lizaki na ból gardła

czy dajecie je 3 letnim maluchom? synek tyle ma ale się trochę boje... czy one pomagają, mały narzeka że go gardło boli

Mojej koleżanki syn też ma 3 latka i podała mu te lizaki i... żałuje. Dziecku bardzo zasmakowały i teraz ściemnia, że go boli gardło, żeby dostać lizaka. Jeżeli masz możliwość to podaj jakiś inny specyfik.

Jestem farmaceutą i odradzam takie eksperymenty. Ogólnie odradzam suplementy. Lepiej kupić lek, przynajmniej został przebadany pod kątem bezpieczeństwa i skuteczności. Ja bym dla maluszka poleciła coś do psikania, bo z tabletkami do ssania to jest zawsze ryzyko zadławienia.

Mój 2,5 latek je lizaki :)

moze i jestes farmaceuta, ale nie lekarzem, za to kazdy lekarz ci powie, ze w bolu gardla czy kaszlu chodzi o suchoc tego gardla i podraznienia z tego wynikle i nalezy gardlo po prostu nawilzyc... dlatego kupuje sie 'tabletki' do ssania, a te tabletki oprocz kilo cukru na jedna maja sladowe ilosci innych 'specyfikow' zatem rownie dobrze mozna ssac zwykla mietowke :O jesli dziecko jest male to zdecydowanie bezpieczniej jest dac lizaka niz cukierka i wygodniej ssac czy tam lizac niz popijac cly czas herbatki itp.

Z jednym farmaceutą sprzeczałam się czy hydrokortyzon to antybiotyk, drugi powiedział mi, że nie ma czegoś takiego jak zatoka szczękowa. Od tego czasu nawet nie pytam ich o witaminy ;)

Jak sprawdziłam skład tych "super lizaków" o stwierdziłam, że nie.. żadnych lizaków na ból gardła czy na kaszel. Ale za to kupuję swojemu synkowi lizaki, które nazywają się "Zdrowy lizak Mniam-Mniam". Nie ma w składzie cukru, ani tym bardziej syropu glukozowo-fruktozowego, nie ma żadnych śmieciowych substancji itp. To bardzo fajny lizak z witaminami (są 3 smaki), ale nie każdej aptece można je kupić, są za to w auchanach, freshach (nawet tańsze niż w aptece).

Nie podaje na ból gardła lizaków, u nas sprawdza się lactoangin. Spray jest bezpieczniejszy niż lizak, ma dobry smak, oprócz tego że szybko łagodzi ból, zakwasza również gardło co chroni przed rozwojem bakterii. Jest od 3 roku życia.

Ja i mój synek bardzo lubimy słodycze, ale lizaki natursept są nie do zjedzenia, zarówno dla mnie jak i dla niego.Tam jest kvrwa chyba pół kilo cukru. Masakra..kto to wymyślił?