wczoraj okazalo sie ,że mam mięsniaka ...rycze tylko codziennie....to koniec..

to koniec marzen o dziecku.. chcialam miec dzieci bo wlasnie w tym roku wyszlam za mąż... wiem ,że juz jestem stara bo mam 30 lat ..nigdy nie rodzilam i stąd te problemy (tak mowi moja ginekolog). teraz kiedy planowalam dziecko z mężem to okazalo się ,że mam mięsniaka i to takiego wielkiego ,że nie da sie operowac normalnie ..jest usadowiony w takim miejscu ze nie da sie wyłuskac..i jest naprawde wielki( ma az 7 cm na 5 cm).. naciska na narządy inne i na pęcherz:( mam male szanse na dziecko raczej:(bo moga uszkodzic macice przy operacji..:( od kiedy sie dowiedzialam to nic nie robie tylko rycze.. mąz tak bardzo chce miec synka..mowi ciagle o tym co bedzie z nim robil...on mnie chyba zostawi przez to:(

Na pewno Cię zostawi, idź się powieś.

Jak zostawi to znaczy że wyszłas za dupka i nie bedziesz miała czego żalować.Chyba lepiej żyć samej niż z dupkiem Hę ?

Adoptuj syryjczyka

Wspólczuję Tobie ,bo to straszne.Czeka cie ciężka operacja pod narkozą.Wiem bo moja siostra to miała.

Nie jesteś stara...dużo par nie ma dzieci .dziecko to nie tylko szczęście i zabawy to męczarnia bez końca..czasem są fajne chwile -czasem- ale ogólnie nie masz czego żałować.Wykorzystajcie te pieniądze które byś wydała na dziecko ok.600zł miesięcznie na podróże policz i odkładaj od dziś 600zł x12miesięcy razy 18 lat przynajmniej....a może przyda ci się ta kasa na in vitro lub inne leczenie.zamiast wyć ogarnij się ..lecz i działaj

Przestań płakać, idź na wizytę do innego dobrego ginekologa, najlepiej takiego który wykonuje zabiegi. Na pewno można wykonać zabieg albo jakoś obkurczyć lekami mięśniaka a później pomyślisz o dziecku. Stara czy nie stara to myślenie stereotypowe, wiele kobiet rodzi w tym i późniejszym wieku pierwsze dziecko. A mąż zamiast opowiadać, co robiłby z synkiem niech zajmie się Tobą. Swoją drogą mój też miał wielkie plany i fantazje co do dzieci a teraz jest raczej miernym ojcem...

no raczej nie bedziesz miec dzieci.koleżanka miała takie mięsniaki.

tylko i wyłącznie hormony ci pomogą. wez hormony bo to najlepsza metoda na mięsniaki. tylko leki mogą zmniejszyć to..nic innego nie pomoże.

Adoptujcie jakieś biedne polskie dziecko.

Skonsultuj z innymi lekarzami. Mi kiedyś po usg powiedzieli, że mam guza na jajniku. Ten guz to było jajeczkowanie. Na ten moment płacz i rozpacz nic nie pomogą. Marsz szukać dobrych ginekologów.

Współczuję. Ale to nie koniec. To początek Twojej walki. Zmień ginekologa, idź na konsultację do innego. Poddaj się operacji, jeśli ten drugi tak orzeknie. Nie myśl teraz o dziecku, myśl o sobie, o swoim zdrowiu. Musisz tego mięsniaka pokonac- dla siebie. Walcz! A jeśli mąź Cię nie wspiera, to niech spada, nie jest godzien być Twoim męźem. Wszyscy wierzący na tym forum, pomódlmy się o zdrowie dla autorki. Pozdrawiam i przytulam!!

okropna sprawa ten miesniak....grozi ci nawet smierc a ty myslisz o dziecku..ech..tak wielki miesniak to powazna sprawa..

Nie wypisujcie głupot ;-( idź autorko na konsultację do dobrego ginekologa, najlepiej do jakiejś kliniki/gabinetu gdzie jest dobry sprzęt. Może uda Ci się do ginekologa, który wykonuje zabiegi, ale może nawet lakami da się to obkurczyć. Zrób tak, jak Ci doradzi. Myślę, że możesz jeszcze być mamą i od Ciebie zależy w dużej mierze,czy zadbasz o siebie i będziesz czy przeleżysz płacząc. O mężu teraz nie myśl, zawalcz o siebie.

Trzeba jeszcze konsultacji. Znam kobiety które po usunięciu miesniakow rodziły :-) głowa do góry

tylko hormony... powtarzam kolejny raz. wez hormony.

wczoraj okazalo sie ,że mam mięsniaka ...rycze tylko codziennie....to koniec.. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx nie ryczysz codziennie, tylko ewentualnie ryczłaś wczoraj i dzisiaj.Kiepskie prowo.

Hormony czy inne leczenie-musi zdecydować dobry lekarz. Przecież to nie witamina c, że kupi w pierwszej aptece i połknie. Koniecznie autorko konsultacja u dobrego lekarza, najlepiej natychmiast - nie ma na co czekać.

Ludzie, to glupie prowo. Jaki ginekolog powie taka bzdure, ze miesniak jesy od nierodzenia?

Tak sie sklada ze w piatek wrocilam ze szpitala gdzie usuwano mi 1,5cm szyjki macicy byly tez kobiety z miesniakami i zadna z nich nie miala narkozy a znieczulenie podpajeczynowkowe to raz a dwa to po usunieciu miesniakow mozna bez problemu zajsc w ciaze. Nie wie co pisze i co ja moze spotkac w zyciu! Za taka glupote wczesniej czy pozniej los ci odplaci z nawiazka!

masakra.pozegnaj sie z marzeniem o macierzyństwie kobieto. juz dawno powinnas byc na stole operacyjnym .

dopiero teraz moge wam odpisać bo wrocilam z pracy. dla was to prowokacja a ja przezywam horror. ginekolog powiedziala mi dokladnie tak:"czy wie pani ,że to ,że pani nie rodziła spowodowalo tego mięsniaka bo zachodząc wczesniej w ciąże nie miałaby go pani bo estrogeny by sie wyrównaly:" dokladnie takie slowa uslyszalam więc co wy mowicie ,że ginekolog tak nie mogl powiedziec?? kazala mi isc na operacje od razu...ale niestety nie da sie operowac bez uszkodzen macicy bo w takim miejscu go mam ,że najgorsze z mozliwych:(powiedziala ze wyłuszczyć nie da sie...za duży i miejsce osadzenia:(

"tak sie sklada ze w piatek wrocilam ze szpitala gdzie usuwano mi 1,5cm szyjki macicy byly tez kobiety z miesniakami i zadna z nich nie miala narkozy a znieczulenie podpajeczynowkowe to raz a dwa to po usunieciu miesniakow mozna bez problemu zajsc w ciaze." bo może ty mialas malego mięsniaka i nie planujesz ciązy? łatwo ci pisac.. czemu więc gin mowila mi ,że mam strasznie wielkiego tego mięsniaka jak na swoj wiek(30 lat)i ,że pod narkozą będzie trzeba usuwać a do tego wyznala szczerze ,że moge miec powiklania przy operacji i mogą mi uszkodzić pęcherz i macice tak ,że nigdy nie zajde w ciąże?mam tego mięsniaka na samym trzonie macicy:(i uciska wszystko..:(pęcherz itd..:( kłamala mnie?

Moja siostra miala wewnętrzny mięśniak macicy 8cm. Usunięto go 3 lata temu a dziś bawi wspaniałego półrocznego synka... Po co straszyc że nie można mieć dzieci po takiej operacji? Można... Autorko! Głowa do góry!Bedzie dobrze...

Autorko! Koniecznie zmien lekarza....

blagam kochana powiedz czy twoja siostra miala operacje pod narkozą i czy cięzka to byla operacja..?bardzo sie boje operacji..:( straszą mnie wszyscy tym.. i co to znaczy wewnetrzny miesniak???to są tez zewnętrzne?

Są rożne mięśniaki... jedne mogą tworzyć się wśluzówce wewnątrz macicy inne na zewnętrznej stronie . Moja siostra miała wewnątrz i jeden ginekolog podejrzewał ciązę a drugi postawił trafną diagnozę. Operacja trwała 1.5 godziny a znieczulenie było w kregoslup... Nie jest tak żle jak tu niektórzy straszą... Najlepiej poczytaj sobie w internecie na ten temat (mięsniaki macicy.pl) i nie bój się na zapas...

nie chrzań, to tylko JEDEN mięśniak mojej koleżance wydłubali mięśniaka 10 cm więc nie nakręcaj się negatywnie tylko szukaj takiej kliniki w ktorej ci go wyluskaja a nie wytna z macica

Jak masz potrzebę to płacz, krzycz, złośc się na cały świat - aż Ci przejdzie :) wyrzuc z siebie negatywne emocje :) a potem walcz ! Nie jesteś stara, będziesz miała dzieci, zobaczysz ! Są dobrzy lekarze, pomogą Ci. Nie znam Cię, ale trzymam za Was kciuki !!!

Autorko jesteś jeszcze tutaj? Pewnie mnie tu zaraz zjedza, ale co tam, poczytaj o diecie dr Dąbrowskiej, wstrzymaj się z zabiegiem i przejdź na ta dietę! Trzymaj się ściśle jadłospisu, który jest w diecie, żadnych grzeszków, wytrzymaj 2-3 tygodnie i idź na usg, sprawdzić jak się mają mięśniaki. Sporo kobiet się wypowiada, ze mięśniaki się wchłoneły na diecie, ale musisz jej przestrzegać, zadnego podjadania, tylko to co jest na liście!