pomozcie mi schudnac ze 115 kg do 75 kg tj 40 kg do lipca

No to jeszcze raz: moja dieta od dietetyczki Sniadanie: owsianka na plemu z rodzynkami/żurawiną/ orzechami lub 2 kanapki chleba pełnozianistego z serem/wędliną do tego warzywa(sałata, ogórek, papryka, pomidory, cebula itd itp) albo 2 jajka na twardo/sadzone lub jajecznica. Lub kanapka z serem i dżemem. Przekaska: jogurt/maslanka/kefir 1,5% +owoce świeże lub mrożone, albo orzechy/migdały/pestki + owoc, albo jakiś koktajl lub smoothie. Obiad: zwykły domowy, ale raczej ryż/kasze, warzywa plus mieso lub ryba. Jak kurczak bez skóry. Ale jeden dzien mam schaboszczaka:). Wiadomo ze najlepiej gotowane, pieczone, na parze/bez tłuszczu, ale od odstepstwa 1-2 razy w tyg jakos sie przezyje. No i zupa jako zapychacz. Podwieczorek: coś takiego jak na przekąskę (tylko tak by jednego dnia nie były to dwie takie same rzeczy) Kolacja: 1-1,5 kromki chleba z tym co na śniadanie lub owsianka. Moja dieta była rospisana dla osoby cwiczacej 2 razy w tyg zumbę po 4 min - 1h. Chwilowo nie chodze ale zamienie to na basen lub spacery z kijami. No i pić pić pić wode - co najmniej 2 litry. Ogólnie wiadomo ze odchudzanie nie polega na niejedzeniu ale właśnie jedzeniu regulanie, odpowiednich rzeczy i w odpopwiednich ilosciach zeby podkręcać metabolizm, który przyzwyczai się do ciągłych dostaw pożywienia i nie bedzie magazynował na zaś tylko zył w komforcie że zaraz coś dobrego dla niego wpadnie do zołądka:). Ważyłam sie tez na wadze pokazujacej mase kosci, miesni, tłuszczu i nawodnienie. Kolorowo nie jest. Vita - 1 batonik i świat się nie zawali, mniejsza kolacja i do przodu:)

Nie 4 min a 45 min do 1 h :)

Ej no dziewczyny? Koljeny upadający po kilku postach????

Ja się przenioslam na inny topic, bo tu słaby ruch był :)

Same możemy go tu robić:)

teraz mam 109 kg walcze nadal a jak wam idzie?

Ale szybko chudniesz :) ja się waze we wtorek

To jest niemożliwe że schudłaś 6 kg w 7 dni.

Ja będę się ważyła raz na mc czyli za 2 tyg. Ale trzymam się i co najważniejsze przyzwyczajam powoli, myślę co jem a nie na na zasadzie byle co żeby zaspokoić głód. Pracować musze tylko jeszcze nad 2 l wody dziennie:)

Pmiętaj o zdrowym śniadaniu owsianka i te sprawy , może coś tutaj znajdziesz co Ci podpasuję http://obk.pl/ , ja trzymam kciuki aczkolwiek uważam że trzeba iść do dietetyka jeżeli to otyłośc kliniczna.

Oj wiem coś o zrzucaniu takiej ilości kilogramów sama długo borykałam się z nadwagą aż do dnia kiedy postanowiliśmy z narzeczonym że w końcu pora na ślub i wesele a ja jak bela powiedziałam nie nie będę tak wyglądać tego pięknego dnia.... miałam rok na odchudzanie a do zrzucenia 48kg wiem wiem dużo ale udało się dzięki mojej silnej woli suplementacji African Mango http://szczupla-kobieta.pl regularnym posiłkom,ograniczyłam pieczywo,słodycze,napoje gazowane no i tłuszcz ;) a zaczęłam biegać;) w 6,5 miesięcy zrzuciłam ten nadmiar kilogramów a mój dzień był najwspanialszym dniem jaki mogłam sobie wymarzyć ;)