Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co zaczynała związek, skoro nie jestem w jej typie?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie bardziej do kobiet, czy to normalne, że wplątujecie się w kilkumiesięczną znajomość z kimś, kto nie jest w waszym typie? Ona, 30latka, 177 cm wzrostu, szczupła, zgrabna, dająca do zrozumienia, że jej typ to lekkoatleta-pływak, 190 cm, żylasty z mięśniami na wierzchu. Ja "ledwie" 180 cm, podobający się kobietom, ale z lekką nadwagą. Ona miała mnóstwo okazji, by mnie sobie dokładnie obejrzeć zanim coś między nami zaczęło być. Powiedziałbym nawet, że mocno się starała o moje zainteresowanie i starała się rozwinąć znajomość (wspólne wyjścia, wyjazdy, seks). Jednak cały czas widziałem kątem oka jej wzrok błądzący po moim ciele, jakby mnie studiowała i oceniała. To się widzi, nawet gdy druga osoba stara się być dyskretna. I nagle, gdy ja się zdążyłem zaangażować, ona sobie odeszła. Musiała się ze mną przespać kilkanaście razy, by uznać, że jej nie pasuję? To chyba niezbyt normalne podejście? To nie była znajomość internetowa. Ona widziała mnie dziesiątki razy zanim spotkaliśmy się prywatnie. Dla mnie, jako faceta, jest to niezrozumiałe (że przykre to nie muszę dodawać?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że ona raczej unikała kontaktu fizycznego ze mną. Nie dążyła do przytulania, do chwycenia za rękę. Ale co dziwne, seksu to nam nie brakowało. Zupełnie tego nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec pewnie ma lekkie podejscie do seksu, a prawdopodobnie jej go brakowalo, Ty sie nadazyles, wiedziala, ze na nia lecisz, wiec sobie skorzystala. Nigdy nie czula nic do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo czują się kobiety, kiedy facetowi zalezy tylko na seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Gdy facetowi zależy na seksie to jest milutki, przynosi kwiatki, łapie za rękę, głaszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pytanie bardziej do kobiet, czy to normalne, że wplątujecie się w kilkumiesięczną znajomość z kimś, kto nie jest w waszym typie?" X dla mnie osobiście to nienormalne. ale pewnie ile kobiet, tyle odpowiedzi. niektóre z desperacji wchodzą w związki z facetami, którzy ich nie kręcą. faceci zresztą też to robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ty jestes duzo starszy i masz inne mankamenty a jej zalezalo na kims do seksu a nie do zwiazku lub ty nie jestes kandydatem na powazny zwiazek a nadajesz sie tylko do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz poznac prawdziwe intencje kobiety, dowiedziec sie o co jej chodzi , napisz do moejej wróżki Sofii. Ona Ci ją rozpracuje i napisze jak masz postępowac. Jest świetna. Jej email to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykła szmata, potraktowała cię jak zabawkę do seksu, wspólczuję Ci; jak widac kobiety teraz też są podle. niech sobie szuka swojego brada pitta tylko ktory będzie chcial z lekką juz podstarzalą starą pannę? oby ją kiedys ktos potraktowal tak samo jak ona Ciebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam 30 lat, brzydka nie jestem ale nigdy bym tak kogoś nie potraktowała. To taki typ kobiety wyuzdanej, zepsutej, ja mimo bycia kobietą też tego nie rozumiem. Mój facet też mi się wizualnie nie podobał, ale z czasem się do niego przyzwyczaiłam i jesteśmy razem, kocham go i pragnę i nie zamieniłabym go na żadnego przystojniaka z reklamy. Poza tym ja nigdy bym nie potraktowała kogoś jak zabawkę do seksu, nie rozumiem tego... Ale takie czasy niestety, sporo kobiet ma kolegów od seksu co jest dla mnie obrzydliwe. To pewnie była jedna z takich... Ale pocieszę Cię, ona i tak już nie spotka żadnego 190cm przystojniaka bo taki jej nie będzie chciał, chyba że do seksu, ale może jej to pasuje? za 10 lat obudzi się sama z kotem, stara i samotna egoistka, oceniająca ludzi po wyglądzie. A Ty jesteś fajnym facetem, widać to, drugiego takiego Ona już nie spotka bo teraz ciężko trafić na takiego fajnego faceta jak Ty mającego jakąs moralność i szanującego się, widac że jesteś porządny a nie żaden babiarz, a ona cię nie doceniła, tylko wykorzystała... ale to wróci do niej, za 10 lat nawet taki pijak spod budki z piwem się za nią na ulicy nie obejrzy. A taki przystojniak 190 cm to powiedzmy sobie szczerze, raz że może mieć każdą (20 latkę dodajmy), dwa że raczej nie będzie wierny, trzy większość takich po 30tce już pozajmowana. Ogólnie wstyd mi jak czytam takie tematy, wstydzę się za kobiety. Dla mnie sex to poważna sprawa i jak doszło do seksu to powinno się szanować kogoś a nie potraktować jak stary zużyty przedmiot i do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie jest porządny skoro w trakcie kilkumiesiecznej znajomosci już się puszcza. Gdyby zależało mu na związku i miłości czekałby długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może szuka faceta i chciała dać sobie z Tobą szansę ? Może dobrze rokowałeś w pewnych dziedzinach np. byłeś oczytany, imponowałeś jej intelektualnie lub dobrze zarabiasz, jesteś kulturalny i ....postanowiła spróbować , a gdy nie poczuła tego czegoś, zrezygnowała. Może też ją drażniłeś jakimś drobiazgiem. Na pewno nic do Ciebie nie czuje i to mi się wydaje dziwne, że ludzie wchodzą w związki bez uczuć. Nie patrzyłabym tak bardzo na kwestie wizualne, bo te są ważne tylko na początku, ale trudno zrezygnować z faceta po kilku tygodniach tylko dlatego, żę nie spełnia parametrów wizualnych :) Można np. nie umówić się na randkę, bo "jest brzydki", ale nie odejść po miesiącu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak argumentowałą swoje odejście ? powiedziała, że nie czuje nic do Ciebie czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. X Gość 19:01 - dzięki za ciepłe słowa. Jednak odnioslas mylne wrażenie, ze ona jest nadzwyczaj efektowna, a to nieprawda. Ona jest głownie wysoka, zgrabna. Cos mi sie w niej spodobało. Nie wiem co :) Moze uśmiech. A moze właśnie to, ze jest taka normalna i nie gwiazdorzy. Sądziłem, ze oprócz bycia kochanka bedzie tez świetnym kumplem. X Gość 22:08 - nie chce sie rozpisywać o "drażliwych" szczegółach, ale myśle, ze trafiłaś z większością argumentów. I właśnie chodzi mi o to, o czym piszesz. Jak mezczyzna sie nie podoba, to ma nikłe szanse nawet na jedno spotkanie. A tu mówimy nie o tygodniach, ale o kilku miesiacach spotykania sie, parunastu wspólnych nocach. Czy to nie absurd? Dodam, ze zanim zaczęliśmy sie spotykać widzieliśmy sie wielokrotnie w rożnych porach roku, wiec widziała mnie zarówno w płaszczu, jak i w t-shircie. Moja budowa nie była niespodzianka. X Gość 22:11 - napisała mi, ze ma problemy w pracy i nie ma głowy do związków :) Cokolwiek, żenujące wytłumaczenie. Nie zmienia to faktu, ze serce boli. Sa wspomnienia. To było dość intensywne. To nie było pare randek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×