leżę i nic nie robie a w domu syf

Bo mam już tego dosyć, oboje pracujemy a on jak wraca z pracy leży całe dnie przed komputerem czyli od 16 do 23, a ja zapieprzam, tydzień temu się zbuntowalam i przestałam cokolwiek robić, jedynie obiad dla siebie i dziecka oraz pranie,ten brudas nawet skarpet nie ma czystych nosi te same od 3 dni ale mam to gdzieś , w kuchni mega burdel o łazience nie wspomnę , teraz jest w pracy jak wróc***ewnie będzie dym i wezwie mnie od brudasow ale ja gnoja naucze,ale mam nerwa

heh u mnie tez syf , wczoraj dzieciaki jadly popcorn ktory wala sie w calym pokoju dzisiaj , w lazience sterta ciuchow jedne do prania drugie do suszenia w kuchni zmywarka nieoprozniona a brudne gary leza w zlewie :( w przedpokoju bloto i kamienie a w pokoju gdzie mamy cos a"la biuro sterta papierow moich , moja praca do ogarniecia a ja nie mam sily na nic , maz w pracy dzisiaj a ja mam angine , siedze wiec na kafeteri i jakos sacze herbate

jak 3 dni chodzi w tych samych skarpetach i nawet ich ręcznie nie przeprał, to masz trolla przestrasznego i śmierdziela w domu! współczuję

Tak go mamusia nauczyła, która niestety mieszka i kwestia czasu jak mu wszystko wypierze na obiadki juz go wola, wiec z mojej nauki pewnie nici ale i tak się nie ugne niby czemu on może leżeć a ja nie,rozważam rozstanie bo mam go serdecznie dosyc

no ja bym takiego śmierdziela już dawno pogoniła

Gościu z 11:33 No i dobrze odpoczywaj sobie nie ma co się napisać, zdrowie najwazniejsze

Mamusia mieszka obok co mi zjadło tekst :)

dzieciaki pogoń, nich chociaż ten popcorn odkurzą

Kolejna beznadziejna sobota....nie mam za co ani z kim wyjść taka ładna pogoda :(

mam takiego męża, przychodziłam z pracy i cały dom na mojej głowie, tez tak zrobiłam że przestałam sprzątać i co nic to nie dało, jak ktoś jest brudasem to nim zostanie. Teraz jestem na macierzyńskim, niedługo mi się kończy i przeraża mnie myśl jak to będzie gdy wrócę do pracy

No to pozostaje mi zostać tez brudasem bo nie mam zamiaru sprzątać do 23 gdy on leży h9albo rozstać sie

Ale d**y mu dajesz?

Nie,nie daje

Feministki za słabo was tatuś trzepal albo w ogóle pasa nie używał na dupsko wasze i nie nauczył gotować prac sprzątać. To teraz sue stawiacie. Bo żeby was pasem albo kablem nauczino poslurzensrwa jak wam się każe sprzątać gotować prac to teraz byście się mężowi nie stawiamy i nie mialybyscie fanaberia. Rozpierzczine baby w tych czasach. Kiedyś pas był rodziców na dziewczynki i rękoma prac musiały. I miały nauczkę i pamiętamy do końca życie jak ma się zachowywać kobieta i jakie ma obowiązki. Bestresiwo wychowane dxiewucgy.

Ja tez nie daję

12.09- kiedyś facet miał jaja i potrafił zarobić na rodzinę, a teraz same p**d/usie dookoła

Narabałes juz drwa na zime dla całej rodziny, zeby zimno nie było, meska cipo? Czy trxymanie siekiery ci zabije?...

Jak wróci to powiedz tak jak ja kiedyś mojemu... "Mam sexualne podejście do wszystkiego i do życia Pie rdole wszystko" I teraz trochę mi zaczął pomagać.

Na pewno seksu już nie uprawiacie. Stąd problem.

a ja właśnie wytrzepałam dywan :)

12:17 , ha ha ha dobre :-) .. Ja też mam syf w domu , żadnej szklanki czystej już nie mam . Wróciłam z pracy z dzieckiem , oboje jesteśmy chorzy . Męża nie ma , ale też wróci zmęczony . Synka męczy kaszel a mnie gardło boli i ogólnie zle sie czuję . Ja jestem tego zdania że jak oboje pracujecie to obje powinni sprzątać i smierdziela trzeba nauczyć . Tylko się nie uginaj . Pozdrawiam :-)