czy warto wiązać sie z rozwodnikiem ktory ma bagaż,czy byłyście w takich zwiazka

Witam czy ktoras z was związała sie z rozwodnikiem który ma dziecko z poprzedniego związku ?opiszcie proszę czy te związki przetrwaly

pytanie po co? znajdz wolnego

Byłam z takim zwiazana rok i NIGDY WIECEJ. Co tu opisywać? jak lubisz czuć się nikim, jak piate koło u wozu, jak pogodzisz się z tym ze na wspólne wakacje nie ma już wolnego urlopu i kasy bo musiał jechać z dzieckiem na tydzień, jak nie przeszkadzały by ci weekendy z rozwydrzonym bachorem i bajkami w tv 24 h na dobę, jak nie rpzeszkadzało by ci to ze facet ma w d***e twoje potrzeby i to ze marzysz o slubie i własnych dzieciach., jak nie rpzeszkadzało by ci to ze oprócz alimentów wydaje drugie tyle na zabaweczki kino basen dodatkowe lekcje,jak nie przeszkadzało by ci to ze jego nie stać na budowanie przyszłości z toba bo przez 25 lat będzie płacił na dziecko a potem zostanie dziadkiem i tez będzie płacił.....to proszę bardzo droga wolna...

Jestem w takim zwiazku,ehh jakże masz rację prawie identycznie mam

ale nie odpuścisz, prawda? no bo przecież lepiej mieć alimenciarza niż nikogo, byleby były portki w domu

Wolicie takiego od prawiczka?

Odpusc sobie dziewczyno ja tez myslalam ze damy radę bo się kochamy, ale niestety rozwodnik z dzieckiem to zwykły egoista myśli tylko o sobie i ze strachu boi się wchodzić w kolejny związek z pełnym zaangażowaniem. Uważam że rozwodnik powinien się wiązać z rozwódką z dzieckiem i wtedy jest to sprawiedliwe, w przypadku związku z panną bez zobowiązań ona jest bardzo poszkodowana w takim związku.

Ja jestem w takim związku. On dzieci nie ma nie utrzymuje kontaktu z byłą bo po co w sumie. Nie przeszkadza mi to że ma taką przeszłość. Co do naszych relacji to jest między nami bardzo dobrze, jasne że ma jakieś swoje nawyki czy przyzwyczajenia ale jesteśmy razem 5 lat a on wciąż się o mnie stara wciąż jest kochający i mnie adoruje może nie w taki sposób jaki czasem wydaje mi się najlepszy ale widzę że mnie kocha

07:17 ale my tu mówimy o alimenciarzach. Rozwodnik bez dzieci to przecież nie ma żadnych obciążeń.

nie przeszkadzałoby mi to bo dziecko nie jest niczemu winne, lubię dzieci i chętnie bym się takim zajmowała. Myślę że jeśli chodzi o relacje z byłą żoną to mądry facet wie jak to rozgraniczyć. Mogę tylko powiedzieć jak to wygląda z perspektywy dorosłego dziecka ludzi rozwiedzionych i w powtórnych związkach

hahaha nie rozśmieszaj mnie, nie wiesz czym to pachnie to się nie wypowiadaj. Ja tez kocham dzieci i jestem osobą wyrozumiałą a jednak nie wytrzymałam takiego związku. Zwiąż się z rozwodnikiem na rok czy dwa a potem możemy pogadać bo na chwilę obecną nie masz zielonego pojęcia jak wygląda taki związek.

rozwodnik a rozwodnik z dzieckiem to pewnie dwie różne sprawy tu się zgadzam ale nie chodzi o dziecko tylko o umiejętność rozgraniczenia relacji z byłą żoną i o chęć jej samej na nie utrudnianie

a u mnie nie chodziło wcale o byłą a o dziecko właśnie i jego strach przed budowaniem przyszłości ze mną, bo on już przecież slub i dziecko ma/miał. te weekendy z rozwydrzonym dzieckiem do dziś mi bokiem wychodzą, człowiek po całym tygodniu chciał się wyspać a "obce" , bo nie twoje dziecko darło się już od 6 rano. Poza tym brak kasy na cokolwiek, na nasze wakacje nie było ani kasy ani wolnego urlopu. szkoda mówić, nigdy więcej rozwodnika z dziećmi.

Rozwodnik plus rozwodnik a gdzies ktos cierpi.

Wiem że trudno jest się pozytywnie nastawić do nie swojego dziecka moja macocha też tak miała. I nie każdy chce się w to bawić ale jeśli facet ma dziecko na weekendy to raczej jego obowiązkiem jest się nim zajmować i organizować zajęcia kobieta jak chce to może ale nie musi i to trzeba od razu ustalić. Co do przyszłości mój facet też na początku był uczulony na słowo ślub a obecnie szykujemy się do cywilnego. Wspólne mieszkanie wyszło bardzo szybko. Jeśli chodzi o kasę to przecież na dziecko łoży tylko on kobieta w tym związku też może odkładać i zorganizować wyjazd

Wiesz ile kosztuje dziecko? nie dość ze alimenty to do tego trzeba doliczyć drugie tyle tak naprawdę bo tatuś ma najczęściej wielkie wyrzuty sumienia i rozpieszcza dziecko i spełnia jego wszystkie zachcianki. I tak przez 25 lat. Kobieta nie zdaje sobie sprawy jak towszytsko wygląda póki się z takim nie zwiąże, tez kłóciłam się z rodzicami gdy mnie przed tym związkiem przestrzegali. A teraz wiem ze mieli rację.

Wiki, to znaczy ze poszedl na terapie po tym jsk cie pobil?

A ty dalej nawijasz o tym rozwodniku? :D Od roku albo i dłużej nadawałaś na rozwodnikach a teraz widzę, ze tu się przeniosłaś. Inna kobieta kopnęła w zad idiotę, bo żyć się z tym nie dało, a ty myślałaś, ze taki ideał ci się trafił? Prawie każdy rozwodnik to pseudo mężczyzna i nieudacznik, bo żona nie rozwiodła się z nim bez powodu. Wyrzuty sumienia miał? No jak głupiał w małżeństwie i żonę doprowadził do ostateczności, to teraz go sumienie gryzie.

Bylam w takim zwiazku przez 1,5 roku i zgadzam sie z KAZDA Negatywna opinia jaka tutaj zostala napisana. Autorko, przestan bajac ,ze dasz rade bo tak kochasz dzieci. Ja tez Jestem osoba wrazliwa, kocham dzieci,zwierzeta i nature, myslalam ze to bedzie na moje sily a prawda jest taka, ze ten zwiazek mnie zniszczyl psychicznie, juz tutaj gdzies odpisywalam pewnej Pani z podobnym problemem i powiem Ci, ze jesli nie przeszkadza Ci zycie w grzechu, brak pojscia w bialej sukni do oltarza i to ,ze w trakcie seksu facet bedzie wyskakiwal z Ciebie jak oparzony mimo pigulek i prezerwatywy to prosze, laduj sie w to jesli nie szkoda Ci zmarnowanych lat i czasu. Zycie masz jedno ale to Twoje zycie. On ma czas,duzo czasu , my kobiety jakby mniej. Szykuj sie na to,ze momentami bedziesz czula sie jak zwykla kochanka, wciaz czekajaca z telefonem przy uchu i mowie Ci to niesamowite uczucie, gdy w ostatniej chwili on odwoluje Wasze od tygodni planowane wyjscie bo dziecko chore albo gdy na romantycznej kolacji towarzyszy Wam to dziecko, pokazujac Ci jezyk i przezywajac Cie a jego ojciec nie robi kompletnie nic, tylko sie usmiecha. To niesprawiedliwy uklad gdy wolna kobieta wchodzi w zwiazek z pelnym zaangazowaniem a facet traktuje to na pol gwizdka. Juz wiele przezyl. Slub, narodziny potomka, te emocje juz nie sa takie same. Nie na darmo mowi sie ze przy pierwszym dziecku rodzice szaleja i z byle glupstwem leca do szpitala a z nastepnym juz sa spokojni, tak bedzie i z Waszym wspolnym dzieckiem,o ile bedziecie je kiedys miec. Mniej zaangazowania, mniej kasy. Dwie rodziny a jedna wyplata,jeden urlop, jedna Wigilia. Jedna Pani na podobnym temacie pisala, ze jej partnerowi szkoda bylo na lepsza herbate dla niej ale synek musial miec zabawke za 200 o to jest smutna prawda. U mnie tez tak bylo. Rozwodnik z rozwodka i basta. Udac sie to moze tylko jesli nie ma dzieci a eks zonka jest np. W Australii z nowym mezem i nigdy nie ma zamiaru wracac :-)

08:08 zgadzam się w 10000000% cała prawda o związkach panna contra rozwodnik i jego przeszłość

Dodałabym jeszcze do tego tyle że życie samo w sobie jest skomplikowane i związek to ciezka harówka a co dopiero jak dorzucasz do tego przeszłość swojego faceta i ponosisz wraz z nim konsekwencje tego przez 25 lat. Wiec po co komplkowac sobie i tak skomplikowane zycie ?

08:08 ze mnie też wyskakiwał jak oparzony podczas seksu, to było takie upakarzające że dziwie się sobie że nie dostał ode mnie w twarz. Robił tak zawsze dopiero jak rozryczłam się to trochę z tym przytsiopował ale i tak nadal bał się ewnentualnej wpadki.

ja jestem w związku z rozwodnikiem który ma 6 letniego syna i owszem jest ciężko bo czasem mam ochotę w weekendy robić coś innego niż podporządkować się obecności dziecka w domu. Czasem flustruje mnie że za większość rzeczy typu wyjazdy muszę płacić ja. I wiem że nie będę mieć ślubu kościelnego ale dla mnie to nie problem bo cywilny już był i to mi wystarczy. Obecnie staramy się o wspólne dziecko. Na początku przeszkadzała mi była żona mojego faceta ale z czasem jest obecna w naszym życiu coraz mniej

Ja rowniez potwierdzam wszystko co napisane wyzej chociaz ja mialam chyba jeszcze gorzej bo moj rozwodnik mial corke ktora miala 20 lat!! Mimo iz my bylismy ze soba juz 4 lata on mnie ukrywal przed nia bo jak mowil nie chce jej stracic:/ jego corka emocjonalnie przypominala 10 latke! On z nia jezdzil na gokarty na basen:/ Gdy miala jakis konkurs byl obecny razem ze swoja byla zona ,a nawet doszlo do tego ze pojechal na wakacje z corka i z byla zona i spali wszyscy w jednym pokoju bo coreczka chciala spedzic czas z mama i tata.Przypominam to wszystko dzialo sie gdy ona miala 20 lat!!!

Pytasz kobiet na forum czy warto być z rozwodnikiem z bagażem??? Tak jakby każdy rozwodnik był taki sam. Nie powiem Ci czy warto bo tego czlowieka nie znam a zapewne chodzi Ci o konkretną osobę, którą znasz,dlatego pytasz. Ja byłam z rozwodnikiem ale on nie miał kontaktu z żoną i dziećmi. Nawet na pogrzebie dzieci ani była żona nie pojawili się. Nie bał się seksu i ciąży, mam z nim śliczną córeczkę, problemów finansowych też nie było. To był bardzo dobry człowiek.

dziś Celowo ci to robili, żeby doprowadzić cię do szału i udało im się :D

Czy celowo czy nie i tak doszlo do tego ze nie jestesmy juz razem. Odeszlam 2 lata temu. On mial wielkie pretensje i nie potrafil zrozumiec dlaczego! Teraz od czasu do czasu odzywa sie i sprawdza czy moze wrocic.A ja? Nie chce miec z ta sytuacja nic wspolnego i zycze mu szczescia;)nigdy wiecej rozwodnikow

Ja byłam z rozwodnikiem ale on nie miał kontaktu z żoną i dziećmi. Nawet na pogrzebie dzieci ani była żona nie pojawili się. Nie bał się seksu i ciąży, mam z nim śliczną córeczkę, problemów finansowych też nie było. To był bardzo dobry człowiek. xxx Faktycznie bardzo dobry człowiek, co olewał własne dzieci. Nic dziwnego, ze nie przyszły na jego pogrzeb. Ja też bym nie poszła na pogrzeb takiego ojca kretyna, bo to wstyd się przyznać, ze się miało tatę niedorozwoja

Osoba wyżej to prostaczka

Jesli chcesz znac odpowiedz na pytanie czy taki zwiazek bęzie udany, jaka czeka Cie z nim przyszłosc napisz do moejej wrozki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl