Do osob ktore mieszkaja w niestrzezonym bloku lub domu

nie boivcie sie ze jak wyjezdzacie na 2 tygodnie na wakacje, to ktos sie moze wlamac i wszystko rozkrasc a wy nawet nie bedziecie o tym wiedziec?

1. jestes głupia jak but 2. moi znajomi mieszkają na ogrodzonym strzeżonym osiedlu jak jacys murzyni albo żydzi na zachodnim brzegu jordanu i wiesz co ? u nich przez ostatnie 3 lata byly juz kradzieże, z piwnicy ginęly rowery, zginąl motocykl, do jednego mieszkania sie wlamali, kamery, ochrona, ogrodzenie i co z tego ? ja sobie mieszkam w szeregowym domku i NIKT nigdy sie u nas na ulicy nie wlamal 3. powinien byc absolutny zakaz budowy ogrodzonych osiedli, to polska patologia architektoniczna, nasz kraj zaczyna wygladac jak RPA czy Kongo

Nie bo nie pozostawiam w domu nic co mogliby ukraść przecież mebli nie ukradną gotówkę trzymam w banku telewizor też nie z tych najdroższych więc mogę spać spokojnie .

Dokladnie. Z rzeczy ktore mogliby ukrasc zlodzieje go telewizor. Gotówka w banku a meble chyba B im się nie przydadzą. Poza tym mieszkam N strzezonym:)

zadnych dokumentow nie macie? albo chocby pendrivewow ze zdjeciami?

Po co zlodziejowi dokumenty albo zdjęcia ?

wezmie pendrivy ktore znajdzie , nie bedzie przeciez wczesniej sprawdzal co na nich jest

No ale co mu z tego pendrive. Kosztuje 20 PLN. Jeśli masz tam jakoes naprawdę ważne dokumenty typu Testament czy hasło do banku w Szwajcarii to pewnie nie trzymasz tego w domu. A dokumenty typu faktura za coś albo zdjęcia z wakacji nie mają dla złodzieja żadnej wartości.

W dzisiejszych czasach wlam do domu chyba si juz nie oplacaja. Nikt kogo znam nie trzyma pieniedzy w domu aelektronika jest taka tania ze zwyczajnie nie oplaca sie krasc

po pierwsze, zlodziej bierze male rzweczy, jak widzi ze nic sie ukrasc nie da konkretnego, a zobaczy 5 pendrivow to je wezmie, lepsza mala zdobycz niz zadna po drugie, gdzie niby ktos ma trzymac testament jak nie w domu? i wcale nie trzeba hasla do baku bw szwajcarii, mozna meic spisane na kartce dane logowania do welasnego bankiu w Polsce i np. token

Nie wierzę że gdziekolwiek zalogujesz dane do logowania. To jest głupota.

poza tym np. dokumenty - dowod rejestracyjny samochodu lecisz na majorke to chyba nie bierzesz ze soba dowodu rejestracyjnego od dwoch samochodow ani nawet jednego

albo chocby bizuiteruia moze studentki tego nie znaja ale jednak osoby ktore sie czegos dorobily maja np. droga bizuterie na wyjscia do opery czy sylwestra itp gdzies trzeba to przechowywac...

mieszkam na drugim piętrze więc przez okno na pewno złodziej nie wejdzie i mam założone bardzo dobre drzwi antywłamaniowe, więc wątpie by złamał zamki, nawet jeśli by próbował przy nich majstrować, to w tym czasie na pewno któryś z sąsiadów by go spłoszył albo zadzwonił na policje, a poza tym nie trzymam w domu nic kosztownego, najdroższa rzecz to telewizor za 1400 zł, aczkolwiek już napewo nawet tyle nie jest wart, no i kuchnia w aneksie za 6 tyś, ale szafek raczej nie weźmie

a jeśli chodzi o biżuterie to tą co mam zawsze noszę na sobie

Zycze mu powodzenia w szukaniu bizuterii i dokumentow. Po pierwsze, tych drugich nie oplaca sie krasc. No i sa alarmy....

Zostawiam kartke dla zlodzieja z nr mojego tel, niech sie zglosi to pomoge mu szukac pieniędzy ;) co dwie głowy to nie jedna :p

bizuterie,dokumenty i jakas mniejsza kase trzymam w domu. JEsli byloby wlamanie no to trudno,bizuteria rzecz nabyta.Najwazniejsze,ze wlamanie mialoby sie odbyc pod nieobecnosc wlascicieli. Zycie i zdrowie najwazniejsze.

Ja też nie bardzo rozumiem osoby, które nie posiadają w domach takich zabezpieczeń. Jakiś czas temu założyłem w domu drzwi zewnętrzne w http://www.salon.makra-met.com.pl/ i czuję się dużo bezpieczniej.

u mnie nie ma czego kraść to nie mam sie czego bać

jak żyję 40 lat tak jeszcze nigdy u nikogo kogo znam nie było włamania, niezależnie od miejsca zamieszkania. I przez te wszystkie lata nie miałem potrzeby mieszkać w ogrodzonym getcie (choć zdarzył się taki epizod przez 3 lata). Kompletnie nie pojmuję tej polskiej manii grodzenia wszystkiego jak w kraju trzeciego świata z przestępczością jak w Brazylii czy Meksyku

normalny, myślący człowiek ewentualnie może wynieść laptopa i ważne dokumenty do rodziny czy przyjaciół na czas wyjazdu. Wynieść pralkę czy zmywarkę to już jest problem i na pewno ktoś zauważy☺

nie boivcie sie ze jak wyjezdzacie na 2 tygodnie na wakacje, to ktos sie moze wlamac i wszystko rozkrasc a wy nawet nie bedziecie o tym wiedziec? x przecież każdy doskonale wie że Policja niczego nie jest w stanie upilnować więc wszyscy liczą na szczęście, że akurat złodzieje pójdą kraść gdzie indziej

u mnie nic nie ma materialnie cennego. najważniejsze dla mnie to zdjęcia i pamiątki - dla złodzieja bez wartości, chyba że chciałby okup za to ;) chyba że złodziej biedak i połasi się na 4-letni laptop :)

Podstawą to dobre drzwi antywłamaniowe. Ja mieszkam na pierwszym piętrze to raczej kraty czy rolety mi nie potrzebne. Zamówiłam tradycyjną gerdę z tego sklepu http://inerco.com.pl/

Zainwestuj w dobre, solidne drzwi. Ja zdecydowałam się zamontować drzwi wejściowe dzięki http://www.wiktorczyk.com.pl/ i czuję się o wiele bezpieczniej.

U mnie włąmali się kilka razy do piwnicy, kupiłem dobrą kłodkę z zabezpieczeniem z Gerdy, na razie nie udało się nikomu włamać, mam nadzieję, że już nie bede miał takich sytuacji.

mam tez z Gerdy kłodkę, jest bardzo dobra, polecam