Leki typu Xanax to wybawienie dla osob niesmialych, przestraszonych i z fobia.

w Polsce mimo to malo kto je stosuje co o tym sadzicie?

mówisz że powinien być dostępny ber recepty ?

nie ale w USA raczej wiekszy procent populacji stosuje takie leki

wybawienie??? proszę cię.. xanax na lęki działa doraźnie jak przeciwbólowy lek na ból...poza tym silnie uzależnia..jest jak narkotyk.. na lęki leki są antydepresanty SSRI najlepsze..ja brałam nexpram i uważam ze jest najlepszy choć na efekty trzeba trochę poczekac bo on się długo rozkręca pełne efekty czulam po 3 miesiącach..uczucie jakbym wziela xanax czyli spokoj tylko ze ten spokoj już zostaje a nie znika w przeciwieństwie do xanaxu..i poprawia się samopoczucie, chęć do życia, nie czuje sie lęku już, myśli się racjonalnie, spokojnie, poprostu normalne życie ;) xanax można w trakcie brania antydepresantu zażywac gdy są skutki uboczne by je jakoś przetrwać szczególnie na początku brania one występują..ale nie brac na dłuższą metę tego xanaxu bo uzależnia silnie bardzo!

Może ktoś wie, czy biorąc antydepresanty, można doraźnie,w trudnych sytuacjach, powiedzmy raz na dwa tygodnie brać benzodiazepiny?

Ja bralam dorażnie w chwilach silnego lęku...

a można łączyć z alkoholem?

nie

hydroxyzyna jest lepsza od xanax i nie uzaleznia tak bardzo xanax to g****o

Sporadycznie mogą pomóc ,ale na dłuższą mete nie polecam, brałam to dluższy czas i chodziłam wtedy ciagle blada itd, nie wygladałam najlepiej, poza tym czulam sie bardzo slaba

po hydroxyzynie się tylko spi

Zreszta ja generalnie jestem przeciwna lekom psychiatrycznym, chyba ,ze sopradycznie jak piszę , jak juz ktos jest w bardzo zlym stanie, ale to nie są cukierki, poza tym przedawkowanie xanaxu moze sie skonczyc nawet smiercia... Wiec nie wiem czy on jest taki zupelnie obojetny dla zdrowia, moze lepiej miec opakowanie w razie razie czego i brac kiedy naprawde jest taka koniecznosc

Leki typu Xanax mogą uposledzać myslenie po dluzszym czasie stosowania, wplynąć na pogorszenie pamieci itd tak mi powiedziała psychiatra

no hydroxyzyna jest niezła i nie uzależnia , ale działa słabo

ale ma to swoje plusy : duzo mniej skutków ubocznych niż lekki z grupy SSRI

czy przy regularnie branych SSRI czujesz sir tak samo dobrze jak po xanaxie doraznym, chodzi o niepokoje, lęki, i ogolny nastroj?

najlepsze połączenie to CItal + hydroxyzyna dorażnie Cital jest słabym lekiem typu SSRI , co znaczy że ma mniej skutków ubocznych niż Seroxat ( który jest bardzo mocnym SSRI )

co wy za bzrudy opowiadacie! nie mylcie lęku wynikajacego z nerwicy od lęku wynikajacego z depresji. lęki egzystencjalne i doly owszem, lecza antydepresanty. lęków nerwicowych zadne antydepresanty nie wylecza. ja mam typowa nerwice lekowa polaczona ze spazmofilia. bralam cital, elicee, asentre, trittico i spamilan a efekt terapeutyczny byl zerowy natomiast skutki uboczne w postaci depresji ktorej wczesniej nie mialam, sennosci i wyczyszczenia mnie z jakich kolwiek emocji byl przez caly okres "kuracji" i nasilal sie coraz bardziej. tylko lezalam, plakalam, mialam mysli samobojcze a leki nerwicowe dalej wystepowaly. jedyne leki ktore mi pomagaja a ktore biore doraznie to xanax, lorafen, relanium i propranolol. jak macie depresje lękowa to prochy typu cital czy inne badziewie moga wam pomoc, jak nerwice to tylko dorobicie sie miazgi z mozgu. benzodiazepin nie bierze sie codziennie tylko sporadycznie, od takiego brania nie ma mowy o uzaleznieniu. poza tym ci ktorzy tak zachwalaja ssri itd- sprobujcie je odstawic. czesto gesto takie leki po odstawieniu powoduja nawrot choroby ze zwiekszonym nasileniem. moja kolezanka chorujaca na depresje lekowa 8miesiecy brala escitalopram razem z deprexoletem, czula sie ok, odstawila i depresja wrocila jak bumerang. a jesli chodzi o benzo to ja dwa opakowania lorafenu 1mg meczylam przez 6miesiecy. teraz mam tylko xanax i jakos nie telepie mna z powodu braku lorafenu.

a hydroxyzyna to gowno, jedno wielkie gowno. jakby was przetrzepaly ataki paniki, derealizacje, uczucie umierania czy niesamowite dusznosci i natretne mysli pt "umierasz! to zator plucny! to tetniak, rak itd" to zadna hydroxyzyna by wam nie pomogla. jak mialam ataki paniki i ataki spazmofilii (dreszcze, trzepanie, skurcze, zaslabniecia, derealka) to hydroxyzyna nic, absolutnie nic mi nie pomagala tylko mnie usypiala. jak wzielam pol mg lorafenu to po chwili wszystko znikalo, lek ustepywal a ja czulam sie swietnie. na glupi lęk egzystencjalny pt nic nie ma sensu, swiat jest szary i smutny, co mnie czeka w przyszlosci, moi bliscy poumieraja, jestem sam, co czeka mnie po smierci itd ktore sa w depresji to moze pomoc, ale kiedy czujecie sie jakbyscie mieli zaraz umrzec albo miala wam sparalizowac sie przepona czy stanac serce to za nic w swiecie by nie pomogla bo to jest lek uspakajajacy a nie przeciwlękowy.

a sa jakies tabletki ktore mozna brac caly czas ktore skutecznie ewyeliminuja te powazne ataki paniki?

A co polecacie na fobie społeczną? Co Wam pomogło?

Czy benzodiazepiny np. Clonazepam można brać cały czas, czy tylko doraźnie?

no lepiej benzo brac doraznie niektorzy moze przepisuja by brac przez kilka tygodni codziennie, ale lepiej unikac ryzyka uzaleznienia no ale wszystko zalezy od stanu danej osoby ale do leczenia sa generalnie inne leki niz benzo

ciekawa dyskusja