Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniatosia13

Rzecz o odchudzaniu z mega wagi ! zapraszam panie z wagą dużo większą niż 100 kg

Polecane posty

Gość vitavitella
Uparta jaka.ja jestem konsewentna? W tym tygodniu było za dużo.błędów w mojej.diecie? Mini poczaki, duży pączek, faworki, wino... niestety mam tak skopana przemiane materii, ze popelniajac takie gafy nawet w niewielkich ilościach nie.schudne. mimo aktywności fizycznej. I tak oto dziś waze 110.9 kg. Pisalam na poczatku ze waze 110 , troche zaokraglilam.wtedy w dół, bo bylo.110,3 czy jakoś tak. Także w rezultaci mam nadwyzkee tak czy siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość alhea
Vita jesteś na jakiejś diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosaa88
Dzień dobry wszystkim :) troche z innej beczki, dziewczyny powiedzcie mi czy stosujecie jakies suplementy diety ? Niby przekopałam Internet i w sumie opinie sa różne stąd moje pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość alhea
Rosa wg mnie suple jedyne co Ci odchudza to kieszeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŚwiatDory
Hej hej :) Tak siedzę i czytam i chętnie dołączę :)Widzę ile osób tyle sposobów na odchudzanie diety ćwiczenia itp.Ja do zrzucenia mam 25kg jeszcze...Już na szczęście 10 za mną ale motywacji ostatnio coś brak.Nie wiem jak tam u Was dokładnie to wyglądało ale ja pierwsze co przed rozpoczęciem odchudzania zrobiłam sobie badanie genetyczne genetic lab i dopiero z raportem z niego biegałam po trenerach personalnych oraz dietetykach w celu spersonalizowania procesu utraty wagi.Trenuję 3 razy w tygodniu,trzymam dietę ale czasem nachodzą mnie straszne chęci na jedzenie,że kiedyś w końcu się przełamię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SwiatDory a jak to u Ciebie wygląda kalorycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Alhea maam.dietę od dietetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Hej koleżanki :-) widzę że się rozkręca nasz wątek to super !!! Witamy nasze nowe dziewczyny dziękujemy za pochwały :-) Świetnie że wymieniamy się doświadczeniami to nam powinno pomóc w zoptymalizowaniu naszych starań :-) Alhea ja wiem że nie powinno być za mało ale jestem typem osoby która jak coś robi to na całego albo w ogóle :-( tak już mam niestety Bardzo bardzo bym chciała ograniczyć swoje jedzenie ale nie do końca potrafię Dawniej miałam więcej silnej woli potrafiłam nawet być na głodówki 3 tygodnie :-( nie polecam fatalne skutki uboczne :-( Ale poprawiam sobie humor tymi 80 przysiadami :-):-) No i jak to w życiu bywa raz jest słońce a raz deszcz u mnie dzisiaj właśnie taki deszcz :-( ból głowy nie pozwala mi dzisiaj funkcjonować ( czasami tak mam na szczęście nie czesto) leżę w sypialni cały dzień ze spuszczonymi roletami z małymi przerwami na torsje :-( teraz mi trochę odpuszcza ale nie odważe się dzisiaj na żadną aktywność :-( Kobietki to na pewno mnie nie zmotywuje :-) Jak myślicie czy to że mimo takiego samopoczucia mam wyrzuty sumienia że nie będę ćwiczyłam :-( to już zboczenie :-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uparta witaj w klubie:) moja głodówka najdłuższa to 40 dni. Nie rób sobie wyrzutów, no coś Ty, przecież to ma być przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Rossa suplementy z samej definicji są tylko uzupełnieniem ja w nie nie wierze :-( ale łykam eliminacjt ponoć ma pomóc w odkwaszenie :-) pomóc pewno nie pomoże ale mam nadzieję że nie zaszkodzi :-) bo kupione w aptece z polecenia farmaceuty :-) Vita błagam zmień dietetyka !! Bo to jest mega dziwne że pod okiem fachowca tobie przybywa zamiast ubywać to jakiś szarlatan :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to nie wina dietetyka, dieta wygląda na ubogokaloryczną. Teraz mało który dietetyk takie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Alhea to jak wytłumaczyć to że Vita ma takie huśtawki z tą wagą ? Bo przecież z tego co pisze to niemal głodu je i ćwiczy no nie rozumiem? Słuchajcie tak wogóre to jestem ciekawa (nawet bardzo) ile ja przez ten miesiąc zgubiłam ? Szału to to pewno nie robi ale na pewno chudne bo tak jak mówiłam ciuchy coraz fajniej leżą no i mąż kręci nosem bo wiecie staniki zrobiły się stanowczo za duże hihihi A i co najważniejsze moje uda już się tak mocno nie obcierają :-) No i już się nakręciłam na ćwiczenia i tańce :-) ale nic z tego dopuki leżę to mi się wydaje że mogłabym świat zawojować ale jak głowę odrywa od poduszki to już jest niefajnie :-( no trudno jeden (mam nadzieje) dzień leżakowania nie zaszkodzi :-) Mąż zawsze powtarza że kobieta jest jak dobre wino im dojrzalsza tym lepsza więc leżakowania nie powinno być niczym dziwnym hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
O rany jednak komputer nie służy mojej głowie dzisiaj :-( Zrobię podsumowanie dnia bo za chwilę znów będę nie do życia 3 kanapki z wędliną I pół papryki , serek wiejski , jabłko ,gruszka, miseczka warzyw na patelnię , 3 morele suszone, kilka żurawin , mała kawa ,4 herbaty owocowe , 3 szklanki wody minerał ,2 kawałeczki ananasa Wszystko na siłę i sporo torsji :-( Sportowo niestety z rzeczy na "S" nawet seks nie będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spanie też jest na S ;) co prawda mniej kalorii niż ze Sportu ale zawsze do przodu ;) tak myślałam co do tych suplementów, przeczytałam chyba caly internet i nic z tego nie wynika, dziekuje wam bardzo za odpowiedź :) ten wzrost wagi u koleżanki, moze być spowodowany właśnie zakwaszeniem organizmu, ewentualnie zniżającymi się ratami które spłacamy co miesiąc;) (czyt. Ciężkie dni;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!U mnie dietkowo ok.Postanowiłam kontynuować wypróbowany sposób.Dodatkowo zmotywował mnie dzisiejszy program. W Pytaniu na śniadanie były babeczki które ważą 300 i ok.160 kg.Ja jak się nie wezmę teraz, to czeka mnie też taki los.Opowiadały o chorobach i niedogodnosciach życia codziennego ale podjęły decyzję i CHCĄ ZWALCZYĆ o zdrowie.Zapaliła mi się lampka i ujrzałam światełko w tunelu że może i ja wytrwam w swoim postanowieniu,czego sobie i wam życzę. dzisiaj zjadłam: 9-serek wiejski 100g chleb razowy-1 kromka rzodkiewki-5 szt. 12-makrela wedzona 100g chleb razowy 1 kromka ogórek konserwowy-duży 15-ryba smażona 100g kasza jaglana 1/3 woreczka kapusta kiszona ok.150g 18-serek wiejski 100g chleb razowy-1 kromka sok pomidorowy 330 ml 21-sałatka owocowa :mandarynka,kiwi,1/2 banana,lyżka jogurtu Do picia herbata owocowa.Dla mnie najgorsze są wieczory.Póżno chodzę spać i czasem mnie nosi i bywa że zgrzeszę.Kiedyś potrafiłam wstac w nocy do lodówki ale te czasy już chyba słusznie minęły!Żeby jeszcze ten tyłek ruszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosaa88
hej Iza, bardzo dobrze czyta się ten elaborat, wiec spokojnie ;) nie wiem ile w tym prawdy, ale za czasów jak chodziłam na siłownie mówiono mi, że nie powinno się jeść owoców na noc ponieważ maja dużo cukrów prostych które odkładają się w tkankę czy coś takiego:) oczywiście nie bierz tego jako przytyk bo dietetykiem nie jestem tylko coś takiego mi się przypomniało :) moje późne wieczory tez bywają najgorsze, już nawet miałam zbrodnicze plany zakupienia łańcucha i przykuwania się do rowerka na noc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie dacie rady liczac kalorie . Poczytajcie o diecie LCHF , a raczej jest to styl zycia .Kto zna angielski polecam strone dietdoktor .com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rossa każda rada i sugestia jest dobra, a co do tych owoców to fakt ja też tak słyszałam, powinno sie je jeść do południa. u mnie dietkowo ok, zgodnie z planem, picia duzo mniej niż chciałabym. W pracy zaczeła mnie bolec głowa i zrobiłam sie nagle taka senna że zaraz po powrocie do domu zasnęłam jak niemowle. Chyba na zmianę pogody tak zareagowałam. Siedzę i nie mogę zmotywować się do jakiejkolwiek aktywnosci ŚwiatDory gratuluje spadku wagi - 10 kilo ładny wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Dziś taka pogoda, że dałam radę na zewnątrz zaliczyć tylko godzinny spacer, a potem spadł.deszcz. Zatem zamiast biegania 20 minut na.orbitreku. Śniadanie: 3 kromki razowego z makrela i twarożkiem Drugie śniadanie: Jabłko oraz inka.z wiórkami kokosowymi i.cynamonem (nie zbyt dobre połączenie :p nie polecam) Obiad: 3 malutkie krokiety rybne i dwie kromki chleba Ten dzień nie jest z planu dietetyczki, nie miałam składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Dziewczyny do soboty ciężko mi się skupić na czymkolwiek, bo mam mieć gastroskopie i już zaczynam o tym myśleć, a boję się tego. Co prawda idę naa tzw bezstresowa, czyli przez nos, ale jednak mam.stres. miala może któraś z was takie badanie? Az mi objawy zaczely ustępować z tego stresu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczorajszy dzień udany i jestem pozytywnie nastawiona na dzień drugi :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Witam dziewczyny. Ja wczoraj nie zjadłam nic . Ale to stres chyba i brak czasu. Czytam was Ale tak jak pisałam ze nie będę przez kilka dni się udzielać. A propos diety jedzenia to wydaje mi się że każdy musi wiedzieć po sobie co na niego dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i melduje ze zaczynam 7 dzień kopenhaskiej. Dzisiaj tylko 1 posiłek mam, więc około 14 zjem. Od kilku dni miałam zamiar pić rano wodę z wyciśniętą całą cytryną i dzisiaj w końcu się to udało - zaczęłam dzień od wody z cytrynką. Jutro ważenie po tygodniu dietki. Mam stresa bo boję się, że mało spadło i się zdemotywuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk - pięknie ci idzie - gratuluje i zazdroszczę bo też bym już chciała mieć zaliczony tydzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodka - dokładnie - powiedziałaś to samo co psycholog mojej koleżance - w pewnym wieku każda z nas powinna już wiedzieć na czym chudnie,"mieć" dietkę, która daje rezultaty dziewczynki walczymy :D - dla zdrowia i urody :D - każda swoim sposobem - a za 40 dni będziemy dumne z sukcesów :D bo każdy stracony kilogram jest już sukcesem :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość alhea
Cześć dziewczyny:) VIta nie miałam tego, nie pomogę UParta jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uparta51
witam wszystkie "laseczki" alhea melduje że wracam do żywych i dzisiaj mam zamiar nawet ćwiczyć :-) jeszcze nie wiem czy dam rade całą godzine tańca i te 80 przysiadów :-( ale oczywiście spróbuje bo wczoraj miałam kaca moraknego i wyobraźnia mnie gnębiła tym że przez ten dzień przytyłam duuuuuuużo kikogramów wiecie dziewczyny ja wiem że owoców nie powinno się jadać ale ja znam siebie i wiem że jak nie owoc to przespaceruje się do lodówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×