Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suffer

motywacja?

Polecane posty

Gość suffer

cześć dziewczyny! mam problem, tak jak wiele innych babek, nie umiem się do niczego zmotywować.. strasznie mnie to wkurza, zwłaszcza że cierpi na tym mój związek mój chłopak ma 20 lat. ma wszystko co potrzebne, studiuje na najlepszej uczelni, niczego mu nie brakuje za to ja jestem zupełnym przeciwieństwem, nie mam nic nie umiem się nawet zagonić do nauki, a przecież od tego zależy moja przyszłość, dodatkowo mój chłopak nie ma zamiaru być z kimś kto będzie bez szkoły i na najniższej krajowej coraz częściej się kłócimy, nieustannie powtarza że jedyne co mi dobrze wychodzi to wkurwianie go i użalanie się nad sobą może ma trochę racji, bo jestem jedną z tzw. "smutnych pizd" i nie mam pojęcia co zrobić ze sobą próbuje się jakoś zmotywować do czegokolwiek, póki co udało mi się jedynie przekonać do nauki, chociaż nie wiem ile to będzie trwało, gdyż moje wszystkie takie poczynania są raczej tymczasowe mój luby każe mi ćwiczyć, dokładniej robić przysiady, za karę gdyż zrobiłam coś pomimo obietnicy i denerwuje się na mnie bo ja np po 45 przesiadach nie mam siły ustać na nogach, a nie należę do tych pseudo Chodakowskich co robią po 200 dziennie nie mam kondycji w ogóle, zasiedziałam się jednym słowem boje się że przez swoje lenistwo i nieodpowiedzialność stracę swój największy skarb, myślę że jako kobiety wiecie o co mi chodzi chciałabym coś zmienić w swoim życiu, osiągnąć sukces i przestać wkurwiać mojego chłopaka ale od czego zacząć? wiadomo że nie zrobię 100 przysiadów naraz lub nie nauczę się całej matmy w kilka godzin. tak jak on oczekuje co bym nie zrobiła, dla niego jest źle dodam jeszcze, że śniło mi się, że go zdradziłam, a to oznacza dla mnie najgorsze strach przed rozstaniem mi nie daje spać, bo nie mam nikogo oprócz niego i dla nikogo innego nie mam zamiaru się zmieniać, a chce żeby było mu ze mną jak najlepiej, bo wiem że on chce dla mnie dobrze, powtarza mi że mam przestać być cipą, po czym ja się rozklejam i co tu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, wydaje mi się, że wszystko robisz pod swojego chłopaka i stąd problem z motywacją, zacznij żyć dla siebie. więcej o motywacji znajdziesz tutaj https://portal.abczdrowie.pl/motywacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×