Nikt się nie rodzi

nikt sam siebie nie urodzi, polski język jest nielogiczny, jesteśmy rodzeni. Nie można mówić " urodziłam się ..." tylko " urodzona w roku... "

to jest preskryptywistyczne podejście do języka. W podejściu deskryptywistycznym wystarczy ze duzy % osób uzywa takiej formy by była uznana za poprawną

a pisklak jak ma powiedzieć ?...

pisklak jest rodzony w jajku, ale wykluwa się sam. 14.35 - ładnie ;) uchodzi za normę, czasem gdybyśmy mówili dosadniej i prawidłowo brzmiałoby to znacznie sztuczniej ale dbajmy o ten język! tylko 40 mln ludzi go zna! jesteśmy wybrańcami