Męczy mnie to, że to ja dużo lepiej zarabiam

od mojego faceta. I ogólnie mam lepszą i stabilniejszą pracę. On pracuje fizycznie, mógłby znaleźc coś lepszego ale jakoś cięzko mu się za to zabrać. Ja mam 26 a on 28 lat, planujemy ślub i chciałabym powoli zacząc myśleć o dziecku. Tylko jak, jak za jego pensję wystarczy tylko na przeżycie i musiałabym po roku oddać niemowlę do żłobka żeby tylko szybko wrocic do pracy bo bez mojej pensji to będziemy na granicy ubóstwa. Bardzo przez to traci w moich oczach... chociaż niby pieniądze nigdy nie przysłaniały mi innych wartości życiowych

Przysłaniają... Kobiety takie są że z wiekiem stają się materialne....potem około 50 rozumieją to ale wtedy jest za późno. Mam 40 lat...teraz własną firemkę i zarabiam dobrze...5-8 tys miesircznie uśredniając ale zanim to sie ustabiluzowało to było gorzej niż żona i przerabiałem te marudzenia....teraz jesteśmy razem a ja pierdolę dziwki...taki to finał

to się tak nie męcz kobieto, znajdz bogatszego i po sprawie!!!

Rodzisz się bez niczego umierasz też. Piszesz że jego pensja starczy na przeżycie...a co chciałabyś?...teleeizor 50 calu? Zastanów sie co jest dla coebie ważne

Mnóstwo kobiet wraca po roku do pracy co za problem. Poza tym nie zarabiasz na tyle by opłacić opiekunkę?

no to współczuje tej żonie że sobie takiego prostaka wzieła. Chyba jednak warto zacząc patrzec na zaradność finansową facetów bo widać że związane jest także z innymi przymiotami

Spokojnie materialistki tak mają ,a nad dzieckiem i nad facetem się zastanów jeśli dla ciebie kasa to najwyższy cel życiowy!!!! Zostaw go dla innej nadrzejszej która zna inne wartości w życiu niż tylko kasa!!!

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Zaraz się okaże ,że jej facet zarabia z 2,5 tys. a ta narzeka ,że to za mało dostaniesz 500 zł na dziecko to będzie już 3 tys. Nie każdy ma układy żeby dostać dobrze płatną pracę...

No i gołodupcy już się uruchomili. Skoro pieniądze nie mają absolutnie żadnego znaczenia, dlaczego niepracujące kobiety wyzywacie od pasożytów? Dlaczego w takim razie miłością nie opłacacie rachunków, nie karmicie dzieci, nie kupujecie ubrań i innych potrzebnych rzeczy? A dziewczynie jak widać nie chodzi tylko o zarobki faceta, ale także o jego brak jakichkolwiek ambicji. Mógłby znaleźć coś lepszego, ale nawet nie próbuje. No bo po co, skoro na piwo i fajki wystarczy, a o resztę niech się baba martwi. Wyzwie ją potem od wyrodnych matek, bo dziecko do żłobka oddała i znajdzie sobie kochanicę, "bo żonie egoistce tylko kariera w głowie". Na co jej ktoś taki?

Zostaw tego gościa w spokoju autorko jeszcze sobie kogoś normalnego znajdzie! I masz rację to facet musi więcej zarabiać bo kobiety nie wiedzą co to wyrozumiałość.

Niech on zostanie na tacierzyńskim i po problemie :) jest fizyczny, więc na pewno też dobrze sprząta itp. a ty przejmiesz rolę bankomatu :)

W sumie dobry pomysł sam bym wolał taką rolę to żadna ujma na honorze.