Dlaczego wśród dziewczyn masturbacja to temat tabu?

Długo mi zajęło przekonać żonę, żeby w trakcie stosunku, sama też pieściła swoją łechtaczkę. W pozycjach, gdy osobiście mam z tym problem. Teraz robi to już bez mojej zachęty. Nawet kilka razy zrobiła pokaz jak się masturbuje. Jednak do dziś nie miałem odwagi jej zapytać czy zabawia się sama sobą pod moją nieobecność.

gość4imp czyli lubisz prowokować i jesteś świadoma jak to działa na faceta, jakie emocje wywołuje. Czy wskazane podczas takiej masturbacji aby pieścił twoje ciało? Np delektował się stopami

do gośćxyz widać poczuła przyjemność z masturbacji w twojej obecnośći. Ponadto pewnie wyczuła jaką przyjemność masz gdy patrzysz na nią więc też robi to dla ciebie. Piękna sprawa. Najważniejsze,że przełamała skrępowanie. Moja żona jest w tych sprawach oporna

Tak. Lubie prowokowac do seksu. Moglby mi piescic stopy, ale na moj wyrazny rozkaz. ;) Lubie tez dotykac sie podczas seksu. Piersi, lechtaczka czy palce w pochwie kiedy jest w niej facet, w pozycji "kobieta w galopie" - dla mnie podniecajace. ;)

do gość dziś Moja też jest oporna na wszelkie nowinki w sypialni. Długo mi zajęło by do tego doszła, ale przede wszystkim trzeba być delikatnym i nic na siłę. Kobieta jest jak owoc, wcześniej czy później musi dojrzeć.

do gość dziś Dodam więcej. Jak chcesz coś osiągnąć w nocy to musisz uwodzić ją przez cały dzień. Kobiety stają się bardziej otwarte, gdy czują się pożądane przez 24 godziny na dobę.

gość4imp czyli jesteś świadoma czego chcesz, świadoma swojego ciała i nie masz zahamowań aby realizować dożnania i dawać sobie i partnerowi przyjemności Brawo, więcej takich kobiet

gośćxyz całkowicie się z tym zgadzam.kobieta kobiecie nierówna najwyżej więcej wymaga zabiegów i tak jak mówisz kobietę trzeba cały czas uwodzić a ona postara się odwzajemnić

do gość dziś Przyznam niestety, że sam dochodziłem do takich spostrzeżeń. Szkoda, że tego co wiem teraz, nie wiedziałem, gdy miałem 20 lat.

No niestety w młodości bardziej się szło na żywioł i bardziej myślało o swoich potrzebach a nie partnerki a jest dokładnie odwrotnie. Pomyśl o potrzebach partnerki a wtedy ty na pewno będziesz zadowolony

Kiedys na studenckiej imprezie w babskim gronie odgadywalysmy chlopakow z akademika, zrobilo sie milusnie sexi, po kolei w polmroku opowiadalysmy swoje intymne klimaty, rozne historie, czasami bardziej wstydliwe. Pamietam jak jedna opowiadala o zabawach ze swoim pieskiem, zaczelo sie niewinnie od kapania go i mycia jego przyrodzenia a z czasem celowo masowala go do konca, czy to miesci sie w temacie dziewczynskiej masturbacji?

raczej nie

Zoofilia to niestety choroba.

gdyby nie naleganie mojego mena nigdy bym nie odważyła się masturbować przy nim a on patrząc mało się nie spu....ł. Suma sumarum polubiłam to bo mam dodatkowy dreszczyk wstydu a menio zadowolony cha cha

do gość dziś Niestety młodzi mężczyźni są egoistami. Na pewno tak głupi jak byłem wtedy, teraz już bym nie był. Teraz wiem, że więcej satysfakcji jest z dawania kobiecie przyjemności, niż z czerpania przyjemności z tego, co tylko one ofiarują. Kobiety na ogół potrafią to docenić i przyjemność jest obopólna.

Zgadzam się w 100%. Też byłem głupi i dostałem mniej niż to było możliwe. Trudno

kobiety lubia jak mezczyzna mysli o sexie, a że ma penisa przez co to widac, dlatego są tak szczesliwe od najmlodszych lat.

Kobiety mają ten luksus,że widzą nasze podnieceni i porzadanie i pewnie to powoduje u nich reakcję podniecenia. Niestety u nich nie jest to tak widoczne jak u nas.

kiedyś jedna kobieta napisała, ze jej marzeniem jest pobawić się penisem męża ale nie w stanie erekcji. niestety jej się to nie udaje bo tylko spojrzy na niego albo dotknie to on ma erekcję

Do gość dziś Już tak tyle dziś powiedziałem, to powiem jeszcze tylko tyle, że kiedyś sugerowałem żonie seks na meblach. Była tym oburzona, ale jak teraz urabiam ją "swoim doświadczeniem", to sama sprawdziła czy ława w salonie nadaje się na seks. To jeszcze przed nami, ale wiem, że to tylko kwestia czasu. Za dużo się otworzyłem, ale to z myślą o kobietach a przede wszystkim ich mężczyznach, którzy chcą je posiąść i tak marzą. Panowie jak chcecie odlotowego seksu, to kochajcie swoje kobiety non-stop.

Czasem warto się otworzyć i coś doradzić. jesteśmy tu anonimowi więc nie ma problemu. Plotek z tego nie będzie

Do gość dziś i tylko dlatego zabrnąłem tak daleko. Może ktoś skorzysta z mojego doświadczenia?;)

tego jestem pewien. Dzięki

:P

gość dziś kiedyś jedna kobieta napisała, ze jej marzeniem jest pobawić się penisem męża ale nie w stanie erekcji. niestety jej się to nie udaje bo tylko spojrzy na niego albo dotknie to on ma erekcję Mój też tak ma

No właśnie. Też mnie to zastanawia. Faceci gadają ze sobą i chwalą się jakie to ostatnio filmiki oglądali na http://9tube.pl , a kobiety cichosza! O co tu chodzi? :/

A ja sie dzisiaj zabawie moim rycerzem i doprowadzę się do wspaniałego orgazmu i wytrysku. Moża była by tu jakaś chętna na wspólną zabawe tylko we dwoje? We dwoje zawsze jest jeszcze przyjemniej.

my kobiety to robimy ale nie czujemy potrzeby opowiadać o tym w przeciwieństwie do facetów

Ja jestem kobietą i robię to prawie codziennie, nie wyobrażam sobie życia bez tego, ponieważ nie mam faceta, a libido bardzo wymagające. Moje koleżanki doskonale o tym wiedzą, czasami nawet wysyłam im p****le, które mi się podobają ;) A kiedy miałam faceta to on też wiedział, że to ciągle robię, a jak miałam okres to siadałam na nim i robiłam sobie sama dobrze.

Podczas okresu siadałaś na swoim facecie i się masturbowałaś. Sory, ale to jest dla mnie chore, walnięta jesteś? Chyba że on jest niezle p*****lnięty żeby na takie coś się zgadzać.