Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takich tematów było milion

On miał bardzo ładną dziewczynę, nie wiem czy wobec tego jest sens się angażować

Polecane posty

Gość takich tematów było milion

Nie jestem jakaś brzydka, ale dość zakompleksiona, a ona śliczna, więc porównuję się z nią cały czas. Chyba nie ma to sensu, zawsze będzie to między nami. Poza tym jest idealnie, ale na maksa mnie to męczy, jak mówi mi komplementy, to wręcz w nie nie wierzę. Zafiksowałam się na tym, wiem, ale nic nie poradzę, czasem myślę, że nie będę w stanie pokazać mu się nago, bo wiem, że ona miała świetne ciało, a ja nie mam. Myślę sobie, że ja nie mogę mu się naprawdę podobać nawet jeśli tak mówi skoro miał taką laskę :( Nie piszcie, że wybrał mnie, bo to ona skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No miał ładną ale już jej nie ma. Sam człowiek nigdy nie oceni swojego wyglądu takim jaki jest na prawdę. Teraz chce być z tobą i to powinno być najważniejsze. Może tamta była tylko śliczną zimną suką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barto
No i co z tego, że miał. Następna sprawa: nie wpadłaś na to, że dla niego to Ty jesteś piękniejsza niż jego była? Z resztą jeśli jest normalny i się w Tobie zakocha to Ty będziesz dla niego najpiękniejsza :) Wygląd przemija ;) Liczy się to co masz w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to wszystko wiem, wiem, że z charakteru jestem lepsza, ale też wiem, że dla niego wygląd jest bardzo ważny. Nawet jeśli jest we mnie zakochany, nie muszę przecież być w jego opinii najpiękniejsza na świecie, a ja jestem zazdrosna i szlag mnie trafia na myśl, że może jak patrzy na mnie to myśli sobie, że ona miała coś tam (wszystko?) ładniejsze. Staram się ciągle nad sobą pracować, ale nie dorównam jej, moim zdaniem jest przepiękna. Nie wiem naprawdę czy nie powinnam wobec tego z tego zrezygnować, strasznie mnie to dobija. Gdyby nie to, byłoby idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takich tematów było milion
Wyżej zapomniałam o nicku. On mi mówi, że jestem ładniejsza, ale co ma powiedzieć, kompletnie w to nie wierzę zwłaszcza że ona była jego pierwszą dziewczyną, a taką chyba zawsze wspomina i traktuje się wyjątkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak.. jesli facet jakos przejechal sie na dziewczynie to jedni dalej oglądają się za łaskami a inni myślą co mi po ładnej skoro brzydka będzie się starać Sama ocen w jakiej sytuacji jesteś i dokonaj wyboru za kilka miłych słów i stabilizację w postaci związku Też jestem przeciętna i wole być sama niż dac się upokorzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli przede wszystkim zwraca uwagę na wnętrze to nie ma co się przejmować tylko cieszyć skoro jesteś z nim szczęśliwa. Wygląd nie jest najważniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takich tematów było milion
No tak u mnie nie jest na pewno, nie staram się, on stara się i to od dawna. Ani też brzydka nie jestem, wiem, że mu się podobam. No ale ona jest ładniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląd to nie wszystko, może mimo, ze była ładniejsza to miała inne wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten związek i tak wam nie wypali i nie przez to że jego eks była ładniejsza, ale przez tą twoją obsesję na tym punkcie, więc daj sobie spokój i nie męcz się, bo i tak wszystko zniszczysz. Dla faceta wygląd jest ważny, ale nie najważniejszy... facet chce czuć się kochany, chce aby mu ufano, chce się dobrze i bezpiecznie czuć przy swojej kobiecie, wygląd jest istotny jedynie na początku znajomości, bo to on nas przyciąga do kobiet, potem nie zwracamy na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takich tematów było milion
Lubie, masz rację, ale to się tylko niestety tak mówi :( I niełatwo się nie przejmować, każda dziewczyna jest wrażliwa na punkcie swojego wyglądu i chce być dla swojego faceta najpiękniejsza. Ja mam wrażenie, że dla wielu mogłabym być, ale nie dla niego skoro miał taką laskę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym tak to zwykle jest, ze faceci na żony wybieraja jednak te przecietne ... wiec, nawet jak była piekna, a Ty jestes przecietna to i tak moze tu dzialac parodoksalnie na Twoja korzyść, wiesz ładna szybciej moze zdradzić itd przyslowie mowi, ze ladna miska jesc nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według ciebie była ładniejsza, według niego może być zupełnie inaczej, bo każdy ma inny gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Właśnie po to założyłam ten wątek, że też tak myślę :( Trochę mu powiedziałam na ten temat, że nie wierzę, że mu się podobam itp. i on właśnie tak podchodzi, że mu nie ufam, i to prawda :( więc też myślę, że lepiej nie dopuścić do rozwoju tej znajomości, przez moją obsesję, która chyba zawsze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nawet jeśli wg niego ona byla ladniejsza to co z tego? To tylko wygląd i seks sie licza na tym swiecie? Chyba dla bardzo pustych ludzi. Ciesz sie, ze pokochał Cie za wnętrze, czasem brzydsza dziewczyna wygrywa z ta ładniejsza jesli ma lepsza osobowosc " nie patrz na wygląd, lecz na serce czlowieka bo serce zostaje, a wygląd ucieka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Wiem, ale myślę, że nie w tym przypadku. Normalnie nie mam kompleksów, podobam się sobie i innym, nie jestem brzydka czy zaniedbana, ale jak zobaczyłam ją to... najwyższa półka, śliczna, i nie jest jakaś wyzywająca czy coś. Przepiękna twarz, ciało idealne z tego co się zorientowałam, wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno przecież wygląd bardzo szybko się nudzi, on robi wrażenie na samym początku, to jak z autem... kupujesz wypasioną furę, cieszysz się tym jak dziecko, a po miesiącu to już żadna atrakcja, auto jak auto, ważne aby dobrze się nim jeździło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to widzisz, miał do wyboru ładniejszą, a jednak wybrał Ciebie tzn,że się naprawdę zakochał...Docen to. Wiesz, ja też choc koleżanki mi sie bardzo dziwily kiedys zerwałam z przystojnym facetem dla mniej przystojnego, ale on miał to cos co ciezko wyrazic słowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jesteśmy młodzi i wiadomo, że na początku związku takie rzeczy są bardzo ważne. Nie jestem pusta (chyba), ale chyba nic w tym dziwnego, że chcę podobać się swojemu facetowi, nie wiem, może jestem dziwna, ale nie mogę pogodzić się z myślą, że jakaś będzie dla niego ładniejsza skoro mam na jej punkcie takie kompleksy. Nie przejmowałabym się gdyby platonicznie podobała mu się jakaś bardziej, ale ją miał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pusta jesteś jak większość kobiet i to jest dowód na to że to wam zależy na wyglądzie bardziej, ale na siłę próbujecie wmówić nam że to faceci lecą na wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:26-dokładnie tak, powiem wiecej do straszego i brzydszego auta czesto ma sie wiekszy senstyment niż do najnowszej fury, ktora sie moze znudzic po jakims czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś EE, chyba nie :P Nie zerwał z nią tylko ona z nim. Fakt, że to było dawno, ale dla mnie to nic nie zmienia. Nie jest tak, że wolał i wybrał mnie, gdyby tak było, nie miałabym przecież problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz przestac sie porownywac. po co to robisz ? Możesz nauczyc sie przyjmowac komplementy. to ty decydujesz. Mozesz nauczyc sie akceptowac siebie. to twoj wybór. W koncu mozesz uswiadomic sobie, ze w zwiazku nie tylko uroda jest wazna.Zawsze ktos jest od nas ladniejszy, mądrzejszy, bardziej zaradny, bardziej wyluzowany, bardziej bogaty itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak ja mam sentyment do takiego starszego, włoczkowego swetra, lubie go zakladać w zimowe wieczory, a te nowe niby są fajne, ale po sezonie sie nudzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Byłabym pusta jakbym ja leciała na wygląd, a nie lecę :O Jeśli uważasz że jestem pusta bo chcę się podobać swojemu facetowi to twoja sprawa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No troche jestes skoro za jedyna wartosc przyjmujesz urode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yeez inni "ktosie" mnie nie obchodzą, nie przejmowałabym się gdyby podobała mu się dziewczyna inna niż jego ex. A jak się tego niby nauczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dlaczego za jedyną, bo o tym tu piszę? Bo tylko w tym jest problem. Wiem, że podoba mu się mój charakter, to, że jestem szczera, lojalna, i nie podważam tego jak to mówi bo to jest prawda. A w swoją urodę wobec niej wątpię i to jest wielki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pusta, bo oceniasz innych przez pryzmat samej siebie... ty nie związałabyś się z brzydszym na poważnie i tak samo oceniasz tego faceta, nie jesteś w stanie zrozumieć że uczucie jest ważniejsze od wyglądu, że można pokochać kogoś mniej atrakcyjnego i chcieć z nim być, nie ufasz mu i nie wierzysz, bo ty czegoś takiego byś nigdy nie zrobiła. A druga sprawa, ty go nie kochasz, bo gdybyś kochała, to nie zastanawiałabyś się na tym tylko poddała się temu uczuciu i miała w d***e cały świat, liczyłby się tylko facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie podobasz się mu? Powiedział ci coś albo zrobił co utwierdziło cię w takim przekonaniu? A może ty lepiej od niego wiesz co siedzi w jego głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×