Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

najgorsze współpracownice w Wawie to kobiety z lubelszczyzny

Polecane posty

Gość gość

mowa o współpracownicach ode mnie z pracy z lubelszczyzny. przynzam szczerze że do niedawna nie rozumiałam, o co chodzi w tych żartach o ludziach spod Lublina ale teraz niestety podpisuję się pod nimi. Te baby sa straszne!!! widać w nich chęć nahapania się tych 2 tysiaczków do tego stopnia że kopią dołki pod sobą nawzajem, miejscowych nienawidzą, kompleksy leczą donoszeniem do szefowej i generalnie straszne buraczary. oczywiście ani weekendu w wawie nie spędzą tylko skoro 17 wybije w piątek, wsiadają w ten swj bus do Puław, Lublina czy innej durnoty żeby nie było nie jestem Warszawianką z dziada pradziada i nie wywyższam sie bo tu mieszkam ale na litośc boską....dlaczego nie potrafią nawet weekendu tu spędzić tylko pieniądze wywożą na wioche a potem w poniedziałek dalej kopia pod nami dołki i prostactwo sieją zamiast w swoich Puławach siedzieć ktoś miał tez takie doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta i ona pisza głupie posty na koleżanki z pracy jakie to są lepsze od innych :) . Z zawiści i złości się zmarszczki robią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię ludzi spod Lublina, mam powody. widać że to wieśniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm jestem z Warszawy z dziada pradziada. Pracuję głównie ze słoikami, sporo z nich jest z lubelskiego, ale nie zauważyłam takiej prawidłowości o której piszesz autorko. Owszem zdarzają się świnie, tak jak wśród tych którzy pochodzą z podkarpacia, świętokrzyskiego, małopolski i z samej Warszawy. ps. Jak już przyjechałaś tutaj pracować to bądź łaskawa pisać pełną nazwą, bo po tym własnie słoika można poznać nie warszawa a wawa... A ty z jakiej durnoty pochodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"do Puław, Lublina czy innej durnoty" xxx i po tych słowach to ty jesteś największą buraczarą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pchodzę z Krakowa. Na pewno nie jest to takie dziurzysko jak te Puławy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma takiej reguły kretynie....mój mąż jest z Warszawy i też mówi o niej Wawa, tak że weź się nie ośmieszaj A co masz do ludzi z małopolski lub podkarpacia? nie są aż tak biedackie jak lubelszczyzna, wiec i zachowanie ludzi stamtąd deczko lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gdzie ty pracujesz, że piszesz o pensji 2 tys? W spożywczaku? Ogólnie nie mam nic do słoików, ludzie tacy jak inni, ale nie da się ukryć, że od kiedy zaczęła się masowa migracja i szturm na stolicę, to pensje mocno zjechały. A najgorszymi współpracownikami są ogólnie kobiety. Jeżeli zastanawiasz się dlaczego to spójrz na swój pierwszy post. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że pracuję z samymi facetami. Oni nie mają takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:03 syramy na twoją opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać na forum jest dużo słoików z Puław :D Ja mieszkam w Warszawie od urodzenia i zdarza mi się pisać w internecie Wawa. Co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma takiej reguły kretynie....mój mąż jest z Warszawy i też mówi o niej Wawa, tak że weź się nie ośmieszaj A co masz do ludzi z małopolski lub podkarpacia? nie są aż tak biedackie jak lubelszczyzna, wiec i zachowanie ludzi stamtąd deczko lepsze x Taaak mąż z warszawy i pewnie mówi "na polu";-) kretynów to w domu szukaj słoikowa warszawianko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:18 mój mąż jest z Warszawy i możesz sobie myśleć co chcesz, ja nie będę ci niczego udowadniać bo masz już swoją teorię. I nie tylko mówi on o Warszawie wawa ale nawet WARWSIOWA :D co bardzo mnie rozbawiło na jednym z pierwszych spotkań. bo on wie że takie chwalenie sie warszawki to bufonada. poza tym mało tu warszawiaków, ja jestem z krakowa ale ogólnie dużo tu wieśniaków z wiochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie się wściekać ile wam się podoba, ale po stylu pisania widać która w warszawie urodzona a która to warszawka napływowa. Żegnam panie słoikowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:15 niestety nie jest mowa o spożywczaku a o przedszkolu niemieckojęzycznym gdzie pensja wynosi 2000 na rękę za cały etat...ja już się wypisałam z tego kramu bo zdałam certyfikat i egzamin na przysięgłego ale co mi tam dopiekły wsiury zakompleksione z lubelszczyny to moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:21 ty na pewno jesteś napływowa bo warszawa z małej litery piszesz - CO ZA PROSTE MYŚLENIE :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:18 mój mąż jest z Warszawy i możesz sobie myśleć co chcesz, ja nie będę ci niczego udowadniać bo masz już swoją teorię. I nie tylko mówi on o Warszawie wawa ale nawet WARWSIOWA smiech.gif co bardzo mnie rozbawiło na jednym z pierwszych spotkań. bo on wie że takie chwalenie sie warszawki to bufonada. poza tym mało tu warszawiaków, ja jestem z krakowa ale ogólnie dużo tu wieśniaków z wiochy x tak myślałam, ze z centusiowa 🖐️. Warszawianka pełną gębą - po mężu oczywiście. Najbardziej śmiać mi się chce z takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja pchodzę z Krakowa. Na pewno nie jest to takie dziurzysko jak te Puławy xxxx Teraz to jesteś MEGA BURACZARĄ Ktoś na poziomie nie nazywa "durnotą" mniejszych miast, bo w takim razie 90% Polski jest g...wnem i dnem. Serio takie masz mniemanie o sobie, że skoro jesteś z Krakowa to wszystko ine można wyśmiać? Ja też jestem z Krakowa - KRAKÓW PRZEPRASZA ZA AUTORKĘ, która jest najlepszym dowodem na to, że wszędzie się trafiają durnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:23 nie zrób kupy :D i nie zapomnij przeprosić żeś popuściła w galoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no masz poziom autorko od razu widać że jesteś z wielkiego miasta, anie z jakiejś durnoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie było nie jestem Warszawianką z dziada pradziada i nie wywyższam sie bo tu mieszkam ale na litośc boską....dlaczego nie potrafią nawet weekendu tu spędzić tylko pieniądze wywożą na wioche a potem w poniedziałek dalej kopia pod nami dołki i prostactwo sieją zamiast w swoich Puławach siedzieć xx No ty pokazałaś pełną klasę tym wpisem. Wiejska dziewko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziękujemy wielka damo już wszystko to Tobie wiemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jesteście wielkie Warszawianki, Krakowianki, a słoma z butów wystaje gorzej, niż nie jednej z wsi zabitej dechami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×