Faworyzujecie ktores z dzieci

ja mam wiecej ciepla do mlodszego , od stareszego wiecej wymagam ale tez i wiecej chwale. Ciezko jest traktowac dzieci tak samo

Chyba mam to samo..i dręczy mnie nie raz sumienie :)

oczywiście ,ze ciężko :) ale przecież dzieci nawet niemowlęta sa rożne - różnie sie zachowują , różne mają potrzeby i różnie wrażają emocje :) dlaczego miałybyście tego nie dostrzegać ?:)

Wydaję mi się ,że w wychowaniu dzieci ZASADA SPRAWIEDLIWIE , nie zawsze się sprawdza, gdyż każde dziecko jest inne, każde dziecko ma inne potrzeby. Nie zawsze to , co wydaje nam się, że ucieszy nasze Skarby , ucieszy je tak samo. Nawet jeśli myślimy ,że traktujemy dzieci równo, dajemy im to samo i tak samo, to i tak potrafią powiedzieć nam, że coś jest niesprawiedliwe. Staramy się zapewnić każdemu z naszych dzieci to, co jest dla nich niezbędne, ale dzieci nigdy nie potrzebują tyle samo uwagi i czasu. To dlatego pojawia się , w naszym i dzieci odczuciu, kwestia faworyzowania.