Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniatosia13

Rzecz o odchudzaniu z mega wagi ! zapraszam panie z wagą dużo większą niż 100 kg

Polecane posty

Gość gość
Jak mija dzień dziewczyny :) dzisiaj juz musi byc dietetycznie !!!! Mam dzisiaj 7 km na liczniku :D ale to juz chyba koniec z ruchem i ćwiczeniami na dzisiaj Ada podziwiam !!!! ładnie zmieniasz sie na buzi :D Ja dzisiaj z koleżanka zaplanowałam, że w czasie postu zrobimy sobie warzywno - owocową - ładnie sie chudnie i oczyszcza zarazem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh..... jak ja nie lubię takich ukrytych reklam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz w domu jestem i myślę o jedzeniu, zaczęłam odczuwac głód ale nie poddam sie. i wspierajcie mnie, ide sie zważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra jakas 105,5 i teraz to dopiero mam motywacje w sumie to mam motywacje na przemian ze zdołowaniem.. ale zamaist siedzieć przed tv biorę się za sprzątanie całego domu. Będę w ruchu i to dużo ruchu !!!! moj cel nr 1 - po kopenhaskiej miec dwucyfrową wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie najszybciej chudnie się tam gdzie mało tłuszczu ale tyłek i brzuch mam nadal :) :) Po twarzy to już trochę widać , brzuch jeszcze jest ale przede mną jeszcze 25 kg. Ja się trzymam, choć jak robiłam dzisiaj córce spaghetii to o mało co nie zjadłam dla uspokojenia zrobiłam sobie test na ketozę by zmotywować się i zobaczyć, że jedzenie ciągle kurczaka daje efekty a wierzcie mi jem dość monotonnie. Ale co tam chciałabym mieć znów 70 kg, przy moich grubych kościach i mocnej budowie będzie ok. Mam całą szafę fajnych ciuchów szkoda ich....:) A Wy o jakiej wadze marzycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzątanie domu nie jest złe u mnie odkurzanie i mopowanie wiąże się z dźwiganiem klamotów po schodach - dobre ćwiczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Ja bym chciała ważyć 64 kg. Podsumowanie dnia: Śniadanie: 2 kromki razowego, jajecznica z.pomidorami.i.szczypiorkiem Drugie śniadanie: Serek Obiad: Kurczak z warzywami i makaronem sojowym Szklanka coli, inka x2, herbata czarna Aktywności brak. Może będzie jak dzieci.pójdą spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm u mnie 2 kawy - nie dałam rady ich wyeliminować, 1,5 litry wody mineralnej, 1,5 litra ziół -mieszanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego kawy nie chcesz pić przecież kofeina jest idealna do polepszenia przemiany materii. W jednym z moich filmów mówię o naturalnych spalaczach tłuszczy. Kawa jest idealna oczywiście bez cukru i śmietany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
A ja kawencje zamieniłam na inkencje i bardzo mi to odpowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Witam podsumowanie dnia 3 kromki chleba z mocarelą 1/2 papryki herbata owoc 2 małe kawy Jajecznica z 2 jajek z 1 pomidorem (sporym) i 5 pieczarkami Serek wiejski mały Jogurt naturalny mały 4 morele suszone , garstka słonecznika , kilka krążków jabłka 2 kiwi Sport 60 przysiadów , spacer 4 km (szybki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! jest sobota, a ja wstałam jak zwykle ehh :( trzymam kciuki żebyśmy wszystkie w miarę dietetycznie przetrwały weekend, życzę dobrych wyborów i miłego spędzenia czasu. U mnie na pewno będzie dzisiaj spacer nad morzem :D dziewczynki zazdroszczę, że tak skrupulatnie piszecie swoje jadłospisy, to duża motywacja :D mi jakoś nie wychodzi ale postaram się to zmienić Mój wczorajszy dzień był w miarę udany postaram się żeby dzisiejszy też był ok :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Dzień dobry :-) witam w ten słoneczny ranek (a może przedpołudnie? ) nie mogę się rozbudzić :-( Za oknem piękne słonko , przebiśniegi kwitną ,ptaszki śpiewają :-) kochane wiosna się rozkręca na całego :-) Mam nadzieje że za bardzo nie nagrzesze bo luzy mam coraz fajniejsze i szkoda by mi było to popsuć :-) Jeszcze tydzień i chyba będę gotowa wejść na wagę Boje się tylko że jak będzie gorzej aniżeli w mojej głowie to mogę polec :-) Ale na tą chwilę trzymam się swoich założeń i wam też tego życzę :-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja waze 104 i mam dosyć nie umiem sie zmotywowac boje sie jojo ktore mnie ciągle dopada.Mam poważne problemy z kręgosłupem.3 lata temu ważyłam 84 ichciałabym żeby to wróciło na dobry początek.Kiedyś znalazłam w necie przez przypadek ćwiczenia dla osób otyłych wykonywane na krześle na siedząco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uparta jak będzie więcej niż przewiduje sz to powinnaś mieć jeszcze większą motywację, zawzięcie do odchudzania. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Witam lasencje :) ja dziś za dużo nie popisze bo muszę szykować się na imprezke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
A wlazlam na wagę czy się trzymałam czy nie muszę powiedzieć że 3.5 poszło przez ten tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Słodka -kochana 3,5 kg przez tydzień ? To jest rewelacja !!! Gość -spersonalizuj się jakoś proszę :-) a ja już pisałam że na mnie waga działa demotywująco , po wyglądzie mniemam że poszło sporo i wiesz wyobraźnia się ur******* a ta paskudna waga pewno mnie sprowadzi na ziemię a ja jestem mało odporna na porażki :-(:-( Ale i ta obiecuje że jeszcze tydzień i zacznę się borykać z tą paskudny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
No kobietki ja już zrobiłam te piekielne 60 przysiadów :-) uda chcą mi się rozpęknąć :-( dzisiaj już tylko długi szybki spacer i pewno tyle z aktywności sportowej bo dom pełen ludzi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slodkażurawina tylko nie poszalej z jedzeniem na tej imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, można do was dołączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z godz 15.10 - zapraszamy serdecznie dziewczyny nie pytajcie tylko piszcie - weselej i większa motywacja dla piszących i czytających :D żurawinka gratuluje spadku :D i udanej imprezy życzę zrobiłam prawie 10.000 tys kroków :D teraz jeszcze tylko dużo pić i sie nie przejeśc i bedę miała udany dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Ja ściągnęłam tę aplikację Health i pomimo iż mam ją włączoną, to jak ekran się wygasza, kroki przestają się liczyć. Coś robię nie tak? Kupiłam sobie dziś też inkę karmelową, ale nie polecam tego. Badziewny smak, a będę musiała teraz to pić. Na szczęście zwykłą też zakupiłam, także będę pić na zmianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też lubie inke :D ja mam taki a'la maleńki krokomierz ( córcia mi przywiozła ze stanów) i noszę go w kieszeni - jak spaceruje i jak jeżdze na rowerku a wieczorem sprawdzam na telefonie ile kroków, ile km, i ile kalorii te wyniki tak troche z przymrużeniem oka traktuję - bardziej maja chyba motywacje podnosić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Witam wreszcie mam gości z głowy Bilans dnia 3 kromki chleba ,3 berliński na ciepło 1 pomidor 2 małe kawy 3 herbaty owoc 4 kiwi ,1 udko gotowane mieszanka sałatka z sosem jogurtów ziołowym , mały jogurt naturalny kilka żurawiny suszonych 1 litr wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość alhea
Cześć dziewczyny:) Elle5 dzięki! Podczytuję Was i kibicuję. Dzik78 dążę do takiej wagi jak Ty. Piszesz, że jesz monotonnie i kurczaka, czy to jakaś konkretna dieta? Ketoza nie jest niebezpieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Podsumowanie dnia wczorajszego: Śniadanie: 2 kanapki z serem.Brie Obiad: Zupa fasolowa Podwieczorek: Zupa fasolowa (mało) 2 lampki wina, inka, herbata, woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Witam dziewczynki. Wczoraj nie pofolgowalam za bardzo na imprezce :) zamiast kolacji zjadłam tylko plaster tortu bo nie chciałam za dużo się tłumaczyć wsyzstkim. Ale nie sądzę żeby to bardzo wpłynęło na dietę. Dziś postanowiliśmy ze nigdzie oprócz spacerku nie wychodzimy bo ciągle gdzieś latamy jak głupki a tak robimy rodzinną niedzielę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×