Kiedy wasze niemowlaki polubiły leżenie na brzuszku?

Moj ma prawie piec miesięcy i jest katastrofa. Wytrzymuje kilka minut i placz.

jak miał ze 4 miesiące, wcześniej też był płacz

Moj tez jak mial 4miesiące, wcześniej byl krzyk po paru sekundach leżenia. Obecnie ma 5,5 i sa dni ze calkiem długo sobie polezy na brzuszku jak go czyms zabawie i ma dobry chumor , ale są też dni jak np dzisiaj gdzie był strasznie marudny po szczepieniu i nie było o tym mowy. Najbardziej lubi lezec na brzuszku w wozku gondoli (oczywiście pod moim nadzorem ), biore go sobie tak do kuchni i przyglada sie jak cos robie . Ciekawosc przewyższa i zapomina ze lezy na brzuszku , obserwuje co sie dzieje w koło.

nigdy teraz ma 2lata

Mój ma 4,5 miesiąca i jest lepiej niż było, ale szału nie ma.. Kilka minutki zaczyna sie denerwować...

Właściwie nie polubił, dopiero jak nauczył się pełzać, potem raczkować, to przestał się skarżyć. No bo wtedy już nie leżał... Jak miał 3 mce odwracał się z brzuszka na plecy, ciężko było go na siłę trzymać żeby "ćwiczył"...