Pracujący na swoim Polak zawsze będzie okradany przez budżetówkę

, która w dodatku będzie rozdawała wasze pieniądze innym aby kupić sobie ich przychylność. Np. jestem nauczycielem pielęgniarką lub górnikiem, przychodzę pod sejm spalę jakąś oponę, pokrzyczę i wymuszę sobie podniesienie pensji, i właśnie dlatego Polska będzie drugą Grecją, gdyż jest za mało niewolników aby utrzymać budżetówkę. Widzicie 500zeta na dziecko. Wiadomo lepiej na polskie dzieci aniżeli na odprawy dla lebrów, ale niechcianym produktem pośrednim jest wymóg zatrudnienia kolejnych 7tyś urzędasów. Dlatego w Poosce zawsze będzie bieda i wyzysk ludzi pracujących na swoim. Trzeba się stąd wynosić i zakładać firmy za granicą albo tyrać na te kosmiczne opłaty.