zauwżyliście że dziś to modne zrobić byle g.ale zachwalać jak złoto?

zazwyczaj zaś okazuje się że to zwykłe g...o tyle że zawinięte w złoty papierek dużo jest dziś w opisach firm, usług tzw. waty słownej - żeby było dużo, kwieciście i same pierdoły

To jest metoda leni, nieudaczników, tępaków, oszustów, złodziei, kombinatorów, jawne wciskanie kitu, aby osiągnąć własny cel, zazwyczaj kasowy.

ale konkretnie jakiś przykład,bo ja np nie wiem o czym mowa

no na przykład jest sobie szkoła językowa albo przychodnia. w opisie mają takie cuda wianki, zdjęcia porobili jacy to oni profesjonalni. jedni i drudzy łoją kasę na klientach a potem się okzuje że co chwilę zajęcia są odwoływane a poziom lektora masaka, w przychodni zas postawiono mi złą diagnoze, musiałam isc to potwierdzać gdzie indziej i okazało sie ze przychodnia ma niekompetentnych lekarzy a tak się zachwalają!! kase wyłoili, wyłożyli na reklamę, piękną grafikę, zachwalanie, profeska z wyglądu a wewnątrz robactwo. mowie o tych 2 przykladach konkretnych placówek ale sama pracowałam w czyms co sie zachwalało jakie to jest wspaniałe a wewnatrz smród i ubóstwo wiec uciekłam z tego miejsca pracy. denerwuje mnie ze wciskają ludziom kit a ludzie robią się na ładną reklamę i ładne logo...ale któż z nas umie sie czasem oprzec.

zgadzam się z tobą. narosło tych prywatnych cudeniek " " a mało które ma naprawde dobry poziom. jada na reklamie i kolorowych wzorkach i logo, na ladnej stronie intenretowej i opiniom ktore wypisuje po intenrecie mąż, żona lub inny w tym wypadku oszołom