Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chipsy, Chipsunie jak uwolnić się od tego nałogu?

Polecane posty

Gość gość

Hej, niestety walczę z tym od paru lat. Udało mi się najdłużej wytrzymać bez...2 tygodnie. To straszne, bo jak próbuje zastąpić je innym "zdrowym" jedzeniem..to aż burczy w brzuchu i brak tej przyjemności z jedzenia..:-( Ośmielę się stwierdzić, że będąc " na głodzie" zaczynam popadać w depresję. Czyżby to paskudztwo poprawiało mój nastrój ... niestety tak :-\ To poczucie nagrody...przecież po całym ciężkim dniu należy się chwila relaksu i przyjemności..., nie ? Ten nałóg tak, jak codzienne picie kakao to moja porażka...upadam codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć, spróbuj znaleźć jakieś inne ale zdrowe danie, które poprawia ci nastrój, może ulubione owoce, przeczytaj sobie kilka artykułów o podobnych problemach, np. ten https://portal.abczdrowie.pl/jedzenie-moze-uzalezniac może uda Ci sie znaleźć jakieś rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie ciężko niestety. Ja tez próbuje przestać żreć takie śmieci ale... Zdrowe jedzenie totalnie mi juz nie smakuje. To jest nałóg na poczatku jadła tylko od czasu do czasu, potem codziennie teraz walczę żeby jeść jak najrzadziej, najlepiej w ogóle ale nie udaje sie. Te zdrowe potrawy sa dla mnie paskudne i bez smaku. Najgorsza jest świadomość ze rujnuje sobie zdrowie bo nie mam silnej woli. Doskonale wiem ze chipsy to sam tłuszcz, przetrwalniki i E a jednak napycham się nimi bez przerwy :(. W pierwszej chwili jak chce kupic chipsy mysle "znowu utyje" a z chwile juz następną myśl "ale od jednych nic sie nie stanie" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie mam tak samo, że żadne danie nie jest w stanie sprawić mi tyle " radości" - smaku, co one...szok. Ciągle obiecuje sobie, że to ostatnia paczka....i przegrywam...:-( U mnie na wagę nie mają wpływu, bo jestem za chuda. Słodyczy i innych świństw nie jem od lat, a tu nie potrafię przestać. Matkooo co oni do nich sypią...jak widać chemia mi najbardziej smakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×