (tak kiedys mi ktos napisal ) itp itd duzo by wymieniac "madrych" tekstow...

Mam prostsze wytłumaczenie na wchodzenie na dział macierzyński: wątki z niego wyświetlają się na forum ogólnym, na stronie z najnowszymi wpisami, ale to już ktoś napisał :) Co do ujadania to myślę raczej, że bezdzietni czują jakiś nacisk społeczeństwa, więc robią tak, aby też trochę na społeczeństwo poszczekać ;)

wypowiadają się negatywnie kobiety,które nigdy nie miały takiej sytuacji x Jak czegoś człowiek nie doświadczył, to budzi to w nim niechęć, czasem lęk, tak się rodziła nienawiść do żydów, obecnie do arabów itd., stare mechanizmy obecne na wielu płaszczyznach :)

gość dziś 14:10 przeinaczasz mój przekaz zupełnie. ] to chcesz cos przekazac czy wykazac blad logiczny? dla mnie tez gosc bezdzietna z wyboru brzmi logicznie. ty teraz nagle wymiewasz (blednie) brak logiki, a na dodatek zaczynasz twierdzic, ze COS chcialas przekazac :D i co sie tak unosisz, to ty jestes ta zawistna bezdzietna, nie? bo sie juz kazdego zaczynasz czepiac :P

Twoja teoria to Twoja tylko wizja ,ja wchodzę tam tylko od strony świeżych tematów i dla zabawy jak w inne tematy,boję się ciąży jak diabła,a to dlatego że interesuje mnie teraz i na najbliższych wiele lat zabawa erotyczna z moim słodkim i pasje życia a nie pieluszki i ryki ,to niewola ,dodatkowo nie jestem towarzyska i nie potrzebuje przylepki,szanuję wszystkich którzy potrzebują ,nigdy nie ujadam

a ja odkryłam że dzieciate zazdroszczą spokojnych dni bezdzietnym,to nie złośliwość,byłam z dziećmi rok non stop prawie oszalałam

A ja mam inną teorię - na tym forum jest najwięcej piany :D O czym przekonałam się właśnie wchodząc z "aktualnych". Na poczatku byłąm w szoku "gdzie ja jestem?". A potem się zorientowałam, ze tu bardzo czesto umysłowo najciekawsze osobniki siedzą. Wystarczy jedno słowo a już banda brzuchatych biegnie by szczekać, przekrzykiwać się, obrażać. Może mam dziwne poczucie humoru, ale gdy mam chwilę nudy bardzo mnie obserwacja tych kłotni bawi. Podjudzanie także :P Fakt, że te osobniki wychowują dzieci czyni tę rozrywkę jeszcze bardziej absurdalnie zabawną.