Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój brak powodzenia u kobiet popycha mnie do dokonania morderstwa

Polecane posty

Gość gość

chcę zamordować faceta który ukradł mi kobietę wiele lat temu przez cały ten czas nasłuchałem się, że ona nie była mnie warta, że znajdę lepszą, że tego kwiatu pół światu i całą masę innych rad z których żadna się nie sprawdziła jestem samotny, sfrustrowany i nie chce mi się żyć, ale przed śmiercią chciałbym wyrównać rachunki z tym gnojem, moja chęć zemsty jest coraz większa, czy są tu osoby z podobnymi problemami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież widzisz , że nie chciała z Tobą być to po co przeżywasz to jeszcze tyle lat. Daj se na luz bo łatwa była i by w rogi waliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukradł? A ona była jakąś bezwładną kukłą? Wolała tamtego i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygadaj się będzie Ci lżej.. nawet jesli ma to by potok" glupich" myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba zwariowałeś..zabijać z takiego powodu? no,jesli chcesz po smierci miec przechlapane... jak nie bedziesz taki nienawistny i podły to wtedy sie ktoś Tobą zainteresuje,bo która chciałaby sfrustrowanego mściwego faceta? to na pewno widać po Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×