O testach ciążowych i Waszych doświadczeniach.

Wiem, że temat mocno wałkowany. I wiem że beta to jest prawidłowe potwierdzenie ciąży. Na betę wybieram się w poniedziałek (dziś nie zdążyłam) Jestem ok 4 dni po terminie, testy negatywne, lub po dłuższym czasie druga kreska się pojawia. Jak było u Was? Czy są jakieś z Was które miały testy negatywne i dopiero beta potwierdziła ciążę? Pozdrawiam :)

Mi pozytywny pokazał się 5 dni po terminie @.

Mi pozytywny w dniu terminu albo i przed terminem .

mi jakos 2-3 dni po spodziewanym okresie. bardzo wyrazna druga kreska i beta w ten sam dzien ponad 600. wszystko zalezy kiedy byla owulacja. mogla sie opoznic i wtedy pozytywny wyjdzie pozniej.

"Jestem ok 4 dni po terminie, testy negatywne, lub po dłuższym czasie druga kreska się pojawia." - po dłuższym czasie często się to może zdarzać, ale wynik jest nierzetelny. Zrob betę, a jeżeli okaże się, że nie jesteś w ciazy, a okresu nie bedzie, udaj sie do gin.

Mi ostatnio okres spoznil sie 10 dni, robilam testy wszystkie negatywne,mpo czasie na 2 pojawil sie cien cienia i jak glupia polecialam na bete. Oczywiscie negatywna. Negatywny test to negatywny. Tego sie nauczylam.

tobie zycze 2 kresek oczywisci, al jesli test jest negatywny to odczekaj kilka dni np. 3-4 i dopiero zrob kolejny test, nie nakrecaj sie i na pewno nie rob testy dzien po dniu tak jak ja. Szkoda kasy. Powodzenia

Tak, wiem że druga kreska po uplywie czasu nie swiadczy o niczym. Testów też już nie robie. Tylko beta w poniedziałek i ewentualnie ginekolog.

W pierwszej ciąży druga kreska widoczna po około godzinie. Córka na 2.5 roku. W drugiej ciąży kreska widoczna na drugi dzień co teoretycznie oznacza sfałszowany wynik. Jestem teraz w 20 tygodniu ;)

a długo po terminie robiłaś ten test?

Ja miałam cykle bardzo rozbieżne od 28-45 dni. Wiec oczekiwałam okresu na oko czyli ze jak w jednym miesięcu miałam mniej więcej na początku to drugiego tez tak sie spodziewałam :) wiec ciezko mi powiedzieć czy robiłam przed planowanym okresem czy po. W drugiej ciąży przez kilka dni miałam negatywne testy ale czułam sie jakoś inaczej więc robiłam ne tan długo aż wreszcie ujrzałam druga kreskę i to była właśnie ta ktora zobaczyłam następnego dnia

Mam za sobą dwie ciąże, za każdym razem test robiłam jakiś dzień, dwa po terminie spodziewanej miesiączki. Druga kreska była widoczna od razu, może trochę jaśniejsza. Koło 6 tygodnia szłam potwierdzić do lekarza. Szczerze mówiąc, w ogóle nie wiedziałam, że jest jakaś beta i że to taka powszechna praktyka.... Dopiero na kafe mnie oświeciło.