on się nie oświadcza

Jak napisano "po śmierci ludzie nie będą się żenić ani za mąż wychodzić" faktycznie raj tam nas czeka. :)

Chcesz rozwiązania? Wyprowadź się od niego i zmień status z żony na dziewczynę... Szybko będziesz wiedzieć co on naprawdę o tym myśli. Za szybko ze sobą zamieszkaliście. Do tego jakoś zaręczyny nie były Ci potrzebne... dlaczego? To trochę naiwne. Mieszkanie ze sobą często kończy związek... bo co ma się dalej rozwijać, skoro już wszystko się "rozwinęło" przed zaręczynami i ślubem? Dla faceta ciekawiej jest.... zmienić obiekt westchnień na nowy ( w wielu przypadkach, nie mówię że zawsze).

Najlepsza rada? Wyprowadź się od niego i zmień status z żony na dziewczynę. Szybko przekonasz się czy mu naprawdę zależy. Nie walczy o to, o co już nie musi, bo ma niestety pod nosem "żonkę" bez zobowiązań. Za szybko ze sobą zamieszkaliście. Dlaczego do tego nie były Ci potrzebne zaręczyny? Sama w pewien sposób dałaś mu znak, że może się z Tobą BAWIĆ w dom na niepoważnie....

to już nawet nie o to chodzi po prostu dzisiaj dla młodych facetów branie ślubu to OBCIACH, składanie przysięgi przed rodziną i znajomymi to SIARA, ślub w kościele to już w ogóle KICHA Z BOLCEM!!!

Przedstawię swój punkt widzenia. Jeśli chłopak się nie oświadcza (a kobiecie na tym zależy) to może znaczyć że nie jest jeszcze gotowy (dość często faceci później dojrzewają od kobiet) bądź nie jesteś "tą" kobietą. Z obserwacji moich wynika, iż często kobiety w wieku 22-25 lat intensywnie myślą o małżeństwie, zaś mężczyźni niekoniecznie. Sama będąc w wieku 21 lat rozmyślałam sobie o ślubie nie mając nawet wtedy jeszcze swego chłopa :D Myślę że to jakiś wirus :P Koleżanka będąc w podobnym do Ciebie wieku i z krótszym stażem tak stękała miesiącami do chłopa żeby się jej oświadczył (aby jak najszybciej "legalnie" żyć na jego utrzymaniu) że dopieła swego i były zaręczyny. Biedny chłop zrobił to tylko dlatego (sam mi się przyznał) żeby dała mu swiety spokój z ciągłym gadaniem.. Ona już planuje ślub za rok a on planuje jak ten termin przełożyć.. Ale co kto lubi. Nie wyobrażam sobie u siebie zaręczyn z przymusu..

Jakbys postepowala Po katolicku to i ślub by był. Kto śpi z facetem bez ... Sama sobie odpowiedz.

ja też jestem w podobnej sytuacji, a może nawet w gorszej mam 28 lat, 8 lat jesteśmy razem, prawie 2 lata mieszkamy razem, a on mi się nie oświadczył im dłużej jesteśmy razem to mam coraz więcej wątpliwości, że kiedyś się oświadczy i też mi jest z tym bardzo ciężko