Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego wiekszosc kobiet po ciazy jest gruba, szeroka i zaniedbana?

Polecane posty

Gość gość

co jest z wami kobietki, przed ciaza szczuple laseczki, a po cyce obwisle, brzuchy ogromne, nogi jak balerony, d**y szerokie dlaczego tak sie zaniedbujecie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To syndrom PZM - pieluchowe zapalenie mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kkoootku, jak ci czołg w dupsko wlezie, rozerwie tak,.ze bedziesz sie bał wysrać,żeby Ci szwy nie popekały, a przez 24 g na dobe bedziesz miał przy sobie ryczącą jak stado bawołów syrene okretową, której musisz dasc jesc , przebierac na okragło, sprzątac przy niej i po niej, to wtedy może przestaniesz zadawać tak durne pytania? a druga sprawa- jak ci hormony zaczna szaleć także w jednej godzinie bedzie ci sie chciało ryczec, w drugiej bedziesz wyc ze szczęścia że ten kosznmar juz za tobą, to wtedy tez może ci trochę się zaświeci w główce, że czasami, jak kobieta po porodzie ogarnie siebie dziecko i dom, to jedyne, o czym marzy , to sen dłuższy niz POŁ godziny na kanapie i NIC WIĘCEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jest z wami, faceci, ze od żon wymagacie obiadku, idealnie czystego domu, bo po pracy przychodzicie i jesteście TAAACY zmęczeni??? A macie brzuszyska piwne, niedogolone gęby i nawet sie wam po obiedzie nie chce posprzątac naczyń, bo wy JESTEŚCIE TAACY ZMĘCZENI. Ale kobieta po ciezkim porodzie NIE MA WG WAS PRAWA byc zmeczona , nie ma prawa byc wykończona karmieniem i całodobową opieka nad dzieckiem!!!! ONa jest zaniedbana i ma biiioodra! Straszne!!!! To wy nie wiecie, ze po porodzie gospodarka hormonalna szaleje, to nie wiecie,że kosci miednicy i wiązadła sie poszerzają, że skóra na brzuchu potrzebuje miesięcy, macica cZASU, BY SIE SKURCZYĆ?? aha I JESZCZE JEDNO- TE AKTORECZKI, KTÓRe TAK PODZIWIACIE- ONE MAJA SZTABY OPIEKUNEK, TRENERÓW, KASĘ, CZAS I MOZLIWOŚCI, BY DOJSC SZYBCIEJ DO SIEBIE, A I TAK, NA ZDJECIACH SĄ WYRETUSZOWANE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego wiekszosc facetów, mimo, że nigdy nie byli i nie będa w ciąży, sa grubi, oblesni , nieogoleni i zaniedbani juz po 30 stce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ci faceci sa leniwi i marzeniem ich zycia jest zrec, pic i *****c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego większość tematów na kafeterii jest durnowata i obrzydliwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo taki jest poziom ludzi w sieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co obrzydliwy temat. tak jest w tym swiecie zadalam tylko normalne pytanie. co zabolalo jakas bo nie jest w ciazy a juz jest grubasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
lenistwo autorko leeeeniiiistwooooo tez urodziłam dziecko, tez mam skłonnosc do tycia, słynna ,,tarczyce " (hashimoto), milion innych kłód pod nogami, tez byłam pocięta i krwawiąca -na dodatek miałam wrośniete szwy bo nikt mi nie zdjął z lekarzy wszystkich... ale można isc w dwie str-albo nie narzekać i sie zmobilizowac- mieć rytm dnia , wprowadzic cwiczenia nie obzerac sie znalezc czas dla siebie bo ten czas jest-kosztem szafki czy podłogi wyczyszczonej ale jest albo-szukac wymówek- narzekac na swoje high need baby, tarczyce niedoczynnosc hormony ja 2 tyg po porodzie wrociłam do cwiczen choc bylam niewyspana, choc byłam w połogu choc bylam zmeczona i choc miałam ,,tarczyce i hormony" i jak sie chce to mozna odciełam sie od wszystkich ludzi, którzy mnei demotywowali-tez miałam znajome, które w ciazy juz sie zapusciły a po ciazy to już w ogóle tragedia-odciełam sie bo ich inicjatywa było zjedzenie wspólnie pączka zamiast ruszenie d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ja prawie same laski widze... Moze dlatego, ze w duzym miescie mieszkam, wiekszosc dba o siebie bo jest gdzie wychodzic... Ja zaczelam cwiczyc, przede wszystkim spinning, i przeszlam na diete dwa msc po porodzie. Pol roku po porodzie bylam 5 kg szczuplejsza niz przed ciaza. Wszystko sie da. Moje kolezanki tak samo, same szczuplutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie abstrakcją jest, kiedy czytam tu na forum, ile niektóre kobiety przytyły. Rozumiem zatrzymanie wody, problemy hormonalne, ale czy to jedyne powody? Według mnie w dużej mierze odpowiedzialne jest siedzenie przez 9 miesięcy w domu. Kobiety nie mają co robić i co chwile zaglądają do lodówki. W efekcie rozpychają żołądki, tyją i po porodzie dalej mają mnóstwo dodatkowych kg. Do tego dochodzą często faktycznie męczące dzieci, depresja poporodowa, problemy z karmieniem i kg przybywają zamiast ich ubywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, bo im się nie chce. Mają już bejbusia i trza im pokłonów, bo łone rodziły i maja prawo tak wyglądać:O tragedia. W przedszkolu mojego synka na palcach bym wyliczyła ile jest szczupłych kobiet. Reszta to pasztety...a ta co mówi, ze kości miednicy się rozszerzają, to niech mówi za siebie, bo nie u każdego tak jest. Poza tym nawet jeśli, to kości miednicy to jedno, a bebechs pasiony, dupa ulana z tłuszczu i udziska jak u sztangisty to drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:55 więc w tym całym natłoku obowiązków chyba szybciej powinnaś schudnąć, nie sądzisz? Tyle ruchu, brak czasu na posiłki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby to czlowiek nie mial wiekszych problemow niz rozkminka "czemu kobiety tyja", zazdroszcze takich problemow :) I J.W za duzo jedza ot caly sekret, a raczej za duzo smieciowego zarcia i slodyczy.Ja w ciazy jadlam 5-6 posilkow dziennie i przytylam tylko 8kg, ale nie wpychalam w siebie kebabow i czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolezanke co w ciazy nie jest, ale codziennie cwiczy po 1-2h i chcoiaz jest wysoka to widac, ze przytyla i nie moze tego zrzucic bo woda w jej organizmie się zbiera i bardoz powoli odplywa, po odstawieniu tabletek anty to w ogole szaleje, zaczela chorowac i odpornosc ma niską (tabletki jej pomagaly utrzymac to) więc tak. Sa kobiety, ktore maja diety, cwicza ostro i ciezko im schudnac. To, ze komus sie udalo to gratuluje, ale kazdy jest jednostką indywidualną, a po za tym autorze/autorko jak przytylas albo twoja dziewczyna po ciazy i narzekasz juz miesiac po to cos z toba jest nie tak, jak nie - to widocznie nie masz co ze soba zrobic wiec idz cwiczyc swoj opasly mozg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łoo. Same idealne się znalazły. Nie chcecie patrzeć na grubych to nie patrzeć, jakiś problem ? :P Ja przytyłam w ciąży tylko 9 kg, natomiast po porodzie się roztyłam, nie mam czasu zjeść normalnie, wszystko byle jak i bez kontroli. Jem kiedy nie dziecko na to pozwala czyli zazwyczaj rano i wieczorem, w dzień jeżeli już to jakąś szybką przekąskę. Jak chcecie to wam moje dziecko podrzucę, niech wam wyje od 10 rano do 23/24 a i jeszcze 2-3 razy w nocy na karmienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nie zauwazylam zeby wiekszosc po ciazy nie wracala do figuru. Oczywiscie zalezy ile po ciazy. Bo jak 2 tygodnie to hmmm ija nie wygladalam pociagajaco. Ale po macierzynskim 6 miesiecznym wracalam do pracy ze swoim cialem. Tak jak wiekszosc kolezanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja po porodzie musialam przytyc bo wygladalam jak 7 nieszczesc to dopiero masakra ...urodzisz dziecko i wszyscy sie matrwia bo wygladasz jak szkielet...tylek mi znikl wygladal jak meski ....dopiero teraz( 11m po) doszlam do siebie i waze 55 kg.(mam 170cm).Czasami mysle ze latwiej schudnac niz przytyc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje koleżanki w około 3 miesiące miały wagę sprzed ciąży albo nawet mniejszą. Mi jeszcze rok po zostało 20 kg za dużo. Ja się odchudzam, jem bardzo mało, ćwiczę. A one nie żałują sobie frytek czy hamburgera na miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam duzo czasu jak sie dziecko urodzilo, duzo spalo. Gotowalam dietetycznie dla siebie i normlalnie dla meza. Kiedy przychodzil z pracy bieglam na fitness/ spinning. I tak 4-5 razy w tyg. Pieluchy zostawialam za soba i relaksowalam sie na cwiczeniach. Kiedy maz nie mogl, jechalam do mamy i jej podrzucalam, kiedy mama tez nie mogla cwiczylam w domu na rowerku stacjonarnym, kiedy syn spal. Przez cwiczenia i diete mialam wiecej energii, nie mowiac juz o psyche :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na przyklad po ciazy schudlam do 46 kg , dopiero jak wrocilam do pracy troche odsapnelam mialam czas zeby zdrowo i spokojnie jesc zeby wiecej pospac i ogolnie dziecko mialo juz roczek wiec wszystko bylo spokojniejsze nie bylo takiego zapier.dolu to udalo mi sie do tych 50 kg dobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumysłow
Ja tam widzę ze większość matek jest szczupła i zadbana . Za to faceci tragedia :( spasieni jakby sami w ciąży byli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze tez sie jeszcze trafiaja takie durne pytania... Idz dziecko poogladaj sobie beverly hills bo odjechales juz z reala zupelnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet byl zawsze zadbany i wysportowany a jak urodzilo nam sie dziecko to sie spasl i juz nie wiem jak mu mam to wytlumaczyc ...ja wrocilam do dawnej figury a on wyglada jak wieprz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim środowisku po ciąży większość wraca do swojej wagi sprzed ciąży. Sama po 2 dzieci jestem szczuplejsza, bo zaczęłam uprawiać sport i zwracać uwagę na to co jem. Zdarza się, że widzę osoby, które znałam przed ciążami i są teraz grubsze ale to wyjątki. Mało tego moja mama, ciotki, sąsiadki mając 30-40 lat były już takimi mamuśkami, dzisiejsze ich rówieśniczki a nawet starsze panie są szczupłe i zadbane, chodzą na siłownię, biegają i wyglądają przynajmniej 10 lat mniej niż pokolenie wyżej. Faceci tragedia, mając 20 parę lat brzuszki piwne, po 30 szkoda gadać, po 40 stary dziad, ale jak zwykle kobiety czepiają się innych kobiet a nie facetów, a oni nie mają wymówek poza lenistwem, łakomstwem i głupotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to zlozony problem i jednak nie taki prosty do rozwiklania jak napisala to autorka. Z jednej str.nie uwierze ze ktos je dziennie 1000kalorii i nie chudnie albo wrecz tyje czyli nic nie jem a mi przybywa.Z drugiej str.jedna zje to samo co druga i jedna nie przytyje drugiej przybedzie pol kg i tak kolelejne pol az dojdzie do 20plus...Generalnie caly proces odchudzania czy zdrowego odzywiania jest zaj trudny i wymaga Aj samozaparcia.A jak dochodza problemy zycia codziennego,praca,obowiazki przy dzieciach i domu to czasem ma sie jyz wyj...na odchudzanie-nie ma sie jyz na nic sily,checi,wszystko wisi i powiewa. Pisze to osoba ktora wlasciwie czle zycie b malo jadla wlasciwie czasem nic , tyle ze duzo slodyczy .Do 26lat rozmiar 34,zawsze kompleks ze jestem chuda i kiscista,nie umialxm docenic tego co posiadalam.Teraz mam 36lat i trzy coreczki.Waze 53,6 przy 169cm wzrostu.Bywa ze waze i 57 ale b zle sie wtedy czuje.Widze sama po sobie ze jem duzo wtedy waze te 57.Wystarcza problemy,zaganianie waga spada jak teraz.Jednak z wlasnej checi odstawienie slodyczy to strasznie trudne,to jak uzaleznienie. Ciesze sie ze nie mam rozciagnietego zoladka bo pewnie nie mialabym silnej woli zeby przestac sie obzerac.A tak maja osoby z nadwaga-sa uzaleznione od tego wpie...zarcia i to na pewno jest dla nich tragedia.Latwo oceniac tym co nie czuja takuego glodu . Moja siostra cale zycie sie odchudza non stop.Po ciazy jest gruba.Ma z 15kg nadwagi.Wspaniala wartosciowa osoba i ciagle ze soba walczy-przej...Nie oceniam jej chodz wiem ze po 30r.z.nadwaga to duze problemy ze zdrowiem i tu nawet nie chodzi o wyglad ale zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×